Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hfnhnh

Jakie macie kontakty z własnym rodzeństwem?

Polecane posty

Gość hfnhnh

Ja mam siostrę i tak szczerze to nienawidzimy się od dziecka. Tak się składa, że to ja zawsze jestem tą która wyciąga pierwsza rękę na zgodę. Ona z kolei chyba tylko po to żyję aby mi w jakiś sposób zatruć życie. Mąż miał imieniny, zaprosilismy ją bo tak po prostu wypadało. Przyszła, podarowała mojemu mezowi prezent... książkę dla nastolatków o seksie + paczkę prezerwatyw. Mamy dwójkę dzieci a ona nie myśli o nas inaczej jak dziecioroby. Gdy byłam w ciąży z pierwszym dzieckiem była u nas w odwiedzinach, byłam w zaawansowanej ciąży a ona walnęła mnie drzwiami w brzuch. tego samego dnia urodziłam przedwcześnie. Nie rozmawialiśmy ze sobą 4 lata. Teraz były święta, rodzice organizowali kolację. Oczywiście była i ona i oczywiście, że cały wieczór zepsuty. Co 3 jej zdanie to przytyczka do mnie. Ostentacyjnie demonstrowała, że tego co ja zrobiłam jeść nie będzie, że koło mnie, męża i dzieci siedzieć na pewno nie będzie. Nikt nie chciał się kłócić w ten dzień więc wszyscy starali się zachować spokój. Myslę, że w moim przypadku rodzeństwo to kompletny niewypał. Ona niajchętniej gdyby mogła to by mnie zabiła. Boję się że moje dzieci też nie będa się dogadywać ze sobą tak jak ja z siostrą... A jak u was relację z rodzeństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwna osoba z Twojej siostry. Może zazdrości Ci rodziny i szczęścia? Moja siostra mieszka ode mnie jakieś 250 km i strasznie za nią tęsknię (ona za mną chyba też; )) piszemy, dzwonimy. Ale jak przyjeżdża do mnie i jest dłużej niż tydzień to mam jej dość grrrrhh ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwile mama
ja mam dwojke rodzenstwa brata i siostre i mamy ze soba bardzo dobry kontakt:)zawsze mozemy na siebie liczyc Zdarzaja sie oczywiscie klutnie i to solidne ale zaraz jest zgoda Czesto mowimy sobie KOCHAM CIE Moze to kwestia wychowania Mama zawsze pilnowala zebysmy sie szanowali Wspolczuje ci siostra powinna byc twoja przjaciolka a nie wogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam kontaktu z bratem
od 7 lat to jego wybor :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
ja mam brata starszego o 2 lata i siostre 7 lat mlodsza ja mam 27 lat , i kontakt lepszy mam zsiostra , mam rodzine coreczke i 2 dziecko w drodze wiec mieszkamy oddzielnie ale na tym samym osiedlu , siostra pracuje wiec widzimy sie srednio raz wtygodniu , i pomimo ze jest taka roznica wieku mozemy o wszystkim pogadac ,z bartem widze sie od siweta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Mam Brata młodszego o 4 lata (ja mam 27) i mamy świetny kontakt, odnosze wrażenie, że z roku na rok coraz lepszy :-) Choć jesteśmy totalnie różni, mamy inne priorytety, pomysły na życie, to zawsze świetnie nam się gada i bardzo lubimy spędzać czas ze sobą. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby go nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratatatuuuuu.
