Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MerryJane..

Co o tym sadzic ?

Polecane posty

Co sadzic o mezczyznie, ktory obraza wlasna kobiete przy innych. Tz byla taka sytuacja, ze dziewczyna siedzi z nami przy stoliku ze swoim facetem. On zaczal cos tlumaczyc chociaz nikt nie rozumial. Ona poprosila zeby jasniej to wytlumaczyl a on do niej : Kur*a Ty tepa strzalo jak tego nie rozumiesz to sie nie oddzywaj :/.. dziewczyna zaczerwienila sie i zamilkla. Jakbyscie sie zachowali w takiej sytuacji i co sadzic o tym kolesiu ?! jak on ja traktuje w ogole ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowysad
każdy facet ma do tego prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
twoj facet tak sie zachowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego piszesz o innej osobie skoro przypadek dotyczy Ciebie? Trzeba nie mieć za grosz szacunku do własnej osoby,żeby tak dać się poniżać :O Każda normalna kobieta strzeliłaby takiemu typkowi po twarzy a później wyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atari zwei
naprawdę nie wiesz co o tym sądzić ? łojeżu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie to akurat nie moj przypadek, na cale szczescie. Ale skoro kolezanka mi placze w kiblu i prosi o rade to chyba cos jest nie tak. Ja nie wiem co jej doradzic, na razie sie nie oddzywa do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowy kot
Masakra i załamka...:( Koleżanka nie wie i ty też nie wiesz? No to nie dziwne, że macie takich kolesi. Nadajecie się do olania, jeśli tak sobie pozwalacie a gość jest kawałem chama do odstrzału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiś frajer nie facet. Ja bym tak nigdy do swojej nie powiedział. A jakby przy mnie zaistniała taka sytuacja to mógłby w pysk zarobić na dodatek i tyle byłoby z jego krzywej gadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiala z nim - przeprosil, powiedzial jej, ze caly dzien pluł sobie w twarz, ze tak powiedzial. Ze zdenerwowal sie troche, ze nikt go nie rozumie i tak wyszlo, ale ze tego nie chcial, znow przepraszal. Potem powiedzial jej, ze ja kocha.. ona powiedziala mu ze zle sie z tym czuje i slowo przepraszam niczego nie zalatwi. Zeby dal jej spokoj na razie bo chce to jego zachowanie przemyslec. Dobrze zrobila ? ja sadze, ze tak ale to tylko moja skromna opinia, wsumie tak jej doradzilam bo wiedziala,ze zadzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×