seks z kuzynem

Mam do was pytanie.. trudno mi o tym mówić, ale jak bym nie spytała to bym tego żałowała. Powiem wprost śpię z kuzynem i nie jest mi z tym dobrze. Mam wyrzuty sumienia i w ogóle lecz trudno mi to przerwać.Jesteśmy bliskim kuzynostwem bo jego tata jest bratem mojej mamy. Ale ja byłam adoptowana, więc to nie jest moja prawdziwa rodzina. Co o tym myślicie?

Ale to jest trudne. Coś mnie do niego ciągnie

Nie wyczułaś ironii. Jak Ci seks nie odpowiada lub masz wyrzuty sumienie, to daj sobie spokój, zanim rodzina się dowie.

Ale jak może się dowiedzieć? My się dobrze maskujemy. Czasami jest miz nim dobrze, a czasami..Nie. Nie chcę ot tak z nim przestać to robić. Nie jesteśmy rodziną prawdziwą.

To przestań. Chyba potrafisz nad sobą zapanować - podobno kobiety nie myślą cipą. A jak nie jesteś adoptowana? Może to był żart.

W każdym razie lepiej żałować że się coś robiło niż żałować że się czegoś nie robiło :)

Byłam adoptowana w wieku 7 lat, więc nikt mi nie musiał nic mówić bo wszystko pamiętam. Zgadzam się z Tobą Ewa.Nie chcę z niego rezygnować.Ale nie jesteśmy razem. Nie wiem jak on to traktuje

czyli Ty Ewo ni żałujesz seksu z kuzynem?

Boże widzisz to Jesteś zboczona

wszystko zależy jak do tego podchodzi facet czy traktuje Wasz związek poważnie i byłby wstanie wykazać się odwagą i powiedzieć o Was rodzinie czy traktuje Cię jak panienkę do seksu ? przecież tak na prawdę to i pobrać się możecie nie łączą Was tzw więzy krwi pozostaje kwestia moralna i reakcja rodziny jak sprawa się wyda

Dlaczego jestem zboczona ?

Bogu to chyba nie przeszkadza, mógłby przecież razić ich piorunem lub zesłać jadowite węże, jak to onegdaj miał w zwyczaju poza tym Bóg nie zabrania seksu z kuzynem, tylko pobrać się trzeba

Nie wiem jak on mnie traktuje bo o tym nie rozmawialiśmy..Rodzina na pewno była by bardzo zaskoczona i zawiedziona.

JA WSPÓŁŻYŁEM TEŻ Z KUZYNKĄ I ŻAŁUJE TYLKO TEGO,ŻE BYŁA KUZYNKĄ BO PEWNIE BYLIBYŚMY TERAZ MAŁŻEŃSTWEM TO BYŁ PIĘKNY OKRES MOJEGO MOJEGO ŻYCIA

musisz sprawdzić, może nie mieliby nic przeciwko zatrzymaniu wszystkiego w rodzinie

Skoro nie jestescie ''prawdziwą'' rodziną to nie ma genetycznych przeciwskazań. Zapytaj go poprostu co on czuje

A jeżeli mnie wyśmieje? Boję się o to spytać.

seks z murzynem

fuj, tylko nie z murzynem ;)

A dlaczego ma wyśmiać, wydaje mi sie, że to uzasadnione pytanie, zapytaj wprost

Wiele razy mówiłam sobie, że mu powiem, a jak się z nim spotkałam.. od razu te myśli odeszły w niepamięc.. nie wiem jak zacząć i wgl..

przyznam, ze tez bylam w zwiazku ze swoim kuzynem (syn kuzynki mojego ojca) i choc bylo cudownie, to podobnie nie uwazalam tego ukladu za w pelni normalny.

Zapytaj co on wogóle myśli, powiec co cie trapi

Łatwo mówić, trudniej robić.. ale może posłucham Cię i tak zrobię.

Wiem, że łatwo mówić. A ile masz lat ?

17

20

A może powiedz mu, że twoi rodzice sie dowiedzieli i sprawdź reakcje

No mogłabym powiedzieć.. ale jak on się zapyta jak się dowiedzieli to co mam mu powiedzieć?

patologicznej rodziny i jesteś patologią, więc nie dziwię się temuco robisz.