Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość vhgghhjhyhyhyyh

najlepszy przyjaciel/przyjaciolka w najwiekszego wroga- mieliscie tak??

Polecane posty

Gość vhgghhjhyhyhyyh

Mam wroga w bylym przyjacielu. Poszlo najprawdopodobniej o to że od zawsze mialem wieksze powodzenie u kobiet. Nappiecie i było czuc od dawna ale zawsze predzej czy pozniej udawalo mi się je zazegnac textami w stylu "daj spokoj one nas obu olewaja" albo "ja to jednak jestem beznadziejny na ciebie leci ta , ta i ta", po czym nastepowalo uzasadnienie czemu uwazm że na niego leca a na mnie nie. Oczywiscie byla to sciema ale prowalem być przekonujacy. Ale trwalo to do momentu kiedy granica zostala przekroczona i wszystko się posypalo. Teraz mam smiertelnego wroga, obraza mnie za moimi plecami itp.. Zaluje tego wszystkiego i zastanawiam się czy mozna było tego uniknac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×