anoreksja, bulimia czy anoreksja bulimiczna?

Hej, mam 18 lat i potrzebuję pomocy. Przez ostatnie 6 dni nic nie jadłam i dużo ćwiczyłam, wtedy czułam się cudownie. Od tamtej pory jeśli już jem to wymiotuję...nie mam napadów obżarstwa, ale zwykły posiłek typu 2 kanapki, lub nawet kawałek czekolady wywołuje u mnie niesamowite poczucie winy (inaczej - moim zdaniem zjedzenie 2 kanapek to już obżarstwo!). Tak jest od 2 lat. Wszystko jest ok dopóki jem 0-300 kcal dziennie, ale czasem to mi się wymyka spod kontroli i ląduje w łazience... prosze pomóżcie, co mam robić? Ważę 53 kg przy 165 cm wzrostu. Próbuję nieraz się zaprzeć i nie wymiotować, ale bardzo się boję, że przytyję...chyba się od tego uzależniłam, proszę, proszę pomóżcie mi...swoją drogą, jak to nazwać? anoreksja, bulimia, czy może ANOREKSJA BULIMICZNA? Pozdrawiam, będę wdzięczna za każdą odpowiedź