ja mam brata 4 lata starszego ale kontakt mamy srednio dobry..jest bo jest, zawsze byl bo byl....niegdy ze soba nie rozmawiamy jakos specjalnie od serca, jednak zawsze moge go prosic o jakas pomoc, zeby przyjechal, cos dla mnie zrobil czy drobna pozyczke jak potrzebuje...tak samo on odemnie mnie. Ale przyjacielem bym go nie nazwala..Mieszka jeszcze z moimi rodzicami kilka przestankow dalej ale widzimy sie srednio raz na miesiac lub zadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie też do bani jest
mam dwie siostry - nie rozmawiamy od roku. Zawsze było tak że jak ja nie zadzwoniłam, nie poszłam, nie odwiedziłam to nie mogłam spodziewać się z ich strony kontaktu. Jeszcze gorzej stało się jak skończyłam ia, wyszłam za mąż i kupiłam mieszkanie (na kredyt). Od tej pory stałam się pośmiewiskiem moich sióstr -że wykształciuch, że tylko idioci biorą kredyty (one obie dostały mieszkania po dziadkach) itd. Teraz jestem w ciąży. Nie zawiadamiałam ich, nie chwaliłam się bo mogę się z ich strony spodziewać tylko kpin. Najgorsze jest to że moja matka zawsze je broni i jest zawsze za nimi - bo mają gorzej ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailsjdhodhoicikcxdw
mam 18 lat młodszą siostrę i z racji wieku nie mamy ze sobą dobrego kontaktu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam słaby kontakt
z siostrą. Nie wierzę w to, że chodzi o rodzinę, zazdrość, czy jakiekolwiek konkrety: sądzę, że to po prostu urazy z dzieciństwa, których odpowiednio wcześnie nie zakopałyśmy. Martwisz się o swoje dzieci, więc spróbuję poradzić, nie wiem czy pomogę, ale: kiedy dzieciaki kłócą się, co normalne w dziecińśtwie, nie zostawiaj ich samych sobie: "nie chcę słyszeć Waszych kłotni, nie obchodzi mnie kto zaczął", tylko pomóż im uczciwie rozwiązać konflikt. Jeśli zostawisz je z ich dziecinnymi problemami same, to ZAWSZE poszkodowane będzie jedno z dzieci, to samo, niekoniecznie młodsze, to które ma mniej przebojowy charakter. Jego osobowość ofiary będzie się rozwijać po każdym takim incydencie, a drugie będzie coraz bardziej agresywne, co dla niego tez nie jest dobre. Zawsze pytaj o co się kłócą i bądź sprawiedliwym sędzią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa zła siostra
ja także nie mam w ogóle kontaktu z siostrą i to mój wybór. mam 27 lat, ona 14. cieszę się, że już w przyszłym roku będę mogła się wyprowadzić, bo nie mogę z nią wytrzymać. nienawidzę jej. nie rozmawiam, ignoruję. gardzę nią. o czym mam z nią niby rozmawiać? zna tylko dwa stany, euforię i histerię. albo wyje, leży na ziemi i tłucze pięściami z wrzaskiem, że nikt jej nie kocha, albo chichocze, śpiewa debilne piosenki czy wyciąga kasę od rodziców. zachowuje się idiotycznie - nie, ja w jej wieku nie byłam taka sama, np nie malowałam się, nie robiłam z siebie widowiska, nosiłam "normalne" ciuchy. ona albo czyta bzdurne gazetki, albo gra na komputerze. jestem jedyną osobą, która umie wyegzekwować od niej dyscyplinę, choć NIGDY nie podniosłam na nią ręki a nakrzyczałam może kilka razy w życiu. zawsze musiałam zachowywać się nienagannie, bo przecież musiałam być dla niej przykładem. zawsze musiałam być idealna. weszło mi to w krew. jestem nieszczęśliwą perfekcjonistką. rodzice i siostra mają w tym swój udział. z powodu zachowania siostry nie zapraszałam nikogo do domu od 7 lat. wstydzę się jej zachowania. za wszelką cenę zwraca na siebie uwagę - nie wiem, czemu, ja jestem cichą szarą myszą, z wyboru. i w pracy i w domu. siostry oczywiście nikomu nie pozwoliłabym skrzywdzić i nie patrzyłabym obojętnie na jej chorobę lub krzywdę. ale nie kocham jej i nie chcę mieć z nią kontaktu. nie mogę doczekać się wyprowadzki, teraz oszczędzam pieniądze na podstawowe choć wyposażenie mieszkania... wystarczy materac, czajnik elektryczny, wanna i sedes. i tyle. i już mnie tu nie będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailsjdhodhoicikcxdw
