po porodzie włosy przestały sie krecic

Jestem 14 m-cy po porodzie. Zawsze miałam super krecone włosy-sprezynki, a teraz moje włosy sa matowe,wypadaja i do tego przestały sie krecic !!! Myje je tak jak zawsze nivea do kreconych + balsam nivea i pianka timotei. Po wyschnieciu kilka pasm jest lejkko falowanych reszta prosta. Wygladam jak bym miała włosy proste tylko nierozczesane- tragedia !!! Czy sa mamusie z taki msamym problemem? Co robic? Moze zmienic szampon,maski na włosy, jakiej firmy? Wszystko zaczeo sie jakies pół roku temu po zaprzestaniu karmienia piersia Moze to sprawa horomonów? Błagam POMOCY !!!

uzywasz kosmetykow a powinnas lekow z apteki. koneicznie idz do dobrego dermatologa i zrob badania krwi, rozniez zbadaj poziomprolaktyny - przewaznei przez nia wlsoy sa slabsze (zwlaszcza po ciazy)

zażywamłam przez 2 m-ce merz special i włosy troszke mniej wypadały,ale za to jeszcze bardziej sie wyprostowały. Teraz łykam skrzyp+pokrzywe HUMAVIT ( taniej ) i na razie zero efektów. Co robic?????? Wygladam paskudnie ! Nawet na Swieta włosów nie farbowałam, bo boję sie że jeszcze bardziej sie zniszcza !! A odrosty juz duże :( eh co ja mam robic? Nie potrafie sie przyzwyczaic ze mam prawie proste włosy- NIE PASUJA MI !!!! Brzydko wygladam !!!

Ostatnio w TVN Style był wywiad z dermatologiem. powiedział, że wariactwo z włosami po porodzie to norma. tzn mogą bardzo wypadać itp/ To kwestia przemian w ciąży, hormonów itp. Do roku powinno wrócić do normy. Ale stosowanie wspomagaczy trochę może pomóc.

Tylko ze ja jestem juz 14 m-cy po porodzie a jest coraz gorzej ! Juz nie wiem co robic. Na Swieta wszyscy odpicowani a ja jak rozczochraniec ni krecona ni prosta w dodatku z odrostami ble . A moze sa dziewczyny , które wiedza jak przywrocic skret włosom?

ja też miałam kręcone włosy /loki/ i już po pierwszym porodzie /4,5 roku temu/ włosy się wyprostowały. Bardzo mi wypadały i ścięłam na krótkie, odrosły pięknie ale już nie są kręcone tylko puszyste. Po drugim porodzie /20 m-cy temu/włosy znów wypadały i podobnie, odrosły ale już pewnie nigdy nie będą kręcone. Na wypadanie polecam serię RECEPT chyba Subriny z apteki /mogłam napisać z błędem, bo dokładnie nie pamiętam/, używałam szamponu i lotionu, pomaga a włosy odrastają.

To czesto tak jest, ze po porodzie krecone wlosy przestaja sie krecic. Albo proste nagle zaczynaja sie krecic. Wina hormonow. Pociesz sie, ze jestes na topie, bo kiedys przeciez byly modne lokowki, a teraz-prostownice, i sproboj moze dobrac sobie zupelnie inna fryzurke. Dobra fryzjerka moze ci zdzialac cud, tylko trzeba jej zaufac. Co do farbowania - moze natrualna farba wzmacniajaca wlosy, na przyklad henna. Teraz sa przeciez henny wszystkich mozliwych kolorow.

ale ja chce moje loki !!! Uwierzcie naprawde paskudnie wygladam w prostych. Juz je troch podciełam ,ale nic to nie dało Wiem,ze ludzie maja inne problemy,ale to mnie naprawde przeraza , nie wyobrazam sobie ,ze moge juz nigdy nie miec moich sprężynek. Zawsze z nich bylam dumna- dodawały mi uroku,a teraz czuje sie brzydka nie atrakcyjna,straciłam pewnosc siebie. Mąż zawsze zachwycał sie moimi lokami, a teraz? Moze przestane juz mu sie podobac ? Nie wiem chyba panikuje,albo wpadam w jakas depreche. Wiem,ze to tylko włosy ,ale dla mnie to naprawde wazne

Mam identycznie. Przed druga ciaża (pierwsza zupenie nie wplynela na moje wlosy)mialam lekko krecace sie wlosy. Teraz sa proste. Ale mi to akurat odpowiada, bo zawsze chcialam miec "druty" ;-) Jestem 15 miechow od porodu.

