Czy cos z tego bedzie??? Ja rozwódka z dzieckiem on kawaler ....

Widzę, że ktoś tu się zauroczył. ;> Całkiem możliwe, że to obustronne zauroczenie. Tak myślę. Wydaje mi się, że ten Pan może być troszkę nieśmiały. A dziecko nie ma znaczenia i nie jest jakimś wielkim minusem. Mi osobiście przeszkadzałby jedynie ojciec dziecka (o ile by się pojawiał), ale ludzie są różni. :) Po za tym jak jesteś dla niego (tego kawalera) fajna to dziecko też polubi. Nie martwiłbym się więc tym, o co mu chodzi lecz tym czy związek wypali. Bo wiadomo, najpierw się zauraczamy, wszystko jest och, ach, a potem coś się psuje i już tak kolorowo nie jest (o czym mówi to niefajne określenie na 'r'). Więc powolutku, nie za dużo na raz. I broń Boże do łóżka!

Damvoc dziękuje za Twoja opinię :)Nie zostałam zdołowana na powitanie , tylko podtrzymana na duchu , dziękuję ci za to . Wie ,że mam dziecko i bardzo lubi moja córeczkę , ona tez powiedziała,że bardzo lubi tego wujka . Poza tym powiedziała,żeby wujek Marcin był jej tatusiem . Przeraziłam się tego , wytłumaczyłam jej ,że ma swojego tatusia Radka ale ona powiedziała,że go nie chce . Bo cały czas krzyczał , zabraniał i zakazywał , przytulał ją tylko jak z pracy wracał a jak jechał do pracy to już nie . Poza tym moja córcia to taka przylepka , lubi spontanicznie się przytulić usiąść na kolanach i powiedzieć" Kocham Cię mamusiu" [ zapomniałam dodać ,że jej ojciec nie widuje się z nią , nawet na święta prezent przesłał pocztą] Marcin wie , wszytko o moim małżeństwie , zna nawet mojego ex , ja tez wiem o jego związkach rodzinie, znajomych ... z mojej strony wiem ,na bank ,że to zauroczenie a z jego ?????????????????????????????????? to wielka niewiadoma

śliczny obcy pan w mym serduszku tkwi , śliczny obcy pan oczko puścił mi ...:)

czy jest tutaj ktoś????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

z czystej ciekawości jak się sprawy potoczyły? wyszło Wam coś z tego związku jest jakiś dalszy ciąg czy już o nim dawno zapomniałaś? Pozdrawiam