Kocham go ale nie chcę go

Nie potrafię już być z nim po tym co mi zrobił. Jest moim wykładowcą, starszy o 16 lat, żonaty, dzieci. Po roku powiedział mi że wraca do żony, że ją kocha. Strasznie to przeżyłam, wiem że to moja druga połówka, wiedzieliśmy o tym od pierwszej chwili. Jednak odszedł. Zaprzyjaźniłam się w tym czasie z bardzo przystojnym facetem, wręcz jest to taka miłość braterska. Bardzo mi pomógł, zaczęłam się śmiać, ciągle byliśmy razem. No i ten mój wykładowca to widział,widziałam że jest cholernie zazdrosny, no i teraz przysłał mi mail, że mnie kocha i że odejdzie od żony, żebym mu wybaczyła. Zazdrość po prostu nie miłość, bo jakby mnie kochał to by mnie tak nie potraktował. Wiem że go kocham ale on mnie brzydzi.Nie potrafię mu wybaczyć.

4/10

achh te rozterki zyciowe ..... zycie to ciagle pasmo wyborow - nie jest latwo !

no i luzik:P

kocha mnie czy zazdrości???kumpel jest młody, przystojny

pewnie jest bogaty i chędoży się z wszystkimi studentkami zaszantażuj go żeby ci dał kasę bo powiesz jego żonie o romansię

biedny jest, ma pierwszy samochód od 5 lat

O ile to nie prowo.... to nie wracaj już do Niego, zaprzyj się choćby nawet nogami o jakiś murek ale nie wracaj. Jak by Kochał to już wtedy odszedłby od żony.... już dawno