Jecie mięso w wigile? moj chlopak zjadl rano kanapke z

wędliną :O:O

to straszne, pójdzie do piekła a ty razem z niem. współczujemy ci bardzo

ale ja sie tym nie przejmuje, pytam tylko czy wy jecie mieso w wigilie

ja jem, ale to dlatego, że nie obchodzę świąt.

nie

nie

ja też dzisiaj zjadłam kanapke z polędwicą...nigdy nie poszczę

generalnie w ogóle nie powinien jeśc, skoro chce pościć. no chyba ze już macie kolację, o tej porze :O

w ogole.

ja właśnie smażę schaboszczaki nigdy nie poszcze

raycja jest taka ze w wigilie wcale nie powinno sie jesc miesa, dopiero na drugi dzien swiąt

dokładnie, w wigilie starym zwyczajem powinno się jechać na głodzie do samej wieczerzy ALE gdyby ktoś z was moi drodzy katolicy byłby chociaż trochę zainteresowany tematem wiedziałby ze taki post od ładnych kilku lat jest fakultatywny- kto chce pości, kto nie chce je co chce. Inna sprawa że dziś piątek a zgodnie z obyczajem katolicy nie wpierdzielają dziś mięsa.

tradycja*

u mnie np odbywa się tradycyjna rodzinna zbiorowa wigilijna masturbacja po czym nastepuje spust do barszczu

a ja dzis mu obciągłam , więc razem pójdziemy usta wypłukać we święconaj wodzie

Tak normalnie tylko ryba, ale, że jestem po antybiotykach, to jem jogurty i na śniadanie zjadłam jogurt i do 16.30 woda:)

Nie jem mięsa w Wigilię. Jak w jeden dzien w roku nie zjem mięsa to nic mi się nie stanie

Dzisiaj już zjedliśmy bigos, na wigilijnym stole zagości u nas sałatka z szynką i pieczone mięso :)

nie zapomnimy też o oplatkach polanych spermą mojego kochanego mężusia :)

Już musiała się podszyć stara, gruba z różańcem na szyi nawiedzona katoliczka :) Nie, nie jemy opłatków ze spermą ale jak widać u ciebie taka tradycja więc smacznego :)

ta wyzej to podszyw mój mąż właśnie zaczął trzepać

o rany tragedia. ja rano jadlam parowki a na obiad robie sobie kurczaczki :p mniammm :):):)

Pewnie, ze jem. nie mam zamiaru sobie odmawiac jak mam na nie ochote. Swiezutka poledwica sopocka na sniadanie , a kurczak na obiad.pycha :D:)

Zastanawia mnie to umiłowanie Polaków do najpodlejszego mięcha czyli kurczaka. Masowo kupują je za grosze w hipermarketach i potem wpieprzają jakby to nie wiem co było.

kurwa a ja nie jem miesa a stara sie na mnie wydziera ze sobie folguje a ja wpierdalajm sledzie i troche sernika a nie mieso a tej jeszcze nie pasi dewota jedna kurwa mac :O:O:O

po prostu kurczak jest dobry. to jest moje ulubione mieso. wieprzowina, wolowina i inne w ogole mi nie smakuja.

ja jem kebabab

co Wy pierdzielicie. Zmienili to parę lat temu i można jeść mięso. Tzn kto nie chce i trzyma sie tradycji ten nie je. Np u nas sie nie je. No a poszczenie. Jemy sniadanie a potem już czekamy. Jeszcze ze 3 h i się zacznie uczta

Przecież w wigilie nie ma postu. Watykan dość jedno-znacznie określił kiedy jest post a wy katoliki jedne tego nie wiecie??? Po cholerę wy chodzicie do kościoła, na tace tylko dawać?

Przecież w wigilie nie ma postu. Watykan dość jedno-znacznie określił kiedy jest post a wy katoliki jedne tego nie wiecie??? Po cholerę wy chodzicie do kościoła, na tace tylko dawać?