Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziecko w domu

mieszkanie z nie swoim dzieckiem

Polecane posty

Gość dziecko w domu

Jak sobie poradzić z taką sytuacją? Mieszkam jeszcze z rodzicami. W jednym pokoju jest moja siostra z mężem i małym dzieckiem. Lubię spokój, ale w takich warunkach jej nie ma. Dlaczego mam ciągle słyszeć płacze tego dziecka? Albo głośne rozmowy rodziców tego dziecka w pokoju obok wszystko słychać i głośne nastawianie telewizji. Jak się uczyć w takich warunkach? Nie umiem się na niczym skupić w hałasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzęczący jeżozwierz
a ty jesteś jeszcze dziewicą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzęczący jeżozwierz
czy ty jesteś dziewicą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BARDZO DOBRA RADA
to ty też zrób sobie dziecko, dziewico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwnie stawiasz problem swoje dziecko czy nie swoje, hałasuje tak samo i przeszkadza w nauce tak samo niestety, ale jak sie mieszka na kupie, to nie ma warunków do normalnego fukcjonowania siostra umiała rodzinę założyć, ale juz na usamozielnienie się inwencji nie wystarczyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaalena
Musisz wyrobić w sobie trochę empatii, zrozumienia i serdeczności dla innych ludzi. Inaczej ciężko będziesz mieć w życiu. Zobacz jak żyją ludzie, którzy wyjechali na studia do innego miasta. W akademikach jest często głośniej niż u Ciebie, nieraz też jest obok rodzina z dzieckiem i jakoś się uczą i zdają sesje. Potem z chęcią wspominają ten czas. Tobie przeszkadza własna rodzina i własny siostrzeniec/siostrzenica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kczy ktoś cię do tego
zmusza?? wyprowadź się:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko w domu
A dlaczego to ja mam się wyprowadzić? To nie ja hałasuje. Nie mam swojej rodziny żeby się wyprowadzać. W akademikach owszem jest głośno, ale raczej żeby mieszkały tam matki z dziećmi to rzadkość. Poza tym to ludzie w akademikach też się uczą, bo oni studiują. Więc można się razem uczyć i razem imprezować. Więc porównywanie tego do akademika jakoś nie pasuje. A oni się nie uczą, nie robią nic takiego co by wymagało skupienia uwagi. Dla mnie to nikt nie ma zrozumienia i empatii. Kogo to obchodzi że ja się musze uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina 0909
Ja ci współczuję, bo nie masz własnego kąta. Dobrze, że chociaż ich stękania w czasie seksu nie musisz słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaalena
"Złej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy" - znasz to? :) Pewnie, że nie masz łatwo, tylko, że jeśli zechcesz to i tak się uprzesz i nauczysz czego musisz się nauczyć. Po za tym, nie ma tam u Ciebie żadnej biblioteki w okolicy? Naprawdę nie jesteś w stanie nigdzie indziej się uczyć, skoro w domu nie potrafisz. Pewnie zaraz powiesz, ale to mój dom i tutaj chce mieć warunki... Takim podejściem nic nie osiągniesz. Jeśli naprawdę chcesz się uczyć i nie szukasz wymówek, to znajdziesz sposób. Niedawno było na demotach o chłopaku z Iraku, który studiował w swoim rodzinnym kraju, gdzie w końcu trwa wojna i przez większość czasu nie mieli prądu, to uczył się na dachu domu. Pomyśl ile on miał gotowych wymówek, żeby się nie rozwijać i nie uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina 0909
Co to za kraj, żeby młodzi ludzi nie mieli szansy na własne mieszkanie i musieli mieszkać w małym mieszkaniu z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko w domu
Ale czy takie zachowanie jest normalne? Czy oni nie powinni starać się zachowywać ciszej? Czy jak juz ktoś ma dziecko to jest w centrum uwagi i najważniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malena ty też siedzisz ze swoim dzieckiem i mężem rodzicom na głowie? Jak panienka jak na tyle dorosła żeby zrobić sobie dzieciaka to może niech sie usamodzielni i wyprowadzi z domu a dziewczyna która jeszcze się uczy ma przewalone bo rozłożyć nogi jest łatwo,tylko co potem? Szczyt głupoty i nieodpowiedzialności-żadna wymówka nie usprawiedliwia siostruni-masz prawo do spokoju we własnym domu. Tylko w pokoju obok siedzi patologia:O ja jakbym zwaliła się z mężem i dzieckiem matce,ojcu i siostrom na łby po pierwsze zadbałabym żeby nasza obecność była jak najmniej uciążliwa dla domowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu o siostrzeńcu/ siostrzenicy piszesz "to dziecko" ? i tak przy okazji jak kiedyś dorobisz się swojego zobaczysz co znaczy uciszać dziecko pewnie, że sytuacja fajna nie jest ale też kiedyś byłaś dzieckiem i pewnie nie milczałaś całymi dniami z pewnością gdyby siostra mogła to wyprowadziłaby się na swoje widać nie może nie narzekaj bo jeszcze nie wiesz jak to będzie z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-masz prawo do spokoju we własnym domu ale to nie jest jej dom:P tylko dom jej rodziców:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwazam ze masz absolutna racje!dziecko w domu.Ale czy takie zachowanie jest normalne?Czy oni nie powinni starać się zachowywać ciszej?Czy jak juz ktoś ma dziecko to jest w centrum uwagi i najważniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuppuup
upu upu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle sobie ze twoja siostra powinna sie wyprowadzic.byla na tyle dorosla zeby sie gzic top niech teraz bedzie dorosla i urzadzi sobie nowe gniazdko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko w domu
Dobrze ze chociaz część osób przyznała rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuhiu
tu nie znajdziesz zrozumienia, bo siedza tu pewnie same dziecioroby:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuhiu
w ogole jak mozna byc takim pasozytem bez ambicji, aby mieszkac z mezem u rodzicow i jeszcze sie rozmnazac w takich warunkach?:O patologia z tej twojej siostrzyczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieta mikolajka
wspolczuje ci, tez bym zachwycona nie byla jakby za sciana ryczalo mi jakies dziecko niewazne czy siostrzenica czy nie, jeszcze jak ktos ma domek jednorodzinny to powiedzmy ze nie jest to az tak uciazliwe ale w bloku nie wyobrazam sobie tego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeraza mnie EGOIZM tego pokolenia! Dawniej mieszkali z babcia i dziadkiem, w osmioro rodzenstwa itd. A rodziny cyganskie?? Dlaej mieszkaja na kupie, bo rodzina dla nich jest najwazniejsza w zyciu. Maja do siebie szacunek i wspieraja sie. Przygarna najdalszego kuzyna w potrzebie. A Ty masz dosc siostrzenca???? Boga sie nie boisz dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma do tego Polska???? Troche ematii i milosci. Wnerwiaja mnie takie cwaniaki jak Ty. Co to nie jest wielka pani! Dziecior wyje za sciana. Ja mieszkam w niemczech. I wiesz jakie tu prawo jest? Ze dziecko za sciana (sasiada) moze wyc nawet w srodku nocy. W dzien moze byc glosno i niko,u nic nie moze byc do tego, bo to dziecko. .... Polska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech Twoja siostra z mężem uderzą do gminy o mieszkanie komunalne. Trochę poczekają, trochę powalczą, trochę potem poremontują, ale będą mieli swoje cztery kąty za niewielki czynsz. Powinni dostać bo nie mają warunków na wychowywanie dziecka, a Ty nie masz warunków do nauki. Opcja druga - sama wystartuj do gminy o mieszkanie. Mój tak zrobił jak miał 16 lat, że nie ma w rodzinnym domu warunków do nauki. Dostał na osiemnastkę. Wiem, uważasz że nie musisz, bo to ona ma dziecko. Ale spójrz na to z drugiej strony - mieszkania komunalne kosztują grosze, i czynsz i wykup. Jak Ci przydzielą to będziesz miała swoje własne i nikt Ci nie będzie nic nakazywał, dopóki będziesz płacić regularnie. A te parę stów to nawet na ulotkach zarobisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PowiemCizze
Podla suka ciebie Nie pasuje droga wolna to nie jest twój dom i ty nie decydujesz STOPERY W USZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×