MÓJ FACET TO 3 w 1 BEZUCZUCIOWY DUPEK NUDZIARZ I MAMISYNEK

nie wiem gdzie ja miałam oczy płakać mi się chce :(:( te święta były okropne!! nie złożył mi nawet życzeń... Przed świętami zdałam egzamin więc z tej okazji chciałam mu wieczorem napić się wina zrobiłam kolacje żeby było miło owszem świętował sam przed telewizorem i powiedział że nie będzie pił żebym sobie sama piła i poszedł spać... W drugi dzień świąt tak się upił że jego mama powiedziała że on idzie dzisiaj do niej spać bo musi go przypilnować bo on jest nieprzytomny !!! takich sytuacji jest mnóstwo :(:( oczywiście żadnych planów na sylwestra dzisiaj mu powiedziałam że sobię kupie sukienke to mi powiedział że nie wie gdzie w niej pójde bo on nigdzie nie idzie!!!!!! ręce mi opadają...:(

uciekaj!!!!

mało tego jest totalnie zaniedbany !! muszę go prosić żeby coś przy sobie zrobił leży śpi ogląda nie wychodzimy z domu na krok!!! jak mnie to męczy.. żadnych czułości!!! zero miłości spacerów kolacji My już wogóle nawet do siebie nie dzwonimy nie piszemy !!! On za cholere nie zacznie się o mnie starać!!! tak obojętnie do mnie podchodzi rozmawia ze mną jak z kolegą!!

ło ku. rwa mam podobnie :O co robimy ?:O

Mnie tez nigdzie na sylwestra nie zabiera ;/ tylko mi na zlosc robi i wku*wia non stop.. szlag mnie trafia!!!!!!!!!!! nie wiem co Ci doradzic ;/

Wiesz ja ciągle czekam na ten dzień kiedy on się zmieni a on się już nie zmieni... szkoda chyba mojego czasu nie wiem jak się przełamać i to zakończyć...

i co ja mam robić w tego sylwestra????? no powiedzcie!!! siedzieć z nim w domu i oglądać tv?? no żałosne....

Oj ja tez nie wiem jak rozprawic sie z moim i sie pozegnac. Problem w tym,ze nadal kocham.. chociaz jest mi z nim zle.. on u mnie tylko spi, kolacja mu robie, rano wstaje, praca i tak w kolko. A sylwestra spedze z nim przed tv ;/ w tamtym roku bylo calkiem inaczej. Czemu oni sie tak zmieniaja ? :( w sylwestra zrob to co ja zrobie.. bede po prostu sie zle bawic, pojde wczesniej spac.. on nic nie powiem i pewnie polozy sie tez ;/ normalny kolejny dzien...

tia, żałosna jesteś ty a nie twój facet skoro nie potrafisz sobie zorganizować czasu. nie chcesz być z nim to zerwij a nie biadol ciągle że ci żle. nikt nie każe ci z nim być przecież.

ehhh ja nie wiem ja mam dosyć tego wszystkiego ;/

Po co sie marnujecie z takimi flakami??

Serce nie sluga :)

dziewczyno, ale temat !!! usmialam sie :) ja tez glownie takich spotykam, aktualnie sama, w trakcie nieszczesliwego, kolejnego juz zakochiwania sie :O

temat tematem :d ale to jednak Twoj dupek z ktorym dalej jestes ;p