Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anioł...ek

Kocham mężczyznę starszego 24 lata!

Polecane posty

Gość anioł...ek

Poznaliśmy sie 3 lata temu na wakacjach w hotelu w Międzyzdrojach.Ja bylam tam z przyjaciólmi a on sam.Zakochalam sie!On też,nawet moi rodzice zaakceptowali to ze on jest w ich wieku... Problemem byla szkola ktora wtedy zaczelam i to ze on mieszka na stale w Niemczech.Po skonczeniu szkoly mialam tam pojechac ale nie przetrwalismy tej proby,nie mielismy czasu zeby sie odwiedzac ( on zajety swoja firma a ja nauka ).Kontakt mamy do tej pory ale ja w tym czasie poznalam kogos innego i z nim zamieszkalam a teraz wszystko zaczyna wracac,nie moge zapomniec bo wiem ze nikt nie da mi tyle szczescia co tamten...co zrobic z obecnym zwiazkiem?czy to ma sens zebym probowala zawalczyc o swoje szczescie?szczerze?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioł...ek
powiedzcie jak to widzicie kiedy Wam opisuja ta sytuacje?On chce przyjechac w styczniu do Polski a ja nie wiem co robic...Prosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra jest
z facetem starszym od naszej mamy o 10 lat, to jest chore! weźcie się za facetów w swoim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ba ale ten stary
jest forsiasty, pewnie dlatego rodzice tak szybciutko zaakceptowali ten chory związek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra jest
w sytuacji mojej siostry -nie, nie jest forsiasty, mieszkają razem, utrzymują dom razem, ale bez luksusów, moja siostra ma 28 lat, a on 57... ble. Taki stary pomarszczony dziadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedawno w Niemczech pewien ojciec wraz z kolegami wykastrował takiego "narzeczonego" jego 17 letniej córki. Nie dziwię mu się, jakby mi się taki do córy dobierał, pogoniła bym dziada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluje
witam ja tez mam chlopaka o 12 lat starszego i tak jak napisala tu jedna kobieta nie wyobrazam sobie zycia z chlopakiem w swoim wieku oni tylko imprezuja z kasy od rodzicow a po za tym siedza w domu ja mam dojzalego odpowiedzialnego faceta na ktorego zawsze moge polegac jest tylko jedna rzecz nie wierze w zwiaski na odleglosc to tylko jeden warunek co kolwiek postanowisz idz za glosem serca jesli jest wart swieczki idz na calosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheoia
anioł...ek--A Ty analfabetka czy co :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedrftgyhuji
KOSZMAR, nie kręci mnie sex mężczyzną w wieku mojego taty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheoia
postaram się być kulturalna--Dla mnei to Ty jestes niedojrzała ,bo generalizujesz. Kazdy człowiek,bez wzgledu na wiek jest inny i nie mzona wpychac wszystkich do jednego worka. U Ciebie to zabrzmaiło tak jak poweidzonko,ze "faceet to świnia,a kobieta to kurwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja osobiście polecam posłuchać głosu serca... Osobiście mam faceta starszego o 16 lat i jestem najszczęśliwsza kobieta od ponad 2 lat(tyle trwa nasz związek) Tak dla reszty: Nie jest , milionerem ba nie jest nawet bogaty...nie ma własnej firmy...jest normalnym uczciwie pracującym mężczyzną zadbanym, przystojnym umięśnionym tylko starszym ode mnie.... Na twoim miejscy bym poszła na spotkanie z nim i zobaczyła po spotkaniu co do niego czuje i która "miłość" jest silniejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheoia
Morgan La fey---:-) 2 lata jestes z facetem,wiec nie masz jeszcze ogolnego rozeznania,bo pomiedzy Wami na razie to czas zauroczenia soba pod kazdym wzgeledm. Pogadamy jak bedziesz z nim jakies 10 lat:-) I nie radz głupiej gąsce zwiazku z facetem 24 lata starszym,bo to głupota.Sama mam 44 lata i smiac mis ie chce jak młode kózki wchodza w zwiazki z facetami starszymi nawet od mojego meza (moj ma 45)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheoia
Morgan La fey--I pomiedzy autorka a jej zanajomym z wakacji nie ma zadnej miłosci.,bo miłosc musi opierac sie nie na pisaniu esemesow i gadaniu przez tel.ale na realnym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha porażka
to fajnych masz rodziców chyba zelażało im tylko żeby się ciebie pozbyc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha porażka
