Już niedługo skończę roczek!

Witam! Szukałam podobnego tematu, ale nie znalazłam spokojnego zacisza, gdzie można powymieniać się doświadczeniami. Zatem zapraszam mamy przyszłych roczniaków na pogaduchy. Pora późna, ale w dzień trudno siedzieć w necie, gdy brząc biega po całym domu i domaga się non stop uwagi ;)

Idź spać :D

Zawsze znajdzie się jakiś pomarańczowy, któremu się nudzi. Brak słów :/

dopiero 5 lutego a wy? :)

Niewielka różnica, my pod koniec stycznia imprezujemy ;) Będzie się działo! Proponuje zaczernić nick, bo tu się różne rzeczy dzieją :D

nie wiem czy udało się ?

udało się :) my dużej imrezy nie planujemy tylko najbliższa rodzina ale i tak troche ludzi bedzie

o tym roczku... :P nie ma co... ;)

z miasta które wynajmują te 30m2 i tak dzień w dzień zamknięte w tym

powodzenia wam życzę żeby topik sie utrzymał :) juz było parę ale zawsze powraca jak upiór panna L i topik umiera...ja wam kibicuje i jak sie utrzyma to kiedyś wpadnę na pogaduchy, mój synek ma juz roczek :)

taaaak :P

Hej hej :) Mój brzdąc też niedługo roczniak :D

Wczoraj znalazłam fajny przepis na ciasto marchewkowe będzie idealne na urodzinki. Po torcie może go brzuszek boleć. Wolę nie ryzykować. Macie jakieś ciekawe przepisy, które "zamieniają" dorosłe potrawy w dziecięcą wersję?

Moja kończy roczek 26 kwietnia , ale już myślę jaki tort upiec i co małej kupić ;)

Moonis - ciasto marchewkowe pycha :) I z pewnością będzie jubilatowi smakował :D Estera - do kwietnia zleci momentalnie, więc nic dziwnego że już planujesz :)

a możecie podać ten przepis na ciasto marchewkowe?? chętnie skorzystam:)

- 4 jajka - 1 szklanka oleju - 2 szklanki marchewki (utartej na tarce) -2 szkl mąki -2 szkl cukru - 2 łyżeczki sody - 2 łyżeczki proszku do pieczenia - 2 łyżeczki cynamonu szczypta soli Można dodać bakalie - wedle uznania Jajka utrzeć z cukrem. Dodawać stopniowo mąkę, olej, sodę, cynamon i resztę. Piec w temperaturze 180 stopni około 40 minut i już :)

Zgodnie z propozycją pewnej osoby zajęłam się gotowaniem, sprzątaniem i dzieckiem! Sorki, że nie miałam czasu wcześniej, ale tyle roboty, że ledwo wyrabiałam. Dzięki za przepis, postaram się go wypróbować ;) Swoją drogą, czy Wasze pociechy im bardziej jesteście zajęte tym bardziej domagają się uwagi?! Ja miałam dzisiaj Gwiazdeczkę dosłownie przy nodze, non stop ;D Ap. kim jest panna L? Nie jestem zorientowana czemu poprzednie tematy się rozpadały... Wesołych Świąt Narodzenia Pańskiego, smacznego karpika i oby Mikołaj o Was nie zapomniał ;) (O mnie na pewno nie zapomni, już widziałam rózgę w szafie ;P)

kooorva sskonczylas roczek i juz potrafisz napierdalac na kafe?? wow...gratulacje zjebana krowo

mamusie my tez bedziemy miec roczek w styczniu trzymajmy sie i wymieniajmy doswiadczeniami a gownarzeri dobranoc

26 kwietnia dziecko roczek a matka już mysli jakie ciasto i inne bzdety:D,za dużo wolnego czasu masz kobieto:D

'Wesołych Świąt' to mamy dzieciaczki w podobnym wieku. Masz już imprezkę zaplanowaną? Napisz coś więcej o sobie. Ja wyprawiam tylko dla najbliższej rodziny, czyli My, dziadkowie, chrzestni. Jakiś poczęstunek, ciasto, baloniki. Kameralnie, bo jest to impreza dla dziecka, a nie dla nas ;)

"gówniarzeri"..?????o litosci, jestes głupsza niz te co sie tak czepiaja:O

U nas roczek na 29 stycznia :)

mysle co to bedzie sie dzialo torcik bedzie napewno szalec jakos nie bedziemy tez beda dziadkowie chrzestni i my ... ja mam synka fajniusi jest ze ho ho ale coraz bardziej wymagajacy ,zaczyna chodzic ale najbezpieczniej sie czuje trzymajac sie mijej nogi ...pozdrawiam

Majóweczka to super! Jakieś plany już macie na ten wyjątkowy dzień? Ja zmykam pobawić się w Mikołaja ;D

Mój synuś porusza się niemal z prędkością światła :) co prawda jeszcze na kolankach, ale ma już za sobą pierwsze, nieśmiałe kroki. Bawić mógłby się 20h na dobę! Jest bardzo towarzyski i wszystko go imteresuje. Nie wiem skąd mam tyle cierpliwości...

Moja chodzi sama juz od listopada...ALe jest bardzo grzeczna :) Mieszkamy za granica,wiec roczek robimy tutaj..Mysle,ze jakis fikusny fajny torcik ,desery,owoce...torcik bede zamawiala w polowie stycznia..

Uff. Nareszcie dotarłam. Małe śpi, więc mam chwilę. Moje dziecię odkąd skończyło 10 miesięcy trenuje nóżki. Całkiem zgrabnie jej to teraz wychodzi, potrafi przez cały długi pokój przejść, lekko się chwiejąc ;) A łobuz z niej niesamowity, jak czegoś chce a nie dostanie to jest awantura gotowa. Staramy się ją oduczać, ale wiadomo jak to jest, gdy babcia blisko. Zatem wychowujemy nie tylko córcię ;P Babcię też :D Ja zaraz po Nowym Roku biorę się za organizację przyjęcia i tak mi z tym zejdzie przy codziennych obowiązkach...

Kobitki! Czy Wasze pociechy również się tak złoszczą??? Moja Gwiazda wychodzi wprost z siebie, zaczyna nas wszystkich równo okładać. Nie wiem czy tylko dziś tak, czy w ogóle jej się jakiś okres buntu nie zaczął... Jak postępujecie w takich przypadkach? Można jakoś tego oduczyć? Ja staram się wychodzić z pokoju, gdy tylko zacznie się awanturować, zazwyczaj pomaga i po kilkudziesięciu sekundach jest cisza, ale nie mam pojęcie czy dobrze robię ;(