Anonimowa zła siostra- Ja mam 19 lat,a moja siostra rok,ja zaczęłam studiować,a ona stawia pierwsze kroki. Czyli mam to samo co Ty,tylko u mnie jeszcze większa różnica wieku jest . I też nie pozwoliłabym zrobić jej krzywdy,wiem że to jeszcze maluch,ale jak ja się muszę uczyć,a ona po 15 razy w nocy się budzi to mam dość. Uważam,że moi rodzice zbyt późno zdecydowali się na drugie dziecko,nie pomyśleli w ogóle o nas,że nigdy nie będziemy miały ze sobą dobrego kontaktu,ja mogę pomóc mamie w domu przy niej,ale z wózeczkiem z nią latać nie będę,nie będę udawać kochającej zachwyconej siostrzyczki bo nia nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailsjdhodhoicikcxdw
I też tylko marzę żeby się wyprowadzić,ale na razie nie mogę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowa zła siostra
rozumiem Cię 19-latko z roczną siostrą.. ehhh w mojej rodzinie jest też rodzeństwo z 7 lat róznicy i już podobno jest nienajlepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dwie siostry
z tą środkową kontakty mam poprawne. Ona ma inny charakter niż ja i niespecjalnie możemy się dogadać (ona się kłóci ze wszystkimi i z mamą, i z ojcem i z resztą rodzeństwa i z rodziną. W zasadzie jest taka ze nie może się z nikim dogadać) Ale to moja siostra i jak by jej było cokolwiek potrzeba to jej nie zostawię samej i odwrotnie. Kryzysowe sytuacje nas bardzo mobilizują i łączą. Z drugą siostrą (młodsza o 11 lat) mam lepszy kontakt. To taka jakby moja druga córusia, nieco wyrośnięta ale taka do przytulania, odrabiania zadań itd. On się świetnie dogaduje z moim dzieckiem (różnica 10 lat) i jest super ciocią, a mała ją uwielbia. Myślę, ze kiedy siostry założą swoje rodziny i trochę inaczej popatrzą na życie (mieszkając z rodzicami i mając wszystko podane pod nosek jednak patrzy się inaczej) to wtedy nasze kontakty jeszcze bardziej się poprawią. Uważam, ze nie jest źle i ciesze się, że mam rodzeństwo. Nie chciałabym być jedynaczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailsjdhodhoicikcxdw
Tak naprawdę to ona mogłaby być moją córką,a nie siostrą. Chociaż nie wyobrażam sobie mieć dziecka w takim wieku,ale wiem,że są takie przypadki . O czym ja z nią kiedyś będę rozmawiać ? Ja będę miała 30 na karku,pewnie już dzieci męza,a ona będzie w podstawówce :O. Naprawdę ją lubię i mogę się nią raz w czas zająć ale przyjaciółkami,albo nawet dobrymi koleżankami nigdy nie bedziemy. Za duża różnica wieku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailsjdhodhoicikcxdw
a ja właśnie chciałabym być jedynaczką! Przez 18 lat byłam jedynaczką,było mi z tym naprawdę świetnie! . A teraz jest ukochana siostrzyczka i ja czuję się jak stary kapeć . Rodzice tylko ją widzą,tylko jej potrzeby . I nie,nie jestem zazdrosna,ale boli mnie to,ze wszyscy maja do mnie żal,że nie zajmuję się ,nie zachwycam swoją siostrzyczką,nie mówię,że kocham ja nad życie i że chce mieć trochę spokoju bo mam dużo nauki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam z bratem swietny
kontakt ;) Jest duzo mlodszy. jak sie urodzil to moge powiedziec, ze nie palalam do niego miloscia, wrecz go nienawidzilam. Ale przeszlo mi, chyba duzo w tym zaslugi mamy - nigdy nie obarczala mnie opieka nad nim. Palcem ruszyc przy nim nie musialam. Jak wydoroslal, poszedl do szkoly sredniej nasze stosunki zaczely sie zmieniac. Teraz w ogien bysmy za soba skoczyli, choc czasem sie zdarza sie sie ostro scieramy :D Ale komu sie nie zdarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailsjdhodhoicikcxdw
a jaka jest między wami róznica wieku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam z bratem swietny
miedzy mna a bratem jest 9 lat. Wiem, to nie tyle co u Was ;) No ale duzo jednak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dwie siostry
jak będziesz miała 30 na karku, dzieci i męża i taki nastoletni ktosik zadzwoni do ciebie żebyś mu powiedziała jak zrobić zadanie z fizyki bo ona zupełnie nie wie jak się za to wziąć. Albo przyjdzie i wgramoli Ci się na kolana jak jedno z twoich dzieci i powie ze cię bardzo kocha. Taka długaśna, wielka w porównaniu do twoich skarbów, obrażalska, już lekko nastoletnio zbuntowana ale chcąca sie poprzytulać i usłyszeć ze ją kochasz. Dla mnie to super. Cieszę się, ze jestem w jej życiu i ze mi pozwala przez to wszystko przechodzić. Dzięki temu z moją małą będzie mi łatwiej, tak myślę. Mnie to rozczula jak mi zwozi z wszystkich wycieczek i koloni szyszki, muszelki i plastikowe pierdoły, jak robimy razem gazetki ścienne do szkoły, albo ładuje się do naszego łóżka i ogląda namiętnie Hannę Montanę. Mam córkę w przedszkolu i siostrę w gimnazjum i mówię ci ile jest podobieństwa między nimi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailsjdhodhoicikcxdw
