ciąża- zatajenie przed pracodowcą

Cześć :) mam problem nastepującej treści: Jestem zatrudniona przez AGENCJĘ PRACY TYMCZASOWEJ i jestem w 11 tygodniu ciąży. Prace rozpoczęłam w październiku i 7 stycznia kończy mi sie 3-miesięczna umowa. Powiedziałam kierowniczce o moim stanie i zostalo ustalone ze umowa zostanie mi przedluzona na 15 miesiecy, ale dzis dowiedzialam się, że musze pracowac jeszcze przynajmniej 2 miesiace po podpisaniu tej umowy, poniewaz jesli wczesniej przyniose zwolnienie to moge zostac posądzona o umyslne zatajenie ciązy i moge zostac pociągnieta do odpowidzialnosci z tego tytulu. Wiem, że zatrudnienie przez Agencje Pracy Tymczasowej rządzi sie innymi prawami niż normalne, tradycyjne zatrudnienie. Czy może okazac się prawdą to o czym mowila moja kierowniczka?? Moze jest ktos kto spotkal sie z podobna sytuacja?? Bardzo prosze o informację. pozdrawiam

Pracujesz w Holandii?

no ale kierowniczka wie, to jakie zatajenie?

pracuje w Polsce, a kierowniczka wie, poniewaz jest moja kolezanka i postanowilam jej powiedziec. Generalnie miala zachowac to dla siebie, ale jak kazdy boi sie o wlasny tylek i uwaza ze moze miec przez to problemy z kadrami...

a czy wiecie może czy jesli podpisze ta umowe na 15 miesiecy to bede juz na 100% chroniona w czasie ciaz?? czy jako pracownik agencji tymczasowej nie mam praw takich jak "normalny" pracownik i w kazdej chwili moge zostac zwolniona?