wstydze sie zaprosic dziewczyne do domu bo nie mam toalety

jest ale na zewnatrz i bez biezacej wody

zaproponuj że będziesz spijał jej mocz

Ile masz lat?

to są jeszcze takie domy? sorki ale to dla mnie trochę dziwne mimo że ze wsi jestem to nawet w domy jaki wybudowali moi dziadkowie wieki temu była toaleta... a radę mam taką: no w zimę to jej może faktycznie nie zapraszaj bo za zimno na latanie po polu...ale na wiosnę po wcześniejszym uprzedzeniu możesz spróbować...ale bardziej to bym radziła remont i zrobienie łazienki... jeśli to nie prowokacja-bo myślałam że takich domów już nie ma...

jednak, jeśli laska jest normalna i wartościowa i nie pochodzi z arystokaracji, to chyba zrozumie, że to przejściowe

wypada zeby dziewczyna w domu zalatwiala sie do wiadra?

jakiego wiadra?

Powinienes jej o tym powiedziec wczesniej zeby nie byla zaskoczona.

Ale za to masz internet !!!

boje sie ze wtedy nie zechce przyjsc

mam internet bo mam prad

zapros na wiosne ... teraz nie.. dobra rada zrób łazienke ...przeciez wie..

przeciez nie liczy sie czy ma czy nie ma łazienki..ludzie !! niedługo wymóg to bedzie ze wszyscy sauny maja

No co Ty, jesli powiesz jej o tym wczesniej i dodasz ze macie w planach remont to na pewno przyjdzie. Przeciez to nie jest najwazniejsze no nie? :)

mozesz jej powiedziec ze masz remont lazienki i tyle cholera co z tego ze jakis debil tu bedzie pisac czy sa jeszcze takie domy w i w ogole nie przejmuj sie bo sa takie domy sracz nie jest taki wazny tylko to jak ja cieplo przyjmiesz ;p

Kochaniutki, nie martw się są takie domy. Ja nie mam łazienki tylko wychodek na podwórku i też mam faceta z którym spotykam się baardzo długo, ponad rok i jeszcze nie zapraszałam go do siebie. Szczerze mówiąc to Cię rozumiem, on ma ogromny dom i jest dość zamożnym człowiekiem, w dodatku kocha pieniądze i ważną dla niego rzeczą jest status społeczny człowieka, więc chyba nie odważę się na taki krok, raz wpadł do mojej kumpeli sąsiadki bo akurat byliśmy w odwiedzinach i ona ma jeszcze gorsze warunki, dom drewniany, bez łazienki, wody bieżącej i ogólnie ;( i wiesz jak zareagował ? Powiedział - co to za patologia ;\\\ więc gościa raczej skreślam na razie przynajmniej. W mojej okolicy jest dużo biedy i ja nie mam najgorzej bo większość ludzi tu mieszkających też ma warunki typowo powojenne. Kilka moich sąsiadów też ma kible na zewnątrz. chociaż pocieszę Cię, mój brat ma laskę z którą jest ponad 8 lat i ona od początku u nas dobrze się czuła, załatwiała na zewnątrz i myła w misce. Nie przeszkadzało jej to nigdy, ale to zależy od człowieka, na jakiego się padnie, bo dla niektórych to naprawdę nie zrozumiałe jak można tak żyć w tych czasach. Cóż, jest jeszcze zacofanie i bieda bijąca po oczach.

no dokladnie.

Nie zapraszaj jej w zimę bo w polu śnieg i zimno ;) Pogadaj z nią o tym ale żartobliwie, może zrozumie :)

ze sobą swój urynał !:D

Zaczynam odkrywać dlaczego chce być sam.Skoro ktoś ma mnie za cokolwiek krytykować że nie mam tego czy tamtego to wolę być sam.Ja co prawda mam łazienkę i ciepłą wodę,ale nie mam centralnego,czyli też bym musiał mieć jakieś kompleksy.Ale gdybym się nadawał do związku to specjalnie zaprosił bym dziewczynę i jeszcze zrobił bym bałagan,jak by się jej nie podobało to kopa w dupę i nara.W sumie to dobry sposób,żeby dobrze poznać charakter danej osoby.Ale wiadomo że kobieta to kocha luksus i faceta który nie ma porządnego domu to go wykopie.Teraz takie kobiety są

Ja też nie mam bieżącej wody!!! Mam ogromny dom 290 m2 + taras i 2 balkony. Chaupa jak się patrzy każdy tylko paszcze otwiera i WOOOOW ale kur**a mieszkam na Wsii na takim zadupiu że masakra!!! W tej wsi nikt nie ma bierzącej wody bo burmistrz nie przeciągnął co roku obiecuje ze na nastepny rok itp.... Mówiłam starym 10 000 razy zeby spróbowali dociagnąc wode innym sposobem (Mamy 2 wykończone łazienki!!!!!!) Ale mama mówi ze się nie opłaca bo na wiosne burmistrz napewno przeciągnie i tak z roku na rok Ja pierdo**e jestem strasznie zła na tym punkcie.... Wstydze się zapraszac do domu znajomych nie mogę się pochwalić moim wypasionym pokojem ani wypasioną chaupą bo boje sie że im się zachce sikuu... Mama mi pozwalała robić imprezy jak jest wolny dom ale ja nie chce nie chce tłumaczyć wszystkim że "nie mam bieżącej wody". Ludzie tego niezrozumieją obgadają. Z moim chłopakiem jestem już 4 lata z początku sie wstydziłam. Kiedy zapytał sie czy moze wyjśc do łazienki obok nie wiedziałam co powiedzieć teraz jest ok. on zna prawde i jest super... A ten burmistrz to złamany ch*j dziękuje

śmieszne to trochę, ale życiowe; sama nie miałam w domu kibla do 13 roku życia i się tego wstydziłam, więc rozumiem; a nie ma szans, żeby jednak doprowadzić kanalizację do domu? już nawet nie chodzi o tą dziewczynę, tylko o Twoją wygodę autorze

"oczywsicie w domu stoi wiadro na nieczystosci gdy tak jak teraz jest zima ale latem chodzimy za dom." że, co ?? to nawet nie masz zrobionego drewnianego wychodka?? Moi teście u siebie na działce letniskowej taki drewniany wychodek zrobili w 3 dni :O a latać za stodołe i wypinać gołą dupę w pole no chyba żadna przyjemność :P

Ludzie,ale wy macie problemy,jak by wam tak dach zmiotło albo jak by was woda zalała to byłby problem.Ale brak kibla to nie tragedia!!!A komu się nie podoba to nara.Ludzie to huje a z takich to lepiej w ogóle nie znać.Wiec brak kibla to nie tragedia.Problem jest wtedy jak jest w domu patologia a nie brak kibla nie jest żadnym problemem!!!

to w czym ty sie myjesz???????// W MISCE?????????????????

zeby kibla nie miec w 21 wieku :O ja bym juz na miejscu dziewczyny dala sobie z toba spokoj:O

FGDFGDFGDFG-I słusznie,po co mu taka materialistka.Lepiej poszukaj bogatego co cię przerucha,twoją sąsiadkę i siostrę.A potem przyjdź na kafe z tematem "Faceci to świnie"

no proszę ja też nie mam centralnego. wcześniej nie wiedziałem że to wstyd :)

Dla mnie to nie jest wstyd,bo ja nienawidzę ciepła z centralnego.A ogień z pieca kachlowego daje klimat,tym bardziej że mam jeden piec zrobiony w kształcie kominka i pięknie wygląda.Ale ludzie i tak nie zrozumieją moich poglądów i mojego gustu życia.Więc dla większości to dziwne i niezrozumiałe

to nie chodzi o to ze jestem materialistką, bylam kiedys z chlopakiem pracowal na budowie zarabial 4 tysie i wiecej na miesiac i tez nie mial kibla tysiac razy go namawialam zeby sobie zrobil ale gadal oj tam tyle ludzi nie ma i jakos zyją a ty wielka pani z kiasta musisz miec lazienke :O:O:O i teraz mam uprzedzenia :O ale jak ktos nie ma pieniedzy zeby zrobic to nic do takiego kogos nie mam