czy książki, jakie czytamy w czasie ciąży mają wpływ na dziecko ?

zastanawiam się, czy lektury, jakie czytamy w czasie ciąży mają wpływ na dziecko? Czy Wy w czasie ciąży świadomie wybieraliście jakieś inne gatunki literatury ?

Ja czytałam głównie kryminały i widzę po moim dziecku, że miało to duży wpływ, bardzo lubi mnie dusić poduszką. Aha i przeczytałam wtedy ostatniego Pottera i aż się boję pomyśleć jak to mogło wpłynąć na córkę!

:) a to powyzsze to dobre. Ja czytam teraz książke o Holocauscie.

Ja w poprzedniej ciazy przeczytalam "Sage o Ludziach Lodu",teraz nie mam czasu na powazna literature i czytam glownie bajki synkowi,zobaczymy pozniej jaki to ma wplyw haha.

Myślę, że teamatyka książek nie ma wpływu na dziecko. Ale niech się wypowiedzą doświadczone, bo ja dzieci nie mam. Tyle że na kafe wątpię aby ktoś czytał książki, tu same ćwoki ;)

Ja też czytałam Sagę o LL i mój syn ma w sobie coś z demona czasem :P pytanie na żarty, mam nadzieję :P

a ja wiem, czy na zarty ;-) Tyle się słyszy o tym, że wszystko co robimy w ciąży ma wpływ na nasze dzieci. A skoro to moja pierwsza ciąża to jestem ciekawa, jak to jest z tymi książkami :)

Moja mama twierdzi że czytała dużo książek, różnych jak była ze mną w ciąży i potem jak byłam dzieckiem to też mi dużo czytała i przez to ja tez lubię czytac i czytam po dziś dzień. Nigdy nie miałam problemu z lekturami itp Więc może czytanie ma jakiś wpływ. Ale odnośnie tematyki to chyba nie ma żadnego wpływu. Moja mama czytała dużo powieści i kryminałów, a ja nie lubie jednego i drugiego. Mój ojciec też dużo czytał. I po nim kocham książki historyczne właśnie.

Ja to zakradam Inkbooka od syna i czytam co tam jest ,ostatnio trafiłam na kryminał, musze przyznac ze mnie wciągnął. Nie żałuje że mu kupilam te n czytnik na urodziny chyba i sobie kupie