czemu wszystko mnie kopie prądem? WSZYSTKO nawet woda z kranu

tak jest od kilku dni

widocznie gdzies jest przebicie a jak woda kopie to tym bardziej

za suche powietrze w mieszkaniu

...:D i woda ja kopie z suchego powietrza???anette -blondynka?

ale jakie przebicie?

masz faceta w domu????bierz za fraki i niech szuka gdzie przebija prad ,moze jest cos nie tak z uziemieniem

od jakiegos czasu tez tak mam i juz boje sie czegokolwiek dotykac :( najgorzej jest z laptopem, samochód to w ogóle tragedia, zawsze kaze otwierac i zamykac za sobą dzrwi mojemu chłopakowi (ludzie pewnie myślą, że księżniczka ze mnie ) :( dodam jeszcze krzesło, mimo, że jest plastikowe, ale ma metalowy spód, woda też mnie kilka razy kopnęła, łóżko (gdy chwytam metalowy element) oraz ostatnio klamki :( jestem przerażona bo coraz więcej rzeczy mnie kopie, na początku było niewinnie (myślałam, ze to wina laptopa) ale teraz wiem, że to chyba ze mną coś jest nie tak :( w polarach nie chodzę, swetry też nie bardzo... krew mam dobrą, nie wiem co jest grane, może faktycznie przez to, że mam ciągle nagrzane w domku, już teraz to nawet przy mrozach siedzę z otwartym oknem, ale nadal mnie kopie :( POMOCY bo oszaleję

Niestety mam podobnie, powodu nie znam.

pogodę, taką jak dziś, po prostu jesteś naelektryzowania, kiedyś, żeby samochód w taką pogodę nie kopał, z tyłu na zderzaku montowano gumowy pasek dotykający ziemi, to było właśnie uziemienie.

kopie bo sie elektryzujesz, przy kolejnym dotyku ladunki ida w druga strone i czujesz wyladowanie. nie dopuszczaj do suchej skory, ale wilgosc tez powoduje potegowanie kopania, wiec dokladnie wycieraj lapki. generalnie wiekszosc rzeczy moze elektryzowac, wiec mozemy jedynie w takim przypadku minimalizowac ryzyko.

ja też tak mam i żadnych przebić w domu nie ma bo mieszkałam w 5 mieszkaniach i wszędzie to samo :-)

a myslalam ze to tylko ja ostatnio mam takie sytuacje:) Boję się czegokolwiek dotykać:o Nawet auto mnie kopie

ja mam tak samo :O

umnie to lodówka miał przebicie

hej hej! musze wam powiedziec, ze wyłaczyłam całkowicie ogrzewanie i czesciej wietrzę mieszkanie i od jakiegos tygodnia nic mnie nie kopnęło :) jestem mega happy. radze wam to samo :)

czyli ze mną nie jest tragicznie, kopie mnie jedynie samochód, czasem laptop i wszelakie poręcze w centrach handlowych, szczególnie te przy ruchomych schodach, zabawna przypadłość ;)

Coś Cie elektryzuje może również być samochód, rogówka, lodówka trzeba namierzyc, możesz spróbować ponownie do płukania ubrań który nieelektryzuje się śmieszne ale prawdziwe jeśli samochód to Maz musi pociągnąć masę z silnika do karoserii jest parę powodów Namierzyc i zredukoeac

sztuczne tworzywa w ubraniach elektryzują się, jest to elektryczność statyczna, kiedyś uczono o tym w podstawówkach. a jak w mieszkaniu jakiś sprzęt "kopie" to konieczna jest wizyta elektryka, i to szybko, póki nikt jeszcze nie stracił życia. bo wystarczy kilka sekund pod napięciem i po robocie.

Wszystkim piszacym radzilbym zrobic rezonans kregow szyjnych czy nie ma czasem przepuchliny modelujacej rdzen kregowy wtedy nawet dotykajac sie do kontaktu światło przygasa.

Mam tak od paru dobrych lat. Wydaje mi się że chodzi o ubiór oraz suche powietrze. Jak dobrze pamiętam jest to wyrównanie ładunków. Mamy nadmiar jednych z nich i oddajemy je. W lato bardzo rzadko się zdarza że kopnie (para?), kiedy pada deszcz też jest dobrze. Natomiast kiedy jest chłodno i "sucho" kopie mnie prąd bardzo często, np. samochód prawie zawsze gdy z niego wychodzę (zamykam go nogą), nie ma znaczenia czy pierwszy czy ostatni wyjdę, chodzi pewnie o to, że często noszę bawełniane dresy. Inne przedmioty, np. elektryczne również. Pamiętajcie że dotykając sprzętów elektronicznych (płyt głównych itd) najpierw powinniście się rozładować dotykając np. grzejnik. Po paru latach można się przyzwyczaić ;-P Można spróbować jakichś maści nawilżających? Może pomoże?

mnie kopało jak pracowałam z urządzeniami elektrycznymi.w pracy przez kilka godzin miałam w ręku szlifierkę czy polerkę i wtedy cały czas kopało.przy otwieraniu drzwi do samochodu to aż dosłownie ręka mnie bolała jak perdyknęlo.jak wkładałam rękę pod strumień wody ,tak samo.

Ja mam taki sam problem tylko jeszcze do tego kopie mnie szklany wazon i dosłownie wszystko. Nie wiem co mam robić.

kim wy jesteście 

Nie mam pojęcia o co chodzi, ale mnie też to trafiło. Kilkanaście razy dziennie? A może już kilkadziesiąt? Raczej nie chodzi o jakieś przebicie w domu. Poza domem coś mnie elektryzuje i dotykając kogoś, auta, poręczy itp. następuje rozładowanie. Raz zobaczyłem, jak przeskakuje "iskra". Czasem fajnie, a czