PORÓD (krok po kroku) w Szpital na Wyspiańskiego w BB

Hej, to ja pisalam wczoraj. Ja mam termin na koniec października, to mój drugi poród, pierwszy z braku postępu porodu skończył się cesarka, ale nie rodzilam na Wyspiańskiego. Bierzesz swoja położna?

Ja tam rodziłam i towarzyszył mi mąż. Było to dla nas wspaniałe przeżycie :) Polecam poród z mężem, chociaż mój mąż ma nieco odmienne zdanie na ten temat. Zresztą, gdybyście chciały to tutaj spisaliśmy swoje przemyślenia i cały opis porodu (rodziłam w lipcu): http://dumnamama.pl/porod-oczyma-taty/ Pozdrawiam a wszystkim tym, które się zastanawiają - polecam! :)

agniesska gratulacje udanego porodu :) ja swój pierwszy również bardzo dobrze wspominam, rodziłam z mężem, który był dla mnie ogromnym wsparciem. Tym razem też chce być przy mnie, co bardzo mnie cieszy. Planuję mieć swoją położną, a Ty gościu? masz kogoś poleconego? Gdzie rodziłaś pierwsze dziecko?

Pierwsze dziecko w eskulapie, mam polozna dobra znajoma mojego znajomego. A ty juz masz swoja położna załatwiona? Przy pierwszym porodzie korzystalas z położnej?

Przy pierwszym porodzie nie miałam swojej położnej, ale jednak teraz chciałabym mieć. Jeszcze nic nie załatwiałam, a jeśli można wiedzieć kogo Ty będziesz mieć?

Dziewczyny bardzo proszę o info co trzeba mieć ze sobą do szpitala termin mam na początek listopada i na pewno będzie to cc, a może któraś z was wypowie się na temat znieczulenia może któraś z was też rodziła przez cc

z rzeczy potrzebnych do szpitala nic sie nie zmienilo, wszystko to co pisze na forum..jak rowniez temat cc byl poruszany..

Gosc - odnosnie położnej, nie chcialabym nazwiskami na forum, wiec prosze podaj maila napisze o mojej poloznej.

Co do położnej to już nieaktualne ponieważ urodziłam :) jestem na świeżo, więc jak coś to pytajcie :)

Hej, gratulacje. Zadowolona jesteś z opieki? Jak obłożenie, bo slyszalam, ze dużo porodów mają?

Pisz wszystko jakie wrażenia, opieka, sala, położne, pielęgniarki, wszystko... :)

To był mój drugi poród tam więc wiedziałam czego mniej więcej się spodziewać. Opieka ogólnie ok, jak się poprosi o coś to nie ma problemu, ale położne nie narzucają się jakoś specjalnie. Po porodzie to mąż pomógł mi wstać, zajść do łazienki itd. Fakt oblężenie jest spore, wychodzisz a na Twoje miejsce już jest kolejna osoba. Poród wspominam dobrze, dość szybki, położna wspaniała. Tyle chyba :)

A miałaś tam jakąś znajomą położną lub lekarza? Czy kompletnie nikogo znajomego? Płaciłaś komuś?

Tak miałam swoją położną, i lekarz prowadzący moją ciąże też pracuje w tym szpitalu.

Witam przepraszam, że troszkę tu namieszam, ale próbuję wszędzie tam gdzie są Bielszczanki. Otóż szukam mam z terminem marzec, kwiecień, maj 2015. Mieszkam w Bielsku, ale stąd nie pochodzę, w związku z tym nie mam zbyt wielu znajomych a na L4 umieram z nudów. Chciałabym poznać mamy które w podobnym terminie będą miały rozwiązanie. Założyłam nawet grupę na facebooku https://www.facebook.com/groups/1704437603113766/ Serdecznie zapraszam. Dorota

Bielizna ciążowa , do porodu i do karmienia... Koszule do porodu i karmienia od 11,50 PLN Staniki do karmienia od 10 PLN http://sklep.brzuchatki.pl/pl/c/Koszule-nocne-do-karmienia/38

Jak chce mieć z mężem poród rodzinny to musimy chodzić do szkoły rodzenia? To mój pierwszy poród

nie musisz chodzić do szkoły rodzenia. Po prostu przed porodem mówisz położnej, że chcesz by mąż ci towarzyszył

Jeszcze jedno pytanie a lepiej miec swoja położna czy niekoniecznie?

Ta, która miała powie, że lepiej mieć, ta która nie miała powie, że to zbędny wydatek i lepiej kupić za to coś dziecku. Wybór położnej to kwestia indywidualna.

Dziękuję za odp bo cały czas sie zastanawiam nad położna bo niestety ale terminy szkoły rodzenia mi nie pasuja bo praca przez tydzien a w weekendy studia

Powodzenia!! :)

a trzeba coś płacić za poród rodzinny czy tylko zgłaszamy połóżnej i to wystarczy?

Poród rodzinny nic nie kosztuje, jedynie co to mąż musi zakupić w szpitalu ubranie do porodu.

A ile jest sal do porodu rodzinnego albo ile takich porodow może byc na raz?

Zimno w tym szpitalu jest, bedac koło okna wieje

Sala jest niestety tylko 1. Jak się nie zalapiesz to pozostaje taka 3osobowa

Jest jedna sala ogólna, gdzie są bodajże 2 łóżka i jedna sala do porodów rodzinnych z wanną. W przypadku gdy chcesz rodzić z mężem a sala ta jest zajęta, położna pozwoli być mężowi na tej ogólnej. Co do chłodu w szpitalu, to nie odczułam, wręcz przeciwnie na sali na której leżałam było tak ciepło, że nie dało się wytrzymać.

Dzieki

Aaa ja rodziłam w lutym i w szpitalu ogólnie było gorąco i sucho. Do tego stopnia ze w trakcie skurczów cieżko było mi sie skupić na poprawnym oddychaniu bo miałam niesamowicie wysuszona śluzówke w nosie. Moze brzmi to jak idiotyczny problem ale w trakcie porodu serio mi to strasznie przeszkadzało;) pomogła sól fizjologiczma w sprayu:) wiec polecam. Wszystkim którzy maja tego typu problemy;)