Kolory przewodnie - tak czy nie?

Tak sie zastanawiam, co myslicie ogolnie o kolorach i motywach przewodnich? Na poczatku chcialam wprowadzic taki kolor, ale teraz spodobal mi sie bukiet w zupelnie innych kolorach i zastanawiam sie, czy dac sobie spokoj z tymi kolorem przewodnim i czy w ogole ludzie zwracaja na to wszystko uwage. Bo jak wprowadze ten kolor, to bede miala dodtkowa robote no i zwiazane z tym pewne koszty. Warto czy nie warto zawracac sobie dodatkowo d***?

i co chcesz mieć w tych kolorach przewodnich. Moim zdaniem - szkoda zawracać sobie tym głowę. Bo tak naprawdę to w kolorach przewodnich mogą być zaproszenia, bukiet ślubny/przypinka dla pana młodego, dekoracja na sali, dekoracja w kościele... i co jeszcze? Ja miałam dwukolorowe zaproszenia - od biedy można by było powiedzieć że miały to być nasze kolory przewodnie. Ale zaproszenia robiliśmy trochę wcześniej, gdy zamawiałam bukiet zmieniła mi się trochę wizja kolorów i w rezultacie miałam przepiękny bukiet, ale w innych kolorach niż zaproszenia. Krawata nie kupowaliśmy pod kolor kwiatów, bo po pierwsze: nie wiedziałam dokładnie jaki będzie odcień kwiatów, po 2 uznaliśmy że najlepszy będzie kolor ecru/capuccino ;) dekoracja kościoła: odpowiedzialna była za to siostra zakonna, w naszym kościele było tego dnia kilka ślubów więc nie można było wyskoczyć z jakimś odjechanym kolorem przewodnim bo mogłoby to nie pasować innej parze, a nie ma czasu na to, żeby zmieniać dekoracje. Dekoracja sali - bardzo dyskretna, przygotowana przez obsługę, wszystko w kolorze ecru więc bardzo neutralne. Szczerze, na te kolory przewodnie nikt nie zwraca uwagi, ważne żeby tylko kolory się ze sobą nie gryzły:)

nie może się wszystko gryźć ze sobą albo co najgorsze zlewać z kolorami bo wtedy żaden to efekt. Można mieć ładny motyw kolorów na weselu bez zbytniego "zapalenia " tyłka przed weselem ;)

Chcialam miec bordo-krem jako kolory przewodnie, bo takie mi najbardziej pasuja do sali. Ale kosciol stroja zakonnice i one zawsze robia dekoracje bialo zielona i szkoda mi wywalac na dekoratora z tysiaka, bo siostry biora chyba tylko 200zl. Moj bukiet tez che jasny z delikatnym, brudnym rozem. No i pewnie swiadkowa na zlosc i tak by nie kupila sobie czerwonej kiecki, bo ona troche menda jest;) (siostra N). Wiec macie racje nie bede sie spinac i generowac kolejnych kosztow i zrobie wszystko w jakis jasnych kolorach, zeby nic sie ze soba nie gryzlo.

Kolor przewodni czyli ciemniejszy od pozostałych tj. ecri czy biel powinien być bo inaczej będzie mdło, a Ty w białej sukni się zgubisz. Ciebie ma być widać mimo, że kolory weselne łączy się z bielą. Bordo i ecri lub biały to super kolor przy jasnej sali.. w kościele nie musi być nic bordowego bo i po co. Twój bukiet z brudnym różem będzie pasował do borda,a ten inny kolor podkreśli wręcz, że jest to bukiet panny młodej. Nie wiem z czym masz problem..Pozdrawiam. Podniosę mój wątek dekorowanie itd. i tam jak będziesz chciała jeszcze pogadać odpowiem. Wątek z kolorystyką i dekoracjami już jest ale widocznie nie bardzo się chce komuś szukać... więc proponuję swój wpis..