w sumie to ci współczuje rodziców... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie radze jej by się związała ze starszym, ani z młodszym... Radzę aby posłuchała głosu serca to co innego... Poza tym sama mam koleżankę której rodzice różnią się wiekiem 30 lat!!! i są w związku małżeńskim 20 lat i nadal szczęśliwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheoia
Morgan La Fey--a niby jaki głos z serca autotki moze sie wydfobywac :-) Przeceiz ona nei zna w ogole tego faceta. Ona po prostu zauroczona jest tym facetem ,szczegolnie dlatyego,ze zaimponowało jej to,ze taki dojrzały meżczyna zwrocił na nia uwage. A co do zwiazków w ktorych jedna z partnerow jest duzo starszato roznie bywa,tak samo jak rożnie bywa ze zwiazkami rowiesniczymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluje
heheoia to ty nie umiesz czytac napisalam ze tak jak jedna z kobiet tu napisala a nie autorka proponuje nauczyc sie czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tak, taka roznica
Powiem tak, taka roznica wieku nie wrozy nic dobrego. To sa rozne pokolenia, o roznych pojeciach i wartosciach. Pozatym za pare lat ta roznica bedzie jeszcze bardziej sie uwydatniala. Bo gdy nna przyklad 20 i 44 latkowie moga jakos jeszzcze dorownac sobie forma, to 30 i 54 latkowie - nie. Z takim facetem nie pohasasz na nartach,nie pobiega z pilka z dzieckiem, nie bedzie mogl wstawac w nocy do niemowlecia, nie bedzie mogl sie kochac co noc, itd itp. Pozatym sa duze szanse, ze cala emeryture spedzisz jako wdowa, zamiast sie cieszyc narescie latami, gdzy nie musicie juz biegac do pracy i opiekowac sie dziecmi i bedziecie mieli czas tylko dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimowszystko
pomiedzy moja kolezaka a jej "chlopakiem" jest 25 lat róznicy (ona ma 20 on 45 lat) i uwazam ze nie ma drugiej tak swietnie dobranej pary!! :) zycze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bylam przez 7 lat z facetem o 27 lat starszym i to moge dzis z perspektywy czasu powiedziec ze to byla milosc mojego zycia i najlepszy zwiazek, bardzo zaluje ze go pzrerwalam z niby rozsadku :/ facet facetowi nierowny :) ja sie bardzo dobrze czulam w towarzystwie starszym ode mnie, za to zupelnie nei widze sie z mlodszym facetem nawet takim w moim wieku szczeniakiem :/ pewno sa kobiety co wola mlodszych ja wole starszych, meza mam 6 lat starszego i niestety to dzieciak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santa bumba
powiem tak-co ty wypisujesz?ze 54 latek nie bedzie mogl na nartach jezdzic,ani dzieckiem sie zajmowac? bzdura!to zalezy od czlowieka. rozumiem gdybys napisala 74-84 letni facet,ale 54 letni hmmm nie wiem wsrod jakich 50-latkow sie obracasz.Ale tych co ja znam to chodza i na dyskoteki,na koncerty.Wyjezdzaja na urlopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioł...ek
dziekuje za wszystkie odpowiedzi,musze wszystko jeszcze raz porzadnie przemyslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioł...ek
myszsza a dlaczego się rozstaliscie skoro bylo tak dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mango__
ja mam męża mniej więcej tyle starszego. do dziecka wstaje i nic mu nie brakuje :P ale to nie był związek na odległość, mieszkaliśmy razem, więc to zupełnie inna sytuacja. moim zdaniem, jak to ktoś napisał, to zauroczenie, polegające na tym, że się tyle nie widzieliście, nie znasz jego codziennych słabości, nie wiesz jak się zachowuje, gdy jest zmęczony całym tygodniem pracy. Twoja decyzja, czy chcesz niszczyć coś fajnego, co masz obecnie i pakować się w bardzo ryzykowny związek - rózny wiek, różne wychowanie i jakby nie patrzeć różne kultury /Niemcy - Pl/. to nie wróży dobrze. no chyba, że to, co masz teraz nie jest takie fajne i Cię nie satysfakcjonuje, ale w takim razie powinnaś zerwać to i bez przyjazdu poprzedniego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anioł...ek
mango_ chyba wlasnie to potrzebowalam uslyszec.Moze macie racje ze zeczywiscie za bardzo wyidealizowalam sobie tamtego mezczyzne...a mam przy sobie kogos komu na mnie naprawde zalezy i kto mnie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×