minetka ;)

Kiedyś bardzo lubiłam gdy mąż pieścił mnie tam ustami. Ale później słuchałam zwierzeń mojego kolegi który opowiadał jak to kiedyś pewną dziewczynę "uraczył" mitenką i niby było wszystko fajnie ale ona brzydko pachniała. I od tego czasu przy takim zbliżeniu jakoś nie potrafię się wyluzować, niby wszystko fajnie ale cały czas zastanawiam się czy na pewno ładnie pachnę, ja dbam o higienę i to bardzo i chyba spłonęłabym ze wstydu gdyby mój mąż poczuł stamtąd niemiły zapach. Co o tym sądzicie

zrób mu loda

ja pierdzielę. Piszesz, że pieścił Cię MAŻ. Skoro to mąż, to chyba to lubi?? A jak nie, to chyba może Ci o tym powiedzieć, ew. możesz sama zapytać? Nie rozumiem kobiet, które wolą zapytac obcych ludzi na forum niż własnego męża o takie sprawy? Czy to my Twoją cipę liżemy, czy mąż?? A jak macie problem z komunikacją, to gratuluję udanego pożycia:D