Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

minkaaa

Był sobie facet...

Polecane posty

Proszę o opinie o facecie, który: - nie lubi sexu (raz na dwa miesiące to max.) - nie lubi się przytulać - nie lubi kiedy ktoś się do niego przytula - nie okazuje uczuć - nie całuje - nie mówi, że kocha Kochanki nie ma - na 100%. Poza tym jest młody, kilka lat po ślubie, dwójka dzieci. Czy wszystko można zwalić na zmęczenie/stres/problemy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie. Ze mną wszystko jest ok. Próbuję go zaczepić, zrobić masaż, zachęcić... ale wszystko go drażni. Nie pozwala się dotknąć. Kiedy próbuję - zabiera moje dłonie, odtrąca mnie... Niby wszystko ok, ale nie ok - więc jak to rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjj jjjjjjjj
moze gej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeekasia
a jesteś pewna, że pociągają go babki? może on wli co innego? jak było wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaniołeczek
dziwny typ ... moze chce byc trylko przyjacielem a nie twoim kochankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tru$kawencjaa
pytalas go co go boli ze sie tak zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasskka
moze jest homoseksualista:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewniam, że nie :) Myślicie, że jeśli nasze pragnienia (w sensie moja potrzeba bliskości i jego całkowity brak takowej potrzeby) są zupełnie inne to jest sens dłużej ciągnąć to małżeństwo? Jestem młoda (24) i całe życie przede mną - nie chcę go zmarnować wiecznym czekaniem na coś, co nigdy nie nadejdzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tru$kawencjaa
tylko szczera rozmowa moze wam pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałam z nim rozmawiać na ten temat, ale on twierdzi że to wszystko wina pracy, zmęczenia i problemów finansowych z jakimi się borykamy. Moim zdaniem to dziwne - przez problemy nie okazuje czułości i odtrąca moją czułość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zależy mu na Tobie - koniec złydzeń. Przeczytaj tę książkę koniecznie.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tru$kawencjaa
powiedz ze chcesz go wspierac wiesz wiem z doswiadczniea ze dla faceta brak finansow jest dotkliwy wiec po czesci go rozumiem lecz troche przsadza musicie naprawde odbyc dlug rozmowe powiedz ze chcesz mu pomoc ze chcesz go wspierac na kazdym kroku kazdego dnia i ze boli cie to ze cie tak odpcyha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdybym miała mu dać to do przeczytania to co napiszecie mu od siebie? Może jakieś rady dla niego. Może jak przeczyta tutaj to się opamięta. Czasem dopiero osoba postronna otwiera oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hauptman
normalny facet, idealy kandydat na hauptmansturmfuhrerra SS :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg34gg
on cie nie kocha draznisz go:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tru$kawencjaa
nie sluchaj tych debilek najglupsze doradzanie na swiecie haha mowie ci pogadaj z nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie też nie czuję żeby mnie kochał :/ Ciężko jest to czuć kiedy wiecznie jest się odtrącaną, wszystko jest ważniejsze, nie ma bliskości, brak rozmów... za to kłótnie to norma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewe
truskawencja to ty jestes debilką i nie wpuszczaj dziewczyny w kanał. Jeśli facet kocha to zachowuje sie tak, ze kobieta o tym wie a utorka sama wątpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myske
polecam ksiazke " mezczyzni sa z marsa, kobiety z wenus" , mysle ze znajdziesz odpowiedz na swoje rozterki.. sytuacja nie est czarna, jak niektorzy tutaj mysla.... :) jest opk.. wiecej rozmowy... wyrozumiałości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dropsiki
a ty jestes z gówna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grande
Pewnie śmierdzisz moczem i starymi ludźmi...dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×