Czy znacie kogoś, kto nigdy nie był w żadnym związku?

Ja gdybym mogła cofnąć czas to nie pakowałabym się z żadne związki, moim zdaniem niewiele tracicie :P

ja znam nigdy nie bylem w zadnym zwiazku !! to strata czasu trudno znalezc odpowiednia osobe do bycia razem a co dopiero zwiazku

Ja nie byłem w Związku Radzieckim i już napewno nigdy nie będę :(

znam, tzn. nie rozmawiałam z ta osobą na ten temat, ale jestem w zasadzie pewna, ze nie była

osoba ta zbliża się do 50 tki i co gorsza na historię ze "Spóźnionych kochanków" raczej szans też nie ma

prawie 30cha i ni huhu ale zwisa mi to :)

znam ale ta osoba jest zakonnica...

z tym, że całowanie już za mną (pierwsze w wieku 21 lat, buuuhehehe). Ale coś się zaczyna w sferze uczuciowej dziać, no dla mnie to jest nie do wiary :D

dziewczyny, dlatego, ze jest brzydki, gruby, wredny, ma ciezki charakter. to znajomy z pracy. do 37 roku zycia mieszkal sam, juz troche zdziwaczal naqwet. ale na necie poznal kobiete, planuja slub, dzieci, sa juz razem kolo roku, koles schudl i w ogole nowe zycie. dalej ma ciezki charakter ale troche odpuscil i jest milszy...

ja znam siebie i wszystkie prawiczki z kafe :D

Ja mam 30 lat i nigdy nie miałem czasu na związki. W liceum kilka olimpiad i czerwony pasek, studia - w Polsce i zagranicą z b. dobrymi wynikami i wyróżnieniem, aplikacja zawodowa, teraz doktorat. Po prostu brak czasu. Niektórzy spędzają urlopy w Egipcie czy na wspólnym wyjeździe, ja w bibliotece. Stwierdziłem więc, że nie ma sensu komuś zajmować sobą czasu. Faktem jest, że podwójnie już strzeliłem w "ciemno" i dwa razy, kobiety które mnie jakoś zafascynowały były zajęte, a moja etyka nie pozwala mi angażować się w takich sytuacjach. Dla mnie wielkim problemem jest fakt, że sama fizyczność płci pięknej to stanowczo za mało. Ja oczekuję jeszcze "wyzwań intelektualnych". A z tym są problemy.

moja kuzynka ma 33 lata i nadal jest dziewica lol

ja tez 33 lata... ale i brak mi odwagi.. wychodza mi tylko przyjacielskie znajomosci tj. spotkania para razy do roku

Ja nie byłam, przyczyną jest wygląd :o

Ja nie byłam - jestem aseksualna.

siebie samą :D

W książeczce do nabożeństwa mam powkładane zdjęcia gołych babeczek powycinane z „Razem”

ponad 35 lat i nie szukam ani zwiazkow ani przelotnych znajomosci, nigdy nie bylem nawet na imprezie... samotne zycie ma swoje zalety

36 lat. Ciągle sam. Przyczyny to (wg mnie) wygląd i bardzo skryty, spokojny i nieśmiały charakter. Pod łepetyną niczego nie brakuje, jest dobrze płatna praca i własne mieszkanie. Kobiety nigdy żadnej nie było, nie ma i raczej już nie będzie. Omijają mnie jak zarazę a i ja sam ich już nie zaczepiam. D0 30stki autentycznie próbowałem. Były jakieś portale randkowe i z 10 różnych randek i nic. Potem dałem sobie spokój. Także do tych, którzy piszą tutaj że w wieku 20 paru lat jeszcze nikogo nie mieli - pomyślcie sobie w ten sposób że macie jeszcze naprawdę sporo czasu i że zawsze są tacy którzy mają gorzej :)))

Ale dlaczego nazywasz je szmatami? Czasy są jakie są, to prawda że wiele dziewczyn patrzy wyłącznie na wygląd lub na kasę, ale na pewno są gdzieś i te normalne. Kwestia szczęścia żeby taką spotkać i żeby akurat była wolna i żeby nie uciekła na mój widok :))) Nie miałem tego szczęścia i tyle. Choć, jak mówisz, są i plusy takiej sytuacji. Przede wszystkim ogromna niezależność finansowa, niemożliwa do utrzymania przy żonie i małych dzieciach. No i po drugie odpada ryzyko stresu związanego np. z ewentualnym rozwodem. Biorąc pod uwagę fakt iż 1/3 związków małżeńskich w Polsce kończy się rozwodem to ryzyko jest naprawdę spore.

30l, zerowe zainteresowanie mna ze strony mezczyzn, zero zwiazkow, zero jakikolwiek relacji damsko-meskich

Ja nie bylam, a mam 25 lat. Spotykalam sie z wieloma chlopakami, ale nigdy nic powaznego z tego nie wyszlo.

dalej wybrzydajcie ksiezniczki i wymagajcie jakbyscie byly nie wiadomo kim

jak faceci nie sa zainteresowani to nic tu po wybrzydzaniu

ksiezniczki maja takie powodzeniu u facetow ze nie maja czasu wchodzic na kafe

mnie nikt nie chce:(

Do gość dziś Ale napisz dlaczego Twoim zdaniem tak się dzieje.

jak to nie ma facetow zainteresowanych? idz na byle portal randkowy, daj zdjecia to zobaczysz ze mnostwo sie zglosi. tylko ty odrzucasz. no chyba ze wygladasz jak jakis wampir albo typ ze strasznego filmu co miał rękę powykręcaną, garba i nie miał zębów, bo moge jedynie wspolczuc

gość dziś 30l, zerowe zainteresowanie mna ze strony mezczyzn, zero zwiazkow, zero jakichkolwiek relacji damsko-meskich Nikt mnie nigdy nie zaprosil na randke. Bylam kilka lat z przerwami ( bo tracilam tam czas ale pozniej wracalam z nadzieja) na kilku portalach randkowych. Zainteresowanie moja osoba - znikome. Kontakt zawsze sie urywal. Np jeden facet napisal, wymienilismy jednego dnia pare zdan i konien,wiecej sie juz nie odezwal, nawet jak sama pisalam to bylo bez odzewu - takich sytuacji bylo najwiecej. Brak checi poznania ze strony mezczyzn. Ladna nie jestem, ciekawa nie jestem, interesujaca nie jestem, intrygujaca nie jestem, zabawna nie jestem. Jestem brzydka i nieciekawa.

Niezle tu bzdury wypisujecie. Nie ma pelnoletnich dziewic. Jedynie porzadni mezczyzni bywaja prawiczkami po 18 czy nawet 30