ojciec przynosi mi wstyd

mój ojciec to kawał chama i buraka. nie ma zwykłej rozmowy w domu tylko co chwila słychać"kurwa, pierdolę, chuj" itd. darcie mordy jest na porządku dziennym. ojciec pije, średnio 5 piw dziennie. wstydzę się go, nie zapraszam do siebie nikogo. do tej pory nie było z tym problemu, bo nie spotykałam się z żadnym chłopakiem a jeśli już to były 3-4 randki i ja zazwyczaj 'zrywałam'. no ale teraz poznałam fajnego chłopaka i co ja mam mu powiedzieć? że mam ojca debila i nie będziemy się spotykać u mnie?

doskonale Cię rozumiem moj stary jest dokładnie taki sam z tym ze pije w piątki lub weekendy do nieprzytomności chciałabym zeby umarł a odrzyłabym napewno a tak musze sie wstydzic za niego powiedziałam facetowi ze jest po prostu idiotą i nic nie mogę zrobic z tym

ale jak rozumiem nie spotykacie się u Ciebie?

spotykamy się w tygodniu wtedy on nic nie robi tylko siedzi zamknięty w swoim pokoju i wychodzi sie wysikać. nawet nie raczy dzien dobry powiedziec ale powiedziałam chlopakowi zeby nie zwracał na palanta uwagi

wspólczuje szczerze .

no widzisz a mój się kręci po mieszkaniu i drze japę ciągle ;/ już raz tak było, jak jeszcze do LO chodziłam. siedział u mnie chłopak a on tak wyzywał od popierdolonych mnie i brata bo telewizor u niego któreś z nas oglądało :/

napewno nigdy dzięki niemu nie bede miec wesela, nie mam tez normalnych świąt jak to zwykle bywa u znajomych ze chodzą do jednej rodzinki potemd o drugiej - u mnie tylko mamy szkoda bo tak to na święta bym wyjechała na bezludną wyspę nienawidzę go i chcialabym zeby go nigdy nie było ale pewnie jeszcze i mnie przezyje:(

raz jak była u na rodzina to ojciec zdenerwował się na matkę i rzucił w nią talerzem z zupą :(

a jak ty sie do niego zwracasz?? moj ma podobne dialogi do mnie ale na szczęscie nie przy facecie bo wtedy nic nie mowi ja normalnie mu odpowiadam tak jak on sie do mnie zwraca - mowie mu zeby spierdalała i się ode mnie odjebał na przykład nie mam szacunku do tej szmaty i ścierwa raz powiedzialam ze chcialabym zeby umarł to sie wielce rozpłakał

ja się nie odzywam bo tylko mi nerwy puszczają głupi podszywie, moja matka nie żyje najchętniej to bym go zajebała gołymi rękami. kiedyś albo zrobię krzywdę jemu albo sobie a Twój też próbuje Cię na siłę kontrolować? bo mój np. ubzdurał sobie że mi kupi samochód na co mu odparłam, że nie chcę bo nie zamierzam być mu do końca życia wdzięczna ani wysłuchiwać, że to dzięki niemu mam auto ;/

typowy polski ojciec rodziny! a wódke pije?

pije nawet denaturat, jak nie ma kasy to grzebie po śmietnikach chuj jebany :(

pije wódke a co ma pić? on mnei nie kontroluje bo mowie mu wprost ze jest dla mnie zerem i nic mu nie zawdzięczam ale on i tak uważa ze powinnam mu za wszystko dizęowac chociaz nie mam za co faktycznie

muszę go chyba w nocy udusić :(

mój pije piwo jak pisałam w 1 poście i od czasu do czasu wódkę z barku. kurwa, wyobrażacie sobie że wchodzę do kuchni a ten leży najebany jak szpadel a potem udaje że nic się nie stało? to udawanie jego najbardziej mnie wkurza. on może komuś nawrzucać od kurew a następnego dnia udaje, że nic się nie stało!

ale was pojebało ojca trzeba kochać i szanować,nie ważne jaki by był

kochaj ojca swego bo mozesz miec cudzego!

jesteście pojebane chyba całe to kafe to banda debili :(

I po co tacy zakładaja rodziny?

wiesz, jak byłam mała i mama żyła to nie przypominam sobie jego picia ani dzikich awantur :(

moja mama żyje a i tak odkąd sięgam pamięcią on pił i nigdy nie byliśmy normalną rodziną niestety