brak ubezpieczenia

witam. jestem studentka, jestem w ciazy a moj partner niedawno stracil prace, jest zarejestrowany w urzedzie pracy. mam problem poniewaz nie wiem co teraz bedzie z ubezpieczeniem zdrowotnym dla dziecka. rodze pod koniec marca. ja mam ubezpieczenie ze szkoly, moj partner z racji tego ze jest zarejestrowany w PUP ma ubezpieczenie od nich i wiem ze istnieje mozliwosc zgloszenia do urzedu pracy czlonka rodziny zeby byl ubezpieczony. chciala bym sie natomiast dowiedziec czy jest jeszcze jakas inna mozliwosc. slyszalam o tym osoby do 18 roku zycia sa ubezpieczone przez panstwo oraz kobiety w czasie ciazy i pologu ale nie wiem czy nie bylo by czasem problemu z tym u lekarza. myslalam rowniez o dobrowolnym ubezpieczeniu tylko nie wiem zabardzo gdzie to zrobic, czy bezposrednio w nfz czy jeszcze gdzies indziej? wiem tez o tym ze z pomocy spolecznej mozna jakies uzyskac ale my sie raczej nie zakwalifikujemy do tego bo takie ubezpieczenie otrzymuja osoby ktore maja naprawde ciezka sytuacje finansowa dlatego chyba dobrowolne ubezpieczenie bedzie njalepszym rozwiazaniem. prosze o jakies porady w tej sprawie, jak najlepiej to zalatwic.

Indywidualnych ubezpieczen juz NIE MA. Dziecko moze zostac ubezpieczone w PUP. Ty jako ciezarna TEORETYCZNIE jestes ubezpieczona przez Panstwo ale w praktyce bywa roznie... Moja kolezanka miala taki sam problem i za wszystkie badania w przychodni musiala placic.

no ja wlasnie nie mialam z tym zadnego problemu i nie musze placic za wizyty u lekarza, widac jakas bardziej ogarnieta przychodnia mi sie trafila. co zatem zrobic z ubezpieczeniem dla dziecka?

partner może zgłosić dziecko w PUP,mogą również zrobić to dziadkowie dziecka,albo MOPS(GOPS).Dziecko może być nieubezpieczone i przychodnia rozliczy dziecko zgodnie z ustawą (budżet zapłaci za jego leczenie),ale tylko wtedy gdy żadne z rodziców,dziadków nie ma podstaw do ubezpieczenia.

Także to nie do końca jest tak,że dziecko do 18 r.ż. może sobie iść do lekarza bez żadnych dokumentów,bo lekarz musi wiedzieć na jakiej podstawie rozliczyć jego leczenie z NFZ

Idziesz do NFZ i wszystko ci powiedzą. Ubezpieczałam się tak przez półtora roku pracując na umowę o dzieło i nie mając pracy na etat

- jeżeli mamy do czynienia z dzieckiem nieprzebywającym w placówkach i domach, o których była mowa wyżej, które nie podjęło jeszcze realizacji obowiązku szkolnego, a jednocześnie nie posiada innego tytułu do ubezpieczenia (opiekunowie dziecka nie posiadają tytułu ubezpieczenia zdrowotnego) dzieci zgłaszane są do ubezpieczenia przez ośrodek pomocy społecznej, który opłaca za nie składkę ubezpieczeniową. Obowiązek taki powstaje z dniem uznania przez ośrodek pomocy społecznej konieczności i zasadności objęcia ubezpieczeniem, poprzedzony zaś jest określonymi procedurami, w tym również wywiadem środowiskowym. Opisany tu obowiązek może wygasnąć w dwóch przypadkach: - w chwili rozpoczęcia przez dziecko nauki w szkole, która przejmuje obowiązek ubezpieczenia swojego ucznia, - w momencie uznania na podstawie wywiadu środowiskowego, że warunki materialne opiekunów prawnych lub faktycznych dziecka są na tyle dobre, że możliwe jest dobrowolne przystąpienie do ubezpieczenia zdrowotnego