kiedys przez ok 6 lat brałam tabletki anty, potem odstawiłam zaszłam w ciaze a teraz juz ich nie biore. Moze to dlatego? moze powinnam znów brac tabletki anty- w koncu to hormony moze to mi pomoze? Chociaz w ciazy nie brałam anty- logiczne i tez sie kreciły .Juz sama nie wiem

mam to samo Kiedys burza pieknych lokow.. teraz juz prawie siedem lat po porodzie I coz..wlosy sa nadal proste,nijakie,matowe Mam krotko sciete,delikatne,troszke wypadaja A kiedys byly wyjatkowe-za ramiona,takie kreciolki blyszczace..:(

nie ,to wina hormonow Anty tu nic nie pomoga... Mam znajoma ktora po ciazy nagle pozbyla sie luszczycy,ciezkiej luszczycy Jest piekna i szczesliwa U nas to wplynelo na wlosy:( u mnie tak jak pisalam minelo siedem lat ,wiec nie widze juz szans na powrot do moich starych kreconych wlosow..:(

ja mam jeszcze dziwniej po porodzie Z jednej strony glowy kreca sie jak dawniej a z drugiej sie prawie zupelnie wyprostowaly Ile ja musze sie z nimi nagimnastykowac zeby normalnie wygladac Obcinac tez trzeba jakos tak zeby to sie nie rzucalo w oczy Istna masakra..

Kurcze powoli trace nadzieje ze loczki wróca. Chyba przemineły bezpowrotnie!!! Jesetm załamana. i nikt nie ma na to rady. A moze sa jakies hormony, które trzeba zazywac i wroca sprezynki? Moze zrobic sobie badania n apoziom hormonow ? I pojsc do lekarza (tylko jakiego) moze dermatologa? Jest szansa,ze dermatolog po wynikach poziomu hormonow, bedzie wiedział jakiego hormonu brakuje lub jakiego jest za duzo? I dlaczego te kreciołki sie wyprostowały?

moja kumpela tak miała, była załamana i aż zrobiła sobie trwałą, bo źle się czuła w prostych :D ale po jakimś czasie zaczęły się kręcić, nie pamiętam dokładnie czy to był rok czy dwa, ale wróciły do normy

opowiadało o tym Znacie powiedzenie ,ze " córka zabiera matce urode ? " Kolezanka opowiadał ,ze jej matka miała krecone włosy , jak ja urodziła włosy przestały się krecic , za to kolezanka miała pózniej kręcone - czesto mówiła ,ze zabrała je matce ;-) A tak w ogóle to pewnie zbieg okolicznosci , po porodzie jak juz ktos napisał rózne rzeczy moga się dziać z włosami

Rafinka dziekuje slicznie za slowa otuchy !!! Zawsze to dobrze miec jakas nadzieje. Tak sobie teraz mysle i wspominam jak to sie stało, ze zaczeły mi sie tak ładnie krecic włosy. I wiecie co ja jako małe dizecko miałam kedziorki pozniej troche mi sie wyprostowały ( były falowane i podatne ,ale nie były sprezynkami). I tak majac 14 lat nakreciła msobie na papiloty , tak zobaczyc jak bede wygladac- spodobało mi sie i jak byłam w domu to sobie nakrecałam a po jakims czasie same zaczeły sie układac w sprezynki. Moze tu jest odkrycie? moze trzeba im przypomniec ze były kiedys loczkami i pokazac ze potrafia byc krecone? Kurcze chyba mi juz odwala. Ale naprawde to przezywam

kurcze a moze jest cos w tym co mówi "moja kolezanka kiedyś " bo moja niunia jak była mniejsza to miała bardzo mało włosków taki łysolek był z niej. A teraz zaczęły jej rosnac i z tyłu ma takie krecone kędziorki.

