Czy cos z tego bedzie??? Ja rozwódka z dzieckiem on kawaler ....

jestem rozwódką , pracuje w handlu . Rok temu poznałam chłopaka , był przedstawicielem handlowym, obecnie zmienił prace ale przed świtami odwiedził mnie w pracy . Byłam zszokowana , od tamtej pory piszemy sobie na gg [jak małolaty} piszemy o wszystkim, o związkach , sukcesach i porażkach , problemach ... świetnie mi się z nim gada .... miło mi ,że ktoś się mna zainteresował ale czy jemu chodzi o seks, kumplostwo czy cos więcej ... jak sprytnie go o to wypytać ??

A kto to może wiedziec? Czas pokaże.

A ty nie lubisz seksu?

chodzi mu o seks, potem kumplostwo i na końcu może coś więcej

ha dobre sobie :) mi zależny na tym żeby wydobyć od niego te info. nie chce sie zaangażować a później plakac !!!???

nie pytaj nas...nie znamy Jego charakteru,zasad,wartosci...nie wiemy czy Cie kocha czy traktuje jak zabawke;mysle ,ze nie mozna wrzucac wszystkich do jednego wora i uogólniac...pewnie,ze bedzie trudno ale nigdy nie mow nigdy

może chce ci pomalować mieszkanie?

ha dobre sobie mi zależny na tym żeby wydobyć od niego te info. nie chce sie zaangażować a później plakac !!!??? wydobędziesz dopiero po wydarzeniach - nie przed

bedzie ciężko autorko poszukaj sobie kogos po przejsciach i bedzie git :)

Faceci mówia na m rzeczy które chcemy usłysze i niekoniecznie to jest prawda.Czas pokaze i sama dojdziesz do tego czego on chce od ciebie.Jak bedziesz pytac to on ci odpowie to co chcesz usłyszec,Proste

a może szuka jedynie kumpeli? myślę, ze jeśli by mu zależało wasza znajomość nie ograniczałaby się do gg

rozwódka24-No ale pytanie jest proste,czy lubisz seks?Skoro większość ludzi w wieku 24 lat dopiero zawiera związek małżeński a się już rozwiodłaś więc chyba lubisz sex.Takie jest moje myślenie,jego pewnie też.Faceci raczej trudno wchodzą w związki z kobietami z dziecmi.chyba że jest stary a ty ładna i młoda,to wtedy dziecko mu nie będzie przeszkadzać

Dziecko nie przeszkadza tez facetom ,którzy są młodzi ,ale przejechali się na miłości,.pragną kobiety,rodziny..

tylko ciągle o seksie.Książkę o tym piszesz? Nie masz innych zainteresowań.?

Mam inne zainteresowania,problem w tym że to forum uczuciowe.A uczucie to prawie że sex,przynajmniej na seksie się opiera.

na dziecku na pewno mu nie zalezy, bo inaczej próbowałby z nim mieć jakiś kontakt. W ogóle facetom w takich związkach chodzi tylko o sex, a nie coś więcej. Po co mu kobieta z dzieckiem? To tylko kłopoty, ale posexić się trochę można.

dal niektórych seks to sport niekoniecznie uczucie hihih

seks jest dodatkiem do uczucia( miłości)

No dal kobiet bo faceci nie koniecznie musz id=sc do łozka z uczucia.Dal nich to egal.To kobiety musz cos poczuc.Przynajmiej niektóre bo sa i takie które dla sportu tak jak niektórzy faceci

ze niektórzy ludzie stawiaja znak rownosci miedzy uczuciem a seksem

Ale uczucia to nastolatki mają a nie 24 letna rozwódka z dzieckiem

uczucia mają ludzie w różnym wieku.I seks to nie to samo co uczucie.

w miłości.

kochałeś tak naprawdę żadnej kobiety.

"Ale uczucia to nastolatki mają a nie 24 letna rozwódka z dzieckiem" Bagno...no prosze Cie chłopie co Ty gadasz:O uczucia ma kazdy...tylko inne:O nastolatka ma zupełnie inne uczucia to fakt...ale ona dopiero wchodzi w ten swiat i ufnym okiem patrzy na wszystko,bawi sie,szaleje,uczy,płacze,przezywa milosc od platonicznej po tę o ktorej mysli,ze to ta na całe zycie...ale inaczej patrzy na wiele spraw... ktos,kto cos przezył tez ma uczucia i nie umniejszaj ich siły.Tylko to są juz inne uczucia ,bo do wszystkiego dochodzi ta nieufność,strach,pytania bez odpowiedzi,seks jest wazny jak nie najwazniejszy w zwiazku,bez niego wszystko leci na łeb na szyję,krach murowany ale zazwyczaj łączy sie on z uczuciem i jest formą okazania tego,co do kogos czujemy a przy okazji przezycia czegos bardzo "naszego" krde są kobiety które preferują seks bez zobowiazań,kochanka na boku,a są takie,dla których to słowo cos wiecej znaczy

BAGNO CO TY GADASZ UCZUCI MOGA SIE TRAFIC NAWET PO 50-TCE

on zawsze pyta się o moje dziecko, gdy rozmawiamy ... poza tym to jest początek jeżeli można to tak nazwać czego początek ??? nie ukrywam,że brakuje mi czułości, seksu tez niestety .... Marcin jest kawalerem miał kilka dziewczyn, ale jak powiedział to nie było to ... Byłby oki gdyby coś wyszło z tego ... ale najpierw chciałabym z nim o tym pogadać ... ale nie wiem jak ... Miał przyjechać po świętach ale musiał do pracy iść, zapowiedział się tuz po Nowym Roku ... nasza znajomość opiera się na rozmowach .... nie ukrywam,że chciałabym coś więcej ... zaproponować mu kino, teatr , randkę?

ty nic nie proponuj poczekaj co on ci zaproponuje,nieangazuj sie tak szybko bo potem bedziesz płakac.Dajcie sobie wiecej czasu na poznanie wad i zalet

polecam książkę "Nie zależy mu na tobie". Warto przeczytać, aby już na starcie nie skazać się na cierpienie. Choć nie twierdzę, że jest to osoba, która rzeczywiśćie ma Cię gdzieś. Widzę jednak, że już mocno się wkręcasz nie mając podstaw ku temu, bo Twoje potrzeby wołają o spełnienie

Może i się za bardzo nakręcam , nie twierdzę,że nie . Poprostu chyba moja sytuacja mi sugeruje zaproponowanie spotkania. Nie wiem co robić , obawiam się,że to bedzie tylko kumpelstwo - narazie, póxniej musze zawalczyć o cos wiecej .