Tak smutno mi...

Wierzyłem w coś, bez tego ciężko żyć Marzyłem też - wolno było marzyć Nie chciałem być takim jak ci ludzie Co tylko biorą nie dając nic We śnie słyszałem matki głos Synku! Uczciwym bądź, dobrym bądź! "Świat" - w tym słowie było coś Radość i lęk, miłość i fałsz Nie wierzę w nic, bo chyba nie potrafię Nie marzę już, nie ma o czym marzyć Zgubiłem gdzieś prawdziwą radość życia Smutno mi... Już tylko ciebie mam I to mnie jakoś tutaj trzyma Już tylko ciebie mam Nie wolno ci odejść teraz stąd Już tylko ciebie mam...

Nie ma chyba lepszych słów, żeby opisać to, co teraz czuję. Nic już nie będzie takie samo...

moze nie sluchaj TSA bo raczej mieli malo optymistyczne teksty

A są mam słuchać ? Dody ? Czuję, że świat mi się zawalił i trudno żebym szukała po drodze radości...

co mam'

czyli po prostu lubisz się podołować?

Jest mi tak źle na tym świecie, każdego dnia płaczę, bo widzę, że nic mi nie wychodzi. Samobójstwa nie popełnię, bo jestem tchórzem, ale życie też nie sprawia mi żadnej radości.

no jeśli skupiasz się na płaczu to nie dziwne, że nic ci nie wychodzi

to moze wibrator?

wiesz chcesz pogadac ja mam tosamo szukam nawet dobrego psychiatry ale nie moge znalesc cos.. tez nie chce mi sie zyc.. :( ale nie zabije sie bo szkoda mi mojej rodziny maja mnie tylko jedna corke..

coś czuję , że to topik pokolenia emo

wiesz chcesz pogadac ja mam tosamo szukam nawet dobrego psychiatry ale nie moge znalesc cos.. tez nie chce mi sie zyc.. :( ale nie zabije sie bo szkoda mi mojej rodziny maja mnie tylko jedna corke..

dajcie spokoj emodziewczeta, pomyslcie co karpie teraz przezywaja!

Silla - ja też już nie daję sobie rady. Kiedyś byłam pełna życia, nie brakowało mi pomysłów i interesowałam się różnymi rzeczami, ale od pewnego czasu nie jestem w stanie nic ze sobą zrobić. Zawaliłam studia, nie mam przyjaciół, rodzice mają do mnie żal, wszelkie próby odwrotu sytuacji kończą się fiaskiem. Mam tego dość.

Ike i Czizas - nie chce mi się rozmawiać z takimi ludźmi jak wy. Czytam często co piszecie i uważam, że to z wami nie jest coś w porządku, skoro człowiek o swoich trudnościach, a wy sobie tutaj jaja robicie.

Szkoda, że na tym forum nie można z nikim pogadać bez takiej złośliwości...

trudnosci to jedno a uzalanie sie nad soba i traktowanie swojego tylka jak troskliwego misia to inna sprawa jezeli sama sobie nie radzisz z emocjami to idz do psychologa, bo od wirtualnego przytakiwania, glaskania i laczenia w biedzie Ci sie nie poprawi.

Do psychologa i psychiatry jestem dopiero umówiona na luty.

czego oczekujesz? pomóc ci w użalaniu się i przekonywać cię jaki ten świat jest do dupy?

A może ja chcę tak z kim pogadać, chociaż anonimowo? Może brakuje mi ludzi, z którymi mogłabym pogadać w tej chwili ? Nie pomyślałaś o tym ?

Oczekuję rozmowy, jakiejś rady, ciepłego słowa.

Oczekuję rozmowy , jakiejś rady, ciepłego słowa" a ty masz 10 lat? :D

ale Ty nie chcesz pogadac tylko chcesz uslyszec jaka jestes biedna i jak Ci wspolczuja i jak zle maja inni w kregu wzajemnego adorowania wlasnej zalosci

Spadaj Regres. Po cholerę wchodzą mi w temat ludzie, którzy nigdy nie wiedzieli, jak to jest być w takim stanie ! Z chęcią pogadałabym z kimś normalnym, z odpowiednią empatią, bo póki co piszą osoby, które nie okazują mi żadnego zrozumienia.

ojej no masz rację tylko ty masz problemy i tylko ty zaliczasz doły inni wokół ciebie żyją w raju na ziemi

dziwisz sie że nikt z toba nie gadać ? Najpierw sie określ o czym chcesz gadać ? A jak nie to wal jak w dym do Macieja on cie wysłucha i pomoże http://www.youtube.com/watch?v=1lVMCDYNaxk

Nie mogę napisać o tym czuję, bo już od razu się użalam itp. ? To nie wiem po co jest to forum i po co tutaj przebywają tacy ludzie jak wy. Nie potraficie pomóc, to po prostu znajdźcie sobie inne miejsce.

Ciekawe, jak mam rozmawiać z osobami, których nie lubię typu Ike i ta jej kumpelka od siedmiu boleści. Pogadałabym z ludźmi, którzy doradziliby mi coś konkretnego, co mam zrobić w takiej sytuacji.

przecież ty nie chcesz pomocy bo nie masz ochoty szukać po drodze szczęścia :P

To nie wiem po co jest to forum i po co tutaj przebywają tacy ludzie jak wy. " no na pewno nie po to by wysłuchiwać takich farmazonów jak twoje :D Gdzie żal,doły,i frustracja ( tylko na własne życzenie) wylewa ci sie uszami :D Nikt nie chce miec styczności z takimi marudami ot i tyle