jesli potrzebujecie porady profesjonalisty od dekoracji, solidnych dekoratorów znajdziecie tutaj: http://www.oprawa.gdziewesele.pl/Dekoracje/

my mielismy FIOLET jako kolor przewodni. W tym kolorze były zaproszenia, mój bukiet i bukiet swiadkowej, przypinka dla młodego i świadka, kokardki na wódkę, dekoracja sali tzn, fioletowy tiul na stolach, fioletowe świecie, serca za młodymi, rożyczki na stole tez z dodatkiem fioletu, dekoracja naszych domów, częsc kwiatów w kościele tez była w odcieniach fioletu ale w kościele jednak przewazała biel, dekoracja samochodu tez z fioletem i kokardy fioletowe na bryczke którą jechaliśmy i na konika. wiem ze to co napisałam wydaje się dużo ale wcale nie bylo przesadzone bo ten fiolet z dużej czesci mieszał się z białym lub z rózem i wyglądało wszystko bardzo ładnie

a ja uważam, że kolor przewodni albo tematyka to super sprawa, bo wtedy przyjęcie jest spójne i ma ręce i nogi! i można wszystko zaplanować tak, żeby nie generować dodatkowych kosztów, bo przecież zarówno zaproszenia, jak i kwiaty itd. musicie kupić. Jeśli od początku założymy że takie kolory wybieramy to będzie nam łatwiej. Piszę tak, ale sama jeszcze nie mogę się zdecydować na moje kolory :) Wiem tylko, że na pewno wybiorę 3 lub 4 dominujące. Zapraszam na mojego bloga i posta z przykładowymi paletami kolorów: http://www.mojewielkiewiejskiewesele.blogspot.com/2012/10/colours-of-your-dreams.html

fajnie jest jak jeden kolor dominuje,jeżeli jest taka możliwość

odświeżam wątek, własnie jestem na etapie planowania koloru przewodniego ślubu, tylko nie wiem na jaki się zdecydować. Waham się miedzy delikatnym fioletem, a błękitnym. Co myślicie?

mam ten sam kłopot, ale ja bardziej jestem za fioletem, on prawie do wszystkiego pasuje i pięknie wygląda http://organizerslubny24.pl/blog/65/kolor-przewodni-radiant-orchid

ja bym go połączyła z kremowym

dobry pomysł na kolor, tylko żeby nie przesadzić , aby nie było za duzo

Dwa, trzy kolory to rozumiem. Fiolet pasuje, byleby nie za mocny był.

ja mam fiolet i zieleń

Fajny pomysł, no właśnie 2 kolory. Ja mysle tez, ze moze byc fiolet i jego 2-3 odcienie jaśniejsze, oczywiscie to wszytsko z biela jeszcze.

Bardzo ładnie to wygląda, byłam na weselu gdzie był fiolet z kremowym i wszystkim się podobało.

Ja na początku zdecydowałam się zółty, ale jak oglądałam dodatki i dekoracje wyglądały okropnie w żółtym i zrezygnowałam. Teraz waham się miedzy zielonym, a fioletem własnie. I jak patrze na te foty to fajnie wygląda.

Żółty też bym odrzuciła, a fioletowy jest w porządku.Tylko najważniejsze, żeby nie przesadzić.

Moim będzie niebieski. Taki też będzie kolor dekoracji na sali (biało niebieski)

Ja jako gość nie zwracam na to uwagi :D UPSSSS Raz zwróciłam :D :P Bo wszystko było żabowate :D - zgniły,ohydny kolor zielony :o

Jestem w szoku, że ten fiolet tak fajnie wygląda. Jakoś nie byłam wcześniej do niego przekonana, a tu tak wdzięcznie.

ja ślub mam latem przyszłego roku i nie wiedziałam jaki kolor mam wybrać, chciałam na poczatku tylko jakies zielono-biale dodatki, bo wesele jest w plenerze. Ale kurcze teraz prawie sie przekonalam do tego fioletu, bo tam tez plener jest pokazany. mysle moze fiolet z zielenia? co myslicie?

bialy czerwony niebieski

Poproszę o radę: jaki kolor przewodni wybrac, aby pasowal do sali w kolorach brązu, ecru i złotym? Myślałam nad jasnym pomaranczem albo bordo lub złoty. Co myślicie?

jak brąz złoto i ecru to tylko fiolet moim zdaniem, na tych fotach własnie sa takie kolory i b. ładnie to połączenie wygląda takie jest moje zdanie

a może jasny róż?

ja myślę nad fiolet plus jasny róż

niezłe połączenie. ja teraz myślę nad bukietem w takim połączeniu, ten fioletowy ze storczyków jest piękny i taki inny nie taka kulka jak wszytskie:) co myslice?

U kolegi był biały, czerwony i niebieski - goście, którzy kibicują Cracovii odebrali to personalnie - bo to barwy Wisły Kraków :D :D :D