Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wysoko wysoko do nieba do nieb

Czy ktoś jeszcze umiera z miłości?

Polecane posty

Gość wysoko wysoko do nieba do nieb
DO kochamCiekubus powiedz mu... ja nie żaluje ze powiedzialam...To ze On mnei nei kocha to inna sprawa...ale nie zaluje ze sprobowalam...To takie dziwne jest mnostwo wartosciowych mezczyzn na swiecie a chcemy tylko tego jedengo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kill the King
ja chciałabym się cieszyć. ale nawet jak wszystko się dobrze uklada.. nie potrafię:( i zastanawiam się co robię źle, że mnie to spotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koChamKubuś!
tak tyle ze chodze z Nim do jednej klasy. Jesteśmy w 3 liceum. boję się jak On zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoko wysoko do nieba do nieb
Rozumiem Cie doskonnale. Ja zanim mu wyznalam ( i zostalam odrzucona) czulam sie cudownie, karmilam sie ta miloscia i mialam nadzieje . Bylam jak nacpana. A teraz to tak boli kazde spojrzenie...to udawanie że jest ok że moge sie przyjaznic z nim...I jednocześnie nie jestem w stanie zerwać z nim kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koChamKubuś!
Tak , ale boję się jego reakcji. Nie chodzi o to ,że mnie odtrąci - tylko w jaki sposób to zrobi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wysoko wysoko do nieba do nieb
Mlody chlopak roznie moze byc...ale warto zaryzykowac...bo moze znalesc sobie kogos a wtedy moze byc juz za pozno. Moj zachowal sie wzorcowo...ale co z tego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×