Może jak będzie starsza,to wtedy będzie miedzy nami lepszy kontakt . 9 lat to nawet jaka fajna różnica,fajnie,że Wy się tak dogadujecie . Ja tak naprawdę cieszę się,bo nawet jak się wyprowadzę z domu,to,że rodzice nie zostaną sami,że jednak zanim ona dorosnie to jeszcze trochę . Ale na razie jest mi taka obca,chociaż ja biorę ją na kolana,na ręce lubię jak się śmieje,ale nie traktuję jej jak siostry . Chociaż jak choruje to mi jej żal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dwie siostry
a jak się traktuje siostrę? Miedzy wami jest duża, bardzo duża różnica. Wiadomo, ze nie będziecie teraz super kumpelkami i nie będziesz się z rocznym dzieckiem wymieniać ciuchami i kosmetykami. Niektórych rzeczy nie będzie miedzy wami, ale mogą być inne. Nie będzie wspominać wspólnych znajomych ze szkoły, wyjazdów na kolonie czy podwójnych randek z chłopakami w liceum, ale właśnie tworzycie swoje wspomnienia! Więc jeśli teraz weźmiesz ja na kolana, poczytasz bajkę, pójdziecie na spacer czy ustawisz wierzę w klocków to to kiedyś będzie jej wspomnieniami z relacji łączących ją z siostrą i twoimi wspominaniami. Wasze "wspólne chwile" właśnie się tworzą i jesteś w tej super sytuacji ze masz na nie dużo większy wpływ niż twoja siostra. Im więcej czasu jej poświęcisz teraz to będziesz miała do czego odnieść się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfnhnh
Niestety to nie trwa od dziś, moja siostra jest taka od dzieciństwa. Będąc dzieckiem nasypała mi trutki na szczury do jedzenia, potem wylądowałam w szpitalu. Raz zamkneła mnie w szkole w szatni, spędziłam tam całą noc a tymczasem szukała mnie już nawet policja. To tak z tych lepszych numerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailsjdhodhoicikcxdw
No właśnie o takie relacje mi chodzi,jak wspólni znajomi,szkoła . A ja co ? Mam siostrę,no już tego nic nie zmieni,że jest,ja nią mogę się nią zajać tak jak pisałam od czasu do czasu,wziać na kolana,poprzytulać,ale nic więcej . Nie będę jej zabierać na jakieś wypady jak ide ze znajomymi,czy gdziekolwiek indziej,bo nie i już . Tylko właśnie moja rodzina ma do mnie o to żal bo to ' przecież Twoja siostra' !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dwie siostry
Oczywiscie, ze nie musisz jej zabierać na wyjscia ze znajomymi, ale możesz ją zabrać na 20 minut na sanki czy na pól godziny do piaskownicy latem. Znajomi to nie wszystko. Wiesz moja średnia siostra ma teraz 21 lat i tak samo uważa, ze znajomi to cały jej świat a rodzina jest bee i paskudna i im można poświęcić minimum. Efekt taki, ze w święta ją jej chlopak wystawił i siedziała w swoim pokoju i się użalała nad sobą że znajomi mają ją w d. bo mają swoje rodziny i z nimi świętują a ona jest sama. Dopiero wysłana po nią delegacja ją doprowadziła do rodzinnego stołu i się humor obrażalskiej żabie trochę poprawił. Ja wiem, ze są rożne rodziny, ale w dużej mierze to my sami pracujemy na nasze stosunki z bliskimi. Jeśli teraz odtrącisz siostrę to faktycznie nie będziecie miały żadnego kontaktu, a jeśli wykażesz choć odrobinkę dobrej woli żeby pobawić się z maluchem to za 20 lat będziecie miały wspólne tematy i wspólne wspomnienia! Jasne, ze inne niż gdyby miedzy wami była różnica 3 lata, ale będą wasze! Więc równie cenne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtr545tt
Ja mam 30 lat i 6 letnią siostrę. Przyznam się wam do czegoś... Nawet dokładnie nie pamietam kiedy są jej urodziny, bo dla mnie to obce dziecko. Ona do mnie mówi per pani i mi to odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kailsjdhodhoicikcxdw
Dla mnie rodzina jest najważniejsza,znajomi to tylko znajomi,spotykam sie z nimi w wolnym czasie . Ja ją mogę zabrac na sanki,czy do piaskownicy,nie ma problemu,tylko,że moi rodzice oczekują ode mnie zbyt dużo . Najchętniej żebym się z nikim nie spotykała,tylko zajmowała się małą! Rodzice powinni sami się nią zajmować,doskonale wiedzieli,że nie chcę mieć rodzeństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×