Witam i o zarobki pytam.

Witam, zarabiam z mężem łącznie 3 975, mieszka z nami jeszcze syn. Wedlug was to dużo?? bo mi zawsze na koniec miesiąca zostaje debet... I nie wiem czy to rzeczywiscie malo czy ja jestem taka rozrzutna

dasz na piwo?

Oczywiscie ze powinno ci wystarczac, jestes stanowczo zbyt rozrzutna.

to zależy ile kasy pochłaniają Wam rachunki ?...i ile zostaje na tzw wydatki codzienne ?

7000zl netto, na biezace zycie wydaje 2500zl ... z reszta nie wiem co robic, to oszczedzam. A jak chce cos kupic, to kupuje, bezstresowe zycie.

Zostaje mi 2 500 złotych.

To mało rozumiem że ci nie starcza, zależy jeszcze na co najwięcej idzie jak na wydatki stałe to nic z tym raczej nie zrobisz, ale możesz zwracać uwagę na to czy ni8e wyrzucasz za dużo jedzenia, itp i na tym oszczędzić

7000, 8000 brutto

ja 2000 brutto maz 4500 brutto po oplatach stalych, jedzeniu, prawie wszystko przepuszczamy na wyjazdy, wycieczki,wczasy 2 x w roku

Gdybym nie miała tego debetu na koniec miesiaca to by mi zostawalo troche wiecej. oprócz tego najwiecej wydajemy na internet, bo mamy trzy laptopy, syn ma jeden, maz ma drugi i ja mam trzeci, bo na jednym to bysmy sie chyba pozabijali :O Bo ja pracuje w nieruchomosciach wiec potrzebuje nieograniczony dostep

wydatki są indywidualną sprawą każdej rodziny i u każdego wygląda to inaczej, dlatego nie pytaj o takie rzeczy na forum bo dla kogoś to jest mnóstwo pieniędzy a dla innego marne grosze