Chcę wejść w Nowy Rok "odmieniona" i potrzebuję Waszej rady

Witajcie wszyscy! I nie zabijajcie od razu, za to, że topik nie jest w odpowiednim miejscu, bowiem uznałam, że nie ma sensu go rozbijać na drobniejsze topiki w odpowiednich działach. Otóż chciałabym wprowadzić kilka zmian w sposobie ubierania i w swoim wyglądzie - na głowie w szczególności. Niestety nie mam zielonego pojęcia w czym byłoby mi do twarzy. Potrzebuję Waszej pomocy w dwóch owych kwestiach: zdefiniowaniu mojej figury (gruszka, papryczka czy inne cuś) oraz w dobraniu fryzury do moich pucułowatych policzków. Generalnie wydawało mi się zawsze ze jestem czymś w rodzaju klepsydry, ale nie mam zarysowanej bardzo wyraźnie talii (88-65-90), niestety. No i jestem niska. Buzię mam jak widzicie okrągłą, choć ktoś mi kiedyś powiedział, że prostokątną. W jakich kolorach mnie widzicie? Dzięki wielkie za pomoc i spokojnych Świąt Wszystkim życzę! http://www.photoblog.com/technicolourAga/2010/12/25/

Ach, zapomniałam dodać, że szukam czegoś w stylu dziewczęcym (mój luby twierdzi, że mało dziewczęco wyglądam, mój brat natomiast proponuje zmienić chłopaka...) Czekam na Wasze propozycje, moze ktoś ma podobny tym urody, figury i też na tej wymianie myśli i pomysłów skorzysta. Buźki

radze schudnąć pare kilo

w marchewkowo rudym jest ci ladnie, a w tym mysim wygladasz jak mysz paskudnie

drugie zdjecie mi sie bardzo podoba

nie musi chudnąć. Jest ładnie szczupła.

głupia jesteś wewesd że kazesz jej schudnąc. Mi sie wydaje ze nie musisz wiele zmieniać, choć ten zielony golik bym wyrzuciła ;)

zapuść włosy, pozbądź się tych loczków z 1szego zdjęcia, jeśli jeszcze je masz, w rudym fajnie wyglądasz ale będzie jeszcze lepiej jak włosy będą dłuższe. masz fajną figurę. spróbuj z granatem i szarym, są modne i jest masa ciuchów w tych lokorach. może legginsy i fajne tuniki do tego?

golfik

Hej, dzięki za podpowiedzi :-) W takim razie wracam do rudego. Mówicie, że oczki nie są dobrym pomysłem? ok, pozbędziemy się loczków, w sumie już ich nie mam. Z zapuszczaniem włosów to też tak myślałam, tzn, mam szczerą nadzieję, że wytrzymam w postanowieniu :-) Co do ciuchów... w tuniczkach bez paska wyglądam jak w worku, niestety, a z paskiem czuje się jak Peggy Bundy, nie wiem czemu ;-) i wybaczcie, ale lubię swoje krągłości i nie schudnę :D tylko co na te krągłości włożyć, by nie wyglądać jak szarak i księżyc w pełni... Za leginsami nie przepadam, bo czuję sie naga, ale rurkowate spodnie mogę spróbować. Myślicie że jestem jabłkiem, gruszeczką czy raczej klepsydrą?

Cześć Wszystkim i wielkie dzięki za podpowiedzi! Jeśli chodzi o włosy, to loczków już nie mam, ale myślałam o powrocie do nich, dlatego dorzuciłam te zdjęcie. W takim razie zero loczków i stawiam na kolor rudy :-) Chciałabym bardzo podhodować włosy, ale zawsze ucieka mi gdzieś ta motywacja. Będzie to moje postanowienie noworoczne nie obcinać (no może tylko końcówki...) Zawsze miałam obiekcje do krzykliwych kolorów, bo wydaje mi się, że jestem Latem (typ urody) i ze zimne kolorki lepiej mi pasują. Ale rudy lubię i dobrze się w nim czuję. Co do ciuchów i figury. Wybaczcie kochani, lubię swoje krągłości i nie planuję schudnąć. Problem tylko polega w tym, w co te krągłości ubrać, by wyglądały dobrze. Tuniczka owszem, ale z paskiem, bo bez niego wyglądam jak w worku... a za paskami generalnie nie przepadam, czuję się jakbym była Peggy Bundy... Do spodni-rurek nigdy nie mogłam się przełamać, ale może czas najwyższy, skoro uważacie, ze może mi być w nich dobrze. A jaki Waszym zdaniem mam typ figury? Gruszka, jabłko, papryka itp... ? Dzięki dziewczęta P.S. A z ta szarą myszką, to wyrażenie tak mi zostało obrzydzone przez pewną panią modelkę, że nigdy więcej szarych myszek ani szarą myszką nie chcę być ;P

Ojej, sorki, że tak dwa razy poszło w sumie to samo, kafeteria chyba jeszcze w świąteczny sposób działa, z dużym opóźnieniem, bo święcie byłam przekonana, że mój pierwszy post wsiąkł gdzieś w eterze ;-)

AgaTec, jak zagladniesz tu za jakis czas, moze za godzine, moze wieczorem, to cos przygotuje dla Ciebie. :)

Ile masz lat? Bo to wazne, jesli chodzi o ciuchy.