moze spróbuj z tymi papilotami , moze coś pomoze A co do mojej kolezanki to tak mówia ,ze córka zabiera urode , a czy to prawda nie wiadomo , ale powiedzenie funkcjonuje i duzo osób to juz potwierdziło

chociaz spotykałam matki ładniejsze od córek jak i córki ładniejsze od matki , tak ze pewnie to zbieg okolicznosci

a co na włosy matowe ,wysuszone. moze sa mało nawilzone,odzywione i dlatego sie nie kreca. ogólnie e mije włosy sa takie bez połysku suche jak pieprztakie sianowate. znacie jakies dobre kuracje,maseczki ? cena nie gra roli-poswiece sie. nie zjem ale jesli da rade to uratuje moje loki :)

ja polecam płukanki z ziół. Kup zioła sypane w aptece, to grosze kosztuje. Polecam (jeśli masz pokrzywę, szałwię, skrzyp polny i korę dębu. (Jeśli jesteś blondynką to pokrzywę, skrzyp i rumianek). Zalewasz zioła (nie wrzatek, poczekaj minutę od zagotowania wody). Odstawiasz po przykryciem na kilka godzin. Potem przecedzasz i zostawiasz w garnku. Możesz lekko podgrzać żeby Cię potem w głowę nie ziębiło. Myjesz włosy i po spłukaniu szamponu, wsadzasz głowę do garnka z iołami. Potrzymaj tak chwilę. Potem wylej wszystko powoli na włosy. Rób to z raz - 2 razy w tygodniu. Poprawia blask, odcień, sprężystość. Cudów nie zdziała, ale doraźnie poprawi wygląd na święta.

miało być - jeśli masz ciemne włosy - to wtedy pokrzywa, szałwia, skrzyp i kora dębu.

Ja zawsze miałam kręcone włosy, grube i błyszczące. W pierwszej ciąży z synkiem moje włosy wyglądały BOSKO ! Zdrowe, lśniące i kręcone, szybko rosły. Wszystkie koleżanki mi zazdrościły. W drugiej ciąży włosy zaczęły mi się prostować, wolno rosły i zmatowiały. Urodziłam córcię która zabrała mi te loczki hehe Ja 2 lata po porodzie mam proste jak druty a córcia same loczki Tylko ze lubię te swoje proste włosy, dbam o nie i pielęgnuję więc zdrowo wyglądają

wystarczy pójsć do fryzjera... Po co miauczeć, możesz trwale zakręcić włosy, albo zacząć je prostować. Fryzjer powinien poradzić sobie z każdymi włosami. Nie umiesz o nie dbać, bo nigdy nie miałaś prostych. A pewnie sa dużo lepsze niż kręcone kłaki.

mnie też dotyczy ten problem i używałam tabletek na wzmocnienie ,również polecam :)

Przed pierwszym porodem miałam pękne sprężynki, po porodzie zaczęły rosnąś prostawe (nie ktęcone, ale i nie proste). Skończyłam karmić i nic się nie polepszyło. Zaszłam w 2 ciąże i włosy stały się jeszcze gorsze. Teraz 18 mc od porodu i 6 mc po skończeniu karmienia piersią mam burzę loków na czubku głowy i zaczynają mi się kręcić też partie niżej. Pomogła mi jedna wizyta u fryzjera i nałożenie maseczki na gorąco (30 min pod kloszem z parą). Od tamtej pory jest coraz lepiej. Nie traćcie nadzieii :) Choć znam jedną kobietę, która ma już córkę w 3 klasie gimnazjum i tylko falowane po ciąży. :(

ja jestem prawie 2,5 roku po porodzie i włosy nie zaczeły się kręcić , a przed ciażą sprężynki . Ale akurat ja sie z tego cieszę , bo wolę proste włosy , jak schną same to są okropne ni to fale ni to nie wieadomo co , a jak wysusze suszarką , to są prościutkie .

DO SABINKA 123 WIELE KOBIET PROBUJE WSZELKIMI SPOSOBAMI UTRZYMAC SWOJE NATURALNE WŁOSY ,I NIKT NIE MIAUCZY....TU PISZA KOBIETY KTORE MOZE OTRZYMAJA PORADE OD KOBIET KTORE TO SAMO PRZESZŁY I ZNALAZŁY JAKIŚ SPOSÓB BY SOBIE POMÓC ...

kasy to polecam wam placente u fryzjera w ampułkach (jak macie mniej to możecie zamowic na allegro i same wcierac, tylko zamowcie ta troche lepsza, nie ta najtansza). Moze wam pomoze, mojej znakomej po niej bardzo wlosy odrosly po ciazy :) Mozecie spróbować rowniez maseczki WAX tej na cieplo, na bank nie zaszkodzi, tylko stosujcie zgodnie z zaleceniami i trzymajcie nawet dluzej. Sama jestem posiadaczka slicznych gestych loczkow i mam nadzieje, ze mi sie nie wyprostuja po ciazy:( Trzymam za was kciuki:)