Czy ktoś zna te wózki?

Mój synek dostał na gwiazdkę wózek....to znaczy jeszcze nie dostał, bo mam zdecydować jaki, teściowa zaproponowała Nunę, bo jej znajomej córka bardzo sobie go chwali. To chyba mało w Polsce znana firma, ale może któraś z was, może go polecić? http://www.4kids.com.pl/produkt-8122.html Decydować się, czy pomyśleć nad innym?

za malutkie kolkanigdzie nimi nie wjedziez nie mowiac juz o jazda jesienia czy zima i spacerac po lescie czy parku

kółka są bardzo male a wózek nisko przy ziemi.zalezy gdzie mieszkasz.na moją okolice napewno by si enie nadawal.nie na te chodniiki.no i jest nisko wiec nie na zime chyba.oraz wydaje sie byc bardzo wąski.nawet tam cieplo ubranego dziecka nie wsadzisz bo miejsca nie bedzie.wygląd=taki sobie.

o matko.rozumiem za jakąś ekstra! ale ta nawet nie jest ladna a juz wogole nie jest praktyczna.tez mi sie zdaje ze kółka sprawia ci wiele problemow.

hej, ja mieszkam w Anglii i tutaj ten wozek mozna kupic w mamas And papas, podaje link http://www.mamasandpapas.com/product-nuna-buggy-yellow/102901701/type-i/ tu mozesz obejrzec wiecej zdjec. nie znam osobiscie tego wozka ale mam 2 z mamas and papas i jestem bardzo zadowolona z obu, ewentualnie jesli szukasz spacerowki to polecam ci lune tez z mamas and papas , jest to bardzo popularny wozek

nuna jest fajna i praktyczna ale nie na polskie zimy, ja mam ubro tez z mamas & papas i bardzo sobie chwale,

dzięki za opinie, miałam nadzieję, że może uda się znaleźć wypowiedź jakiejś użytkowniczki wózka, a może się uda;) ? Co do ceny to i tak nie gra roli, bo to prezent, jeśli wózek jest porządny to uważam że warto dać nawet więcej, jeśli będzie służył długo i bezawaryjnie. Jeśli chodzi o kółka, to chyba większość parasolek ma małe kółka? Mi się wydaje, że to nie jest ogromny problem, mieszkam w mieście i to tutaj będę spacerować, w terenie biorę malucha do chusty. Wizualnie wózek mi się bardzo podoba, ale muszę go jeszcze na żywo obejrzeć żeby zdecydować;) Dużym plusem jest to jak się składa, bo mamy mały bagażnik w samochodzie, a często jeździmy a on z tego jak wygląda na zdjęciach składa się w malutką kostkę.

a ja polecam ten wózeczek, jeździliśmy nim sporo i małe kółka wcale nie przeszkadzały nawet na polskich chodnikach, ogromną zaletą jest jego mała wielkość po złożeniu, no i wygląd jak dla mnie też jest bardzo fajny

Ja polecam m&p Luna. Mam co prawda stary model, bo kupiłam od kogoś używany, ale podejrzewam, że jak na swój wiek (a ma coś około 3 lat), to jest w bardzo dobrym stanie i jestem z niego bardzo zadowolona. Jest zwrotny. Wszędzie się mieści. Wielki plus. 2 minusami w tym starym modelu,a w zasadzie 3 jest to, że nie mam jak zdjąć tapicerki, podnóżek się nie podnosi i nie ma pałąka z przodu dla dziecka, ale tak ogólnie to bardzo mi się podoba i dobrze mi się nim porusza :) Jak spoacerówka bez gondoli tak od 2 miesięcy, ale to też moje dziecko nie spi sobie na samym oparciu, tylko ma śpiworek i materacyk, także trochę podrasowałam sobie, aby odpowiadał maluchowi ;)

Widziałam je w sklepach i testowałam. Wrażenia: Strasznie pokraczne i szerokie (duży rozstaw kółek), niskie zawieszenie i maleńkie kółka (nie na polskie chodniki). Jeśli mieszkasz w dobrej dzielnicy dużego miasta i masz super drogi i chodniki to możesz spróbować, ale w innym wypadku odradzam. U nas kategorycznie odpada, bo moje chodniki i drogi wołają o pomstę do ..burmistrza (który ma je głęboko w nosie). Co do wyglądu to kwestia bardzo indywidualna, jednym będzie się podobał innym nie - ja należę zdecydowanie to tej drugiej grupy, czyli nie kręci mnie ten wózek ani trochę.

zdecydowanie polecam baby jogger city mini. Starczy do końca wózkowania. Lekki, zwrotny, są wersje 3 i 4 kołowy. Buda rewelacyjna, szerokie siedzisko i świetne oparcie bo aż 52 cm wysokości wyższe ma tylko bugaboo bee + polecam ci forum wózkomaniaczek tam znajdziesz realne zdjęcia nuny oraz joggera. Ja mimo, że droższy stawiałabym na joggera. obejrzyj sobie prezentację na youtube - wózek wart swojej ceny i nadaje się również na zimę. http://forum.gazeta.pl/forum/f,101614,Wozki_Dzieciece_Wozkomania.html