Gość czytojuzuzaleznienie?! Napisano Grudzień 28, 2010 Witam, dziś przyszła mi do głowy nowa myśl, zdałam sobie sprawę, że jestem uzależniona od zakupów. Prawie co dziennie coś kupuję, nawet g;upi lakier do paznokci. Gdy jestem w sklepie, nie potrafie przejsc obojtenie. Dzis np. nie moglam wydac pieniędzy na ubrania, bo byly one przeznaczone na inne cele, a zrobilam to. Mimo, ze mam mnostwo ubran i kosmetykow kupuje dalej. Wiekszosi nawet nie uzywam. Caly czas mysle o ubraniach i kosmetykkach. A gdy zobacze w sklepie cos co mi sie spodoba, zrobie wszystko by te rzecz miec i najczesciej na nastepny dzien jada ja kupic. Jezeli przetewstuje cos fajnego, to czasami kupuje kilka opakowan na raz, bo boje sie, ze mi tego wykupia. jak kolazanki ida do skelpu badz jacykolwiek ludzie tam wchodza to jestem na nich strasznie zla i zazdroszcze im. Czy to jest juz choroba? jak sie z tym uporac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach