Mam problem. Boję się.

Mam problem. Mam 17 lat i od paru lat mam okres. Od razu mówię że nie spałam z chłopakiem ani nic. Tydz temu powinnam dostać okres. Wczoraj z samego rana myslałam że już dostałam ale jednak nie. Trochę poleciało i nic. Takie brązowe coś. Strasznie się wstydzę za pytać mamy a u ginekologa jeszcze nie byłam. Boję się, że może być ze mną coś nie tak.

masz kile

możesz mieć jakieś zaburzenia hormonalne, albo po prostu jakiś duży stres lub stan zapalny. Powiedz o tym mamie i idz do lekarza:) nie gryzie:)

nie panikuj, poczekaj na kolejny cykl i obserwuj, jeśli nie dostaniesz okresu lub będzie "dziwny" to idż do lekarza, tak w ogóle to i tak powinnaś go odwiedzić, już czas zacząć odwiedzać go regularnie, nawet jeśli nie współżyjesz

nie chrzań lasce że ma kiłę... wiesz wogóle co to za choroba? Bo chyba jednak nie... Autorko tak myślę że stan zapalny to będzie najprędzej... Także czy chcesz czy nie musisz iść do lekarza

Nie no stresuję się dopiero teraz. Boję się że to coś poważnego.

masz kiłe i chuj

Tak wiem 17 lat to już czas żeby iść. Tylko jakoś przełamać się nie mogę. I przez ten stan zapalny mogę nie mieć okresu?

Typowe zaburzenia hormonalne.Wszystko jest OK.

Czyli muszę iść do ginekologa? Bez tego się nie obejdzie?

Najlepiej idz do ginekologa kobiety-to duzo mniej stresujace:). To pewnie nic powaznego ale do lekarza powinnas isc

Pójdę, w końcu kiedyś trzeba się przełamać. Na razie martwi mnie ten brak okresu.