Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bo ja nie wiem już

Czego życzycie osobom z rodziny przełamując się opłatkiem?

Polecane posty

Gość bo ja nie wiem już

Nie lubię tego i znowu zastanawiam się co mówić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam dzielić się
opłatkiem! :-) A życzę tego, co czuję - czyli wszystkiego, co najlepsze - bo wszystkim życzę dobrze i to niezależnie od tego, czy kogoś lubię, czy nie. Życzenia płyną prosto z serca. Jeśli masz je recytować - to w ogóle nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja nie wiem już
Łatwo powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lzhdva
ja też tego nienawidzę :O w ogóle nie lubię świąt - atmosfera jest wtedy taka fałszywa w rodzinie... przez cały rok kłótnie i wojny, a w wigilię obłudne życzenia i silenie się na uprzejme rozmowy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba skoczę
ja święta lubię, ale tych opłatkowych ceregieli nie. w sumie nawet nie wiem czemu, życzę wszystkim jak najlepiej, a jak już przyjdzie co do czego i mam z siebie wydusić jakiekolwiek życzenia to nie wiem co powiedzieć i zapada krępująca cisza :o w każde święta wychodzę na kretynkę przez ten opłatek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA ZAPRZESTALAM TEJ CEREMONI; GDYZ MAZ JEST SLAZAK NIBY WIERZACY; ALE NIE ROBILI NIGDY TEGO; PIERWSZY ROK ZROBILAM; TI SMAIL SIE ZE MN IE; DUPEK Z NIEGO; NIE PRZEJMUJE SIE WIEM ZE TE ZYCZENAI TO PIC NA WODE; I TAK MI AZWSZE TESCIOWA ZYCZY WZSYSTKIEGO NAJGORSZEGO.-p hujjja i mi z duppcie to za dobrze zyczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×