Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość narobiłam głupot

Przez swoje podejrzenia chyba zniszczyłam swoje małżeństwo!

Polecane posty

Gość narobiłam głupot

Od kilku miesięcy zauważyłam że mąż i córka są ze sobą zżyci bardziej niż zwykle. Córka zawsze była małą córeczką tatusia ale teraz dla mnie nabrało to nowych rumieńców. Pomyślałam że moja córka i mąż żyli w związku kazirodczym i że syn mojej córki jest także dzieckiem mojego męża. Byłam kompletnie przerażona, w dodatku moje dwie siostry namówiły mnie żebym to sprawdziła. No i zrobiłam kilka dni temu taką awanture mężowi, zwyzywałam go od pedofilów, wyżyłam się na córce. Aż w końcu ona przyznała się do tego kto jest ojcem jej dziecka i o tym kim jest ten człowiek wiedział tylko mój mąż, mnie nic na ten temat nie powiedziała. Ale chyba miałam prawo byc w szoku jak mąż leciał codziennie na każde zawołanie córki. Teraz mąż zażądał rozwodu, ja zostanę na jednym piętrze z synem i synową oraz z dwójką ich dzieci(wnuczkiem i wnuczką) a mąż z młodszym synem, najmłodszą córką i wnukiem zamieszka na strychu. Jak odradzic mężowi rozwód? W naszym wieku już nie wypada się rozwodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfasdfasfasd
Jak to niewypadła?? Ale za to żyć z kobietą co osądza męża o takie coś nie można :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siostry mi tak powiedziały żebym to sprawdziła, mąż był i jest na każde zawołanie córki, ona o coś poprosi to on od razu to robi. Takie coś naprawde bywa zastanawiające, miałam prawo miec względem niego jakieś podejrzenia. Przeprosiłam go już za to i chce to naprawic ale on nie słucha moich wyjaśnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfasdfasfasd
Nie dziwię mu się i podziękuj siostrą :P Jeszcze jak by tak biegał do szwagierki lub jakiejś koleżanki,ale do córki-przesadziłaś.No ale próbuj,może się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaah autorka jest gupua
buhahhahaha o to tylooo aleś głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, przecież wbrew pozorom nic się wielkiego nie stało a on dzisiaj jedynie złożył mi życzenia i cały czas się do mnie nie odzywał. Zależy mi na ratowaniu tego małżeństwa, nie chce rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfasdfasfasd
No chyba żartujesz że nic takiego się nie stało :P jak nie to jesteś w dużym błędzie.Na pewno bardzo straciłaś w jego oczach-przegięłaś totalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy 33 lata po ślubie, ostatnio w naszym związku zaczęło się psuc. Mąż za każdym razem wolał słuchac córki niż mnie, prędzej by spełnił jej zachcianki niż moje. Irytowała mnie ta sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfasdfasfasd
No ale jak się okazało to tych zachcianek o których go podejrzewałaś nie spełniał.I jak sam widzisz to jedno zdarzenie nie jest przyczyną tego że chce odejść-to dało mu tylko mocny pretekst do rozwodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale ja mu tego rozwodu nie dam! Ślubował mi że nie opuści mnie aż do śmierci, pisząc zachcianki miałam na myśli co innego: Chodził z nią na zakupy, zawoził wnuka do lekarza i właściwie to codziennie z nią spędzał tylko czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfasdfasfasd
Wiesz pewnie z tobą nie chciał siedzieć to uciekał do córki,ale co w tym złego że właśnie jechał do niej,do wnuka?? To że rozwodu mu nie dasz w cale nie oznacz że będzie z tobą-musisz to jakoś inaczej rozegrać.Nie wiem jak,ale na pewno nie tak bo będziecie się tylko coraz więcej kłócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pelikany łykają łykają
:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×