Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fawellana

Dorosle dzieci mojego partnera wykorzystuja go!

Polecane posty

Nie pokaze mu tych tematow ktore tu zalozylam, on sie bardzo denerwuje gdy powiem cos na jego dzieci. Gdy pytalam go ojca dziecka jego corki to powiedzial mi ze mnie to nie powinno nic obchodzic i zebym skonczyla tematy ktore sa powiazane z jego dziecmi. Skonczylabym gdyby on zmadrzal. Ale widze ze i tak nic z tego nie zrozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
heheoia -przykro mi , ze mialas takigo pecha. Ja sobie nie wyobrazam takiej sytuacji. Przeciez ojciec czy mama nie oddaje ostatnich pieniedzy . Zreszta gdyby przyszla taka pilna sytuacja ,to w ogole nawet nie ma o czym dyskutowac . Trzeba pomoc i koniec dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje twojemu facetowi
takiej materialistki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fawellla
Mnie po prostu jest zal mojego partnera. Przykro mi jest gdy widze ze jego dorosle dzieci od niego tak ciagna. Wkurza mnie jak mi ten czlowiek mowi ze syn i synowa maja dwoje dzieci a on jest dziadkiem to ma obowiazek im pomoc. Jeszcze bardziej wkurza mnie jego corka, moj narzeczony mowi ze jego corka jest samotna matka, ze on musi jej pomoc wychowac wnuka bo jest jego jedynym dziadkiem. Nerwica czlowieka bierze gdy slucha takich tekstow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle................
że to dobrze o mężczyźnie świadczy że pomaga dorosłym dzieciom. Trafił ci się niesamoity skarb, ale jemu się nieudało co do partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle................
i jeszcze jedno to są pieniądze twojego faceta, więc się od nich odwal:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tobie do tego co on daje
swoim dzieciom i wnukom. Im daje pieniądze z miłości do nich , tobie daje pieniądz wzamian za seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fawellana kawa na ławę - stara już jesteś swoje przeżyłaś, wlazłaś facetowi do domu, nie płacisz z nim rachunków,ą jeszcze się wtrącasz do jego rodziny:) i jego budżetu:) Kobieto puknij się ten swój tępy móżdżek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalatujecie na autorkę ale ona
ma rację też bym broniła swojego chłopa przed jego dorosłymi dziecmi. Wnuki będą dorosłe i też będą mówiły do dziadka żeby im dał na to czy na tamto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ nikt na tą starą kwokę nie nalatuje:) bardzo natrętny z niej babsztyl, a jak na swoje 4 pare lat troszkę mało zarabia:) widać stara panna bez ambicji:) Facet przynajmniej ma dzieci a ona hehehhe sama jak palec:) jeszcze ją zostawi dla innej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej żeby dał chyba swoim
dzieciom niż Tobie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz duzo racji
bo one go wykorzystuja ale z drugiej strony daje sie wykorzystywac? chce tego sam nie sadze aby dzieci musialy stosowac presje, facet jest zamozny to daje inna sprawa jest to czy tak powinno byc? ze dziecko tymbardziej dorosle dostaje wszystko co chce? ale ja ci radze zostaw ten temat, BO TO SA JEGO DZIECI a ty jeszcze nie jestes zona zeby to sie zle dla ciebie nie skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzygać mi się chce, gdy czytam te wywody. Dorosłe "dzieciątka" pałają miłością do kasy-nie do ojca ! Wnioskuję, ze popierają takie zachowanie podobne "piranie". Ciekawe, czy gdyby okazało się, ze ojciec nie ma już takiej kasy i wymaga opieki "słodkie maleństwa" również byłyby nim takie zainteresowane. Niech zgadnę. Zdecydowanie pozostawiłyby go obecnej "pani". I bez znaczenia byłoby dla nich, czy jest to żona, czy tylko znajoma. Ogarnijcie się i uczciwie pomyślcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzygać mi się chce, gdy czytam te wywody. Dorosłe "dzieciątka" pałają miłością do kasy-nie do ojca ! Wnioskuję, ze popierają takie zachowanie podobne "piranie". Ciekawe, czy gdyby okazało się, ze ojciec nie ma już takiej kasy i wymaga opieki "słodkie maleństwa" również byłyby nim takie zainteresowane. Niech zgadnę. Zdecydowanie pozostawiłyby go obecnej "pani". I bez znaczenia byłoby dla nich, czy jest to żona, czy tylko znajoma. Ogarnijcie się i uczciwie pomyślcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzygać mi się chce, gdy czytam te wywody. Dorosłe "dzieciątka" pałają miłością do kasy-nie do ojca ! Wnioskuję, ze popierają takie zachowanie podobne "piranie". Ciekawe, czy gdyby okazało się, ze ojciec nie ma już takiej kasy i wymaga opieki "słodkie maleństwa" również byłyby nim takie zainteresowane. Niech zgadnę. Zdecydowanie pozostawiłyby go obecnej "pani". I bez znaczenia byłoby dla nich, czy jest to żona, czy tylko znajoma. Ogarnijcie się i uczciwie pomyślcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzygać mi się chce, gdy czytam te wywody. Dorosłe "dzieciątka" pałają miłością do kasy-nie do ojca ! Wnioskuję, ze popierają takie zachowanie podobne "piranie". Ciekawe, czy gdyby okazało się, ze ojciec nie ma już takiej kasy i wymaga opieki "słodkie maleństwa" również byłyby nim takie zainteresowane. Niech zgadnę. Zdecydowanie pozostawiłyby go obecnej "pani". I bez znaczenia byłoby dla nich, czy jest to żona, czy tylko znajoma. Ogarnijcie się i uczciwie pomyślcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tato jest frajerem
nie przypuszczałem, że kobieta powie prawdę tak, prawdę! gdyby panu tatusiowi powinęła się noga, gdyby zbankrutował, ciężko zachorował albo miał inne kłopoty, to dzieci z początku by go odwiedzały, z wdzięczności za tę kasę ale nie czarujmy się, że ten układ jest zdrowy tato pomaga, dzieci korzystają tato przestanie pomagać - dzieci przestaną korzystać, czyli wg siebie stracą i będą mega w****ione z powodu tej "straty" i z lekkim sercem oddadzą bezużytecznego tatę pod opiekę pani konkubinie a co sie będą przemęczać, przeciez oni też mają dzieci! nimi muszą się zająć prawda, tato, że wnuki są najwazniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci sa dorosle. Dostały co miały dostać, a teraz niech pozwolą ojcu zyć. Ojciec powinien przesta ich obsypywać prezentami. Niech same zorobią na siebie i niech jeszcze ojcu splacą za wychowanie. Facet nie wie czy dzieci go kochają, niech spróbuje nic nie dawać a szybko się przekona. A poza tym jezeli sie z kims wiaze to wszystko jest wspolne, kobieta daje wszystko i mezczyzna daje wszystko. Tylko taki zwiazek jest uczciwy. Gdyby facet postawil sprawe jasno dorosle dzieci musialyby zakakceptować taka sytuacje i zaakceptować zone ojca. Faceci kupuja sobie swoje dzieci i sa bardzo zdziwieni ze te nie akceptuja partnerki. Gdy daja prezenty nie mowia to od nas, tylko to ode mnie. A przecież ona tez daje mu wszystko co ma najlepszego, może to nie są pieniadze ale opieka, opierunek, wikt, swoje mlode lata etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nareszcie ktoś, kto korzysta z mózgu, a nie "co ludzie powiedzą". masz rację-odciąć 'maleństwa' od kasy i wtedy niech wykażą się "serdecznym" zainteresowaniem sponsorujacego tatusia. czarno to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty chcialabys ta kase jestes chciwa materialistka,przede wszystkim to sa jego dzieci i wnuki stac go to i daje .rozszedl sie z zona a nie z dziecmi,bardzo dobry ojciec, .przypuszczam ze ci nie wydziela pieniedzy i cie utrzymuje,tak jak ktos napisal jego dzieci jego kasa i jezeli daje na utrzymanie to tobie nic do tego ze pomaga dzieciom.brakuje ci czegos? pewnie kasy na twoim kacie i cie trzepie.pamietaj zon i mezow mozna miec wiecej ale ojca i matke tylko jedna i dziec****amietaj pierwsze sa dzieci to jego krew -dziwisz sie?no ma tobie dac? a dzieci niech sobie radza?zastanow sie gdyby byly to twoje dzieci i mialabys pieniadze to dalabys jemu a nie swoim dzieciom?nawet jeszcze nie jestes zona wspolczuje twojemu partnerowi takiej wybranki co kase liczy (w dodatku nie swoja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawa-czytanie ze zrozumieniem. Podstawówka się kłania !!!!!!!!!!!!! Gdzie wyczytało stworzenie, ze prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe ? Każde z nas jest na "swoim". Szlag mnie trafia, gdy widzę, że pracując ciężko oszczędza na zachcianki dorosłych, samodzielnych-mężatki, dzieciątek . Na marginesie "maleństwa" miały go głęboko w poważaniu wcześniej. Musiał żebrać o każde spotkanie i konkurować z imprezami-które były w owym czasie ważniejsze. Jeżeli uważasz, ze to jest tak, jak powinno być, to gratuluję podejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawa-czytanie ze zrozumieniem. Podstawówka się kłania !!!!!!!!!!!!! Gdzie wyczytało stworzenie, ze prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe ? Każde z nas jest na "swoim". Szlag mnie trafia, gdy widzę, że pracując ciężko oszczędza na zachcianki dorosłych, samodzielnych-mężatki, dzieciątek . Na marginesie "maleństwa" miały go głęboko w poważaniu wcześniej. Musiał żebrać o każde spotkanie i konkurować z imprezami-które były w owym czasie ważniejsze. Jeżeli uważasz, ze to jest tak, jak powinno być, to gratuluję podejścia. Nie mniej jednak, życzę żeby Ciebie to nie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawa-czytanie ze zrozumieniem. Podstawówka się kłania !!!!!!!!!!!!! Gdzie wyczytało stworzenie, ze prowadzimy wspólne gospodarstwo domowe ? Każde z nas jest na "swoim". Szlag mnie trafia, gdy widzę, że pracując ciężko oszczędza na zachcianki dorosłych, samodzielnych-mężatki, dzieciątek . Na marginesie "maleństwa" miały go głęboko w poważaniu wcześniej. Musiał żebrać o każde spotkanie i konkurować z imprezami-które były w owym czasie ważniejsze. Jeżeli uważasz, ze to jest tak, jak powinno być, to gratuluję podejścia. Nie mniej jednak, życzę żeby Ciebie to nie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najświeższe wiadomości !!!!! Jedno z "maleństw" właśnie chce się rozwodzić. Po niespełna dwóch latach małżeństwa. Malutkli problemik-małżenstwo wzięło kredyt na budowę domu. I co teraz ? Tato pomóz w spłacaniu tego kredytu !!! Bo przecież po rozwodzie kredycik trzeba spłacić. No i oczywiście tato pomóż. Przy zaciąganiu kredytu nie potrzebowało "malenstwo " rady tatusia -wręcz odwrotnie. JEST PRZECIEŻ DOROSŁE. Nie wspomnę, że "dzieciątko" ma dzieciątko. Może teraz jakieś dobre rady dla partnerki, którą szlag trafia, kiedy widzi ewidentną próbę wykorzystywania. Bo, jak to inaczej nazwać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobnie bylo u mnie a nawet gorzej.Facet ma corke lat 18.Nie dosc ze daje jej na wszystko to jeszcze spedza z nia kazdy czas.Dziewczyna jest zazdrosna o ojca zamiast spedzac czas z kolezankami robi wszystko z nim. Mieszka w centrum miasta a gdy musi isc do sklepu wykorzystuje ojca.Dwie pieczenie na jednym ogniu tatus podwiezie i jeszcze zaplaci. Wakacje wypady itp wszystko z tata. Malo tego szantazuje go ze gdy on sie z kims zwiarze na stale to ona zerwie z nim kontakty. Nie wytrzymalam tego chorego ukladu i odeszlam. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze wakacje nasze zaplanowal...ale corka miala jechac z nami... Mieszkanie kupil i chcial bysmy tam zamieszkali...jednak corka go na tyle urobila ze teraz to mieszkanie jest dla niej... A ona traktuje go jak jej sie podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I o tym właśnie próbuję "powiedzieć". Znam przypadki NORMALNE. I bardzo zazdroszczę, że znajomi mają DOROSŁE dzieciaki-założyły swoje rodziny, które kibicują rodzicom. Tym faktycznie zależy na szczęciu rodziców, a nie na ich kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierz mi, że takie DOROSŁE DZIECIAKI się zdarzają i to nie rzadko. PIRANIE również, niestety. Ja się nie poddaję. Nie chodzi o kasę. Walczę o GODNE miejsce u boku swojego mężczyzny. Rozwiedziony kilkanaście lat temu, dorosłe dzieci-samodzielne/mężatki-dzieciate/. Nie szukam przytuliska-mam mieszkanie. Ale nie mogę spokojnie patrzeć, jak te "maleństwa" go wykorzystują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuuuuurva co za idiotka
Urodź mu nowe dziecko, to będzie wydawał kasę na nowe :) A, nie, przecież za stara już jestes na takie plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma to jak nowa żonka sama zaplanuje ciążę i dzidziusia zestarzałemu mężowi a później z mężem staruchem różne dziwne rzeczy się dzieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×