Oj dzięki, jak sie cieszę :-) Już 27 skończyłam... ale coś z dziewczęcą nutką lubię, bo na swoje lata nie wyglądam raczej ;) Wiesz, generalnie lubię tak się swobodnie ubrać, szpilki uwielbiam ale na wyjście jakieś a nie na co dzień, za co mój luby mnie z resztą karci. Dziewczyny, tak na marginesie, czy Wasi faceci też chcą byście biegały w szpilkach cały dzień? Buziole

Tak się właśnie zastanawiam nad doborem ciuchów. Zaczęłam robić porządki w szafie i wywalam (tj. odkładam w inne miejsce) wszystkie bluzki, bluzeczki i golfiki w kolorze czarnym. Moja mama od siebie stwierdziła, że w czarnym wyglądam jak wrona, no i .że mnie postarza. Mam taki szarawy golfik, to go zostawię. A Wasze propozycje co do fasonu i kolorów?

AgaTec nie wyrobilam sie wczioraj. - Nalot gosci:) Dzisiaj postaram sie "popracowac" nad Toba:)

Dori! i tak jestem Ci wdzięczna za intencje, dziękuję. I spokojnie, do Nowego Roku mamy jeszcze czas :-D ja wczoraj natomiast wyskoczyłam na narty :-)

Pierdzielicie z tymi loczkami, bardzo są fajne. 1 Zapusc nieco włosy- tak do linii ramion i zetnij na "dłuzszego boba"-krocej z tyłu dłuzej z przodu(mozesz troche pocieniowac- loczki beda tez fajnie wygladały) 2 Albo pozwalasz się włosom pokręcić, albo je prostujesz- nie rozczesuj loków jak na zdjeciu nr3(czarna sukienka) 3 Jestes raczej latem, sprany rudy zdecydowanie gryzie się z Twoją cera. Proponuje taki kolor włosów http://www.clairol.com/cem/images/products/3d/nice_n_easy-base-dark_cool_blonde-3d.png albo cos z naturalnych, srednich blondow(popiele lubią wychodzić zielonkawo-brudne) 4 Sprobuj modelowac twarz bronzerem i różem(trzymaj się chłodnych stonowanych odcieni) 5 Ciuchy- zaznacz talie(podwyzszony stan, szerokie paski). Zbrodnia jest spodniczka na ostatnim zdjeciu- zaczyna sie na biodrach i skraca Ci nogi http://cdn.thegloss.com/files/2008/03/high-waist-skirt.jpg http://www.stylescoop.co.za/wp-content/uploads/2010/09/MK.jpg http://www.google.co.uk/imgres?imgurl=http://www.thechicfashionista.com/images/celebs-waist-belt-fashion.jpg&imgrefurl=http://www.thechicfashionista.com/hourglass-body-shape.html&usg=__cjUXYf76nKsRuJ-E01QZByhlD2k=&h=331&w=650&sz=69&hl=en&start=6&zoom=1&um=1&itbs=1&tbnid=2bVfO73dw__5rM:&tbnh=70&tbnw=137&prev=/images%3Fq%3Dwaist%2Bbelt%26um%3D1%26hl%3Den%26client%3Dopera%26rls%3Den%26tbs%3Disch:1 Masz szczupłe łydki i ładny dekolt- zrob z tego uzytek. Obcas od czasu do czasu tez nie zaszkodzi. 6 Unikaj czerni, zastap ja granatem szarym. Czerwien tylko w dodatkach- zdala od twarzy. 7 Podpatruj innych, an poczatku sobie pokopiujesz, pozniej sama nabierzesz smykałki

Halooo Mam dla Ciebie dwie propozycje fryzur. Fryzura nr.2 jest stworzona dla Ciebie - jesli masz odwage sciac tak krotko wlosy. Nr1 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/235a026c381ef8af.html Nr2 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/25cf86a6385dba45.html Montaz zrobilam b.szybko, wiec dodaj nieco swojej wyobrazni:)

http://www.ilfashion.de/wp-content/uploads/2009/11/Tender-Poems_Orsay.jpg Nie koniecznie z fioletowym, ale takie zestawy sa SUPER!!! Wszystko kupisz w Orsay

http://destyleyourself.files.wordpress.com/2010/05/amsterdam-02-661.jpg http://www.ulmer-pressedienst.de/art_pic/despinajustinguido(2).jpg http://www.gosee.de/images/newsletter/_16_06/orsay.jpg

http://www.ulmer-pressedienst.de/art_pic/despinajustinguido(2).jpg dwie spacje tu trzeba wymazac

Ojej dziewczyny, ale sie ze mnie laska zrobi :-) dzieki wielkie, zaraz wracam do porządków w szafie. Szary długi golf mam, tylko widzę muszę się w paski zaopatrzeć. krucafuks! spódniczkę też w takim razie wywalam, kupiłam sobie ołówkową z podwyrzszonym stanem i paskiem w komplecie :-) Dori30, fajny ten fotomontarz :-) dzięki za czas spędzony nad tym. Na tę krótką to się raczej nie zdecyduję, bo mam uraz do krótkich fryzur, ale ta druga jest boska. Lecę wprowadzać zmiany :) Topiku nie zamykam, wszelkie sugestie wciąż mile widziane :-) Buziaki

No i jak? Dawaj zdjecie Twojej metamorfozy!:)

Spoko spoko, metamorfoza jeszcze w trakcie. Ale na pewno wrzuce foty jak juz bedzie gotowe wszystko. Szukam jeszcze kilku ciuchów, a posylwestrowe wyprzedaże najlepiej się na to nadają. No i muszę znaleźć fotografa, bo się rozstałam jednak z tym swoim... Czyli wielkie zmiany rozpoczęte ;)