Dostałam skarpetki i pomarańcza pod choinkę...

Mam już 16 lat i co roku pod choinkę dostaję skarpetki i pomarańcze/mandarynki :O Bida z nędzą.

jakies fikuśne te skarpetki? poka :D

Lepszy rydz..................

Zwykłe, białe :P Nosz, ale moja babcia dała kuzynce i kuzynowi po zegarkach, a mi skarpetki :O Sorry, to mikołaj przyniósł :D

pomarańczęęęę ONA ta pomarańcza. Ja sobie kupiłam skarpetki sama i po jednym załozeniu zrobila mi się dziura :o moze darowane bedziesz mieć lepsze.

ja nic nie dostalam

wrzuc swoją fotke w samych świątecznych skarpetkach

Podejdź do tego z humorem :) Mój brat ma 33 lata i też dostał pod choinkę skarpetki i kolorowe długopisy :) My w rodzinie czasem dajemy sobie takie prezenty i jest z tego dużo śmiechu przy rozpakowywaniu. Niech Cię to bawi. A skarpetki może jakieś fajne? Ja tam bym się ucieszyła ze skarpetek, a mam 30 lat ;) Nie łam się, głowa do góry :) Świat jest o wiele przyjemniejszy, jeśli do takich spraw podchodzi się z humorem ;) Spokojnych, ciepłych świąt i spełnienia mazreń w nocym roku :D

ty za to urodę dostałaś

A przy Tobie dała kuzynkom zegarki? Chrzań to....

Właśnie, Ty i tak jesteś pewnie od nich ładniejsza ;) Nie przejmuj się, chrzanić te zegarki... śmiej się z tego :)

a ja dostałam m.in. cukierki, taki zestawik dla dzieci cukierków pudrowych :D śmiesznie jest chociaż :P

ja dostalam piekna bielizne, bluzki, buty, spodnie, bizuterie. szczegol jest taki, ze od siebie samej.

cathy ames, a to ja sobie już nawet w listopadzie nakupiłam perfumy, torebki, ciuchy... :P

tez dostalam skarpetki, antyposlizgowe z glowa krowy na wysokosci kostki. sa swietne :D

dziewczyny wrzucać fotki w samych skarpetkach i czapce mikolaja ;)

http://img.partybox.pl/zasoby/images/small/30744.jpg Masakra :O I przy mnie dała te zagarki, ale to nic :D I niestety, piękna nie jestem :P

ściskam CIę ;]

zmotywowac do stworzenia lepszego zycia dla siebie i przyszlej rodziny! Ja przez cale zycie dostawalam pod choinke niezbednosci. Jak bylo trzeba to skarpetki, majtki, sweter, rekawiczki, czasami przybory do szkoly i zawsze mi bylo przykro, bo niby prezenty, ale co to za prezenty. No i zrozumialam, ze musze cos z tym zrobic, no i zrobilam. Poszlam na studia skonczylam prawo, zrobilam aplikacje i teraz z mezem robimy sobie wspaniale prezenty... Nie narzekaj tylko bierz sie do pracy, nie czekaj az ktos ci da, sama zdecyduj co chcesz zrobic ze swoim zyciem i osiagnij sukces! Wesolych Swiat :)