Pytanie do prawiczków i tych nieśmiałych

Daliście kobiecie buziaka w policzek kiedykolwiek? Może ujmę do inaczej: czy danie buziaka koleżance na której wam zależy ten by sprawiło kłopot i krępacje?

nie

dałem , kolezance w liceum na przerwie , dla zabawy , ale to jedna i jedyna ,bo znalismy sie bardzo dobrze.

nie wiem

"1. Daliście kobiecie buziaka w policzek kiedykolwiek? " Z rodziną czasami tak się witam. "2. Może ujmę do inaczej: czy danie buziaka koleżance na której wam zależy ten by sprawiło kłopot i krępacje?" Przyznam się bez bicia - tak. Na przykład jak kręciłem do jednej dziewczyny ... nigdy jej nie pocałowałem w policzek. Co najwyżej podawałem rękę. Nigdy nie miałbym odwagi na takie przywitanie.

A buziak to już coś oznacza? Że się np. podobam facetowi ? Wybaczcie, ale skoro w dzisiejszym świecie seks jest dla zabawy, to co mam mówić o niewinnych pocałunkach... dlatego tak pytam

ja jestem niesmialy ,ale zawsze sie caluje na 1 randce ;) zadna nie protestowala

No jeśli po 4 spotkaniu ogranicza się tylko do buziaka to albo mu się nie podobam albo jest meeeega skrępowany...

jezu, ja się witam ze znajomymi facetami na tzw misia iżaden nie ucieka a tu widzę że buziak w policzek jest krępujący. A z ciotkami, babciami, mamami jak się witacie?

Ja będę czekał aż ona zacznie

Ile dałabym, aby być facetem... Zapraszałabym sama na randki i nie bawiła się w takie rozmyślanki jak "wypada pierwsza ?"