Jutro sylwester - będę siedziała pod kocem przed telewizorem i płakała....

Jak bedzies zsama to wykorzystaj to. Kup pizze (albo jakie sswoje ulubione potrawy ;)) Kup szampana, piwa, zrób sobie salon piękności (wystrój sie), pooglądaj tv albo weź ciepłą kąpiel i posłuchaj muzyki,zrób sobie sesje zdjęciową, przeczytaj jakąś książkę,a może wejdź na neta i poznaj kogoś, jest tyle możliwości tylko trzeba pomyślec nad tym. Życzę powodzenia :*

jestes w lepszej sytuacji bo mieszkasz sama, jakbym mieszkala sama to bylabym szczesliwa. a co powiesz o sylwestrze z rodzicami?:O

a co, nie lubisz rodziców?

ale wy sie pocieszacie. tez zawsze zostawalam na slw w domu i tez w taki sposob sobie wmaialam,że jest wspaniale... a wcale nie bylo. :)

e tam, ja kilkakrotnie spedzalam sylwestra w domu i wspominam to bardzo milo :) a dzis, typowa domwka, prywatka w gronie przyjaciol :) bez balowej sukni, panow w smokingach i wielkiej "pompy" :) i wiecie co? juz nie moge sie doczekac :)

a bedziesz sie seksic?

Oj dziewczyny, dziewczyny. A co ja mam powiedzieć ?? jestem w 9 miesiącu ciąży a dokładniej to mam na za 2 tyg. termin porodu. Nigdzie nie mogę wyjść na imprezę ale ja z tego powodu nie dramatyzuje. najgorsze jest to że miedzy mną a moim narzeczonym od dawna się nie układa i oznajmił mi wczoraj że nie zamierza siedzieć w domu i mieć zjebany sylwester. Idzie z kumplami gdzieś na imprezę a ja?? Liczyłam że spędzimy go wspólnie, kolacja przy świecach, romantyczna muzyka, o 12 wyjdziemy na zewnątrz by obejrzeć petardy i napijemy się kieliszek szampana, a jak byśmy wrócili poszlibyśmy do łóżka, obejrzelibyśmy jakiś film i kto wie co dalej. Ale to są tylko moje marzenia. Spędzę go sama w łóżku z paczką chusteczek :( Prosiłam go by mi tego nie robił ale kazał mi się zamknąć bo jestem głupia i histeryzuję :(

teraz widac jakich wybieracie, a ci porzadni zostaja prawikami

myśmy ci narzeczonego nie wybierali

współczuję Ci takiego faceta , lepiej kopnij go w tyłek jak tylko uzna dziecko w urzędzie i o alimenty pozwij. Przynajmniej mniej stresu będziesz miała bez niego.

widac był taki mięśki

Ale on taki nie był. Nigdy. Teraz mu odwala. Wiecie odzywa się w nim zero seksu to zero czułości. Lekarz zabronił mi współżyć. Ja przymykałam oko na jego zachowanie do pewnego momentu. Powiedział mi prosto w oczy że i tak mnie zdradzi, a ja go niszczę psychicznie. Ja robię wszystko by było jak najlepiej ale okazuję się że wszystko na marne! Powiedział mi tylko że o północy wyśle mi esa z życzeniami! I jestem w święcie przekonana że jak tak będzie do domu wstępu nie będzie miał!

lubicie takich, ale macie fajno z nimi

ja dokładnie tak zamierzam zrobic! i nie wiem sama czemu ale cały dzień chodzę uśmiechnięta :-) cieszę się że ten rok już mija i mam wiele nadziei co do nowego! Wszystkiego LEPSZEGO w Nowym Roku! :-)

papi20 >> ile wy macie lat? :O tak to jest jak się wpadnie :( przykre naprawdę. Ja bym się chyba załamała jakby facet mnie tak potraktował. Mój też kiedyś pajacował. Ale teraz w życiu by mi żadnego numeru nie wywinął. Znam go i wiem to doskonale. Autorko -> A może tak jakieś winko, horror.. tylko nie komedia romantyczna bo będzie Ci smutno. A nie masz kompletnie żadnych znajomych.. może sąsiedzi.

W Rozdrożu jest fajna impreza, można poznać wiele osób :)

Zero seksu w ciąży nie oznacza, że nie można używać dłoni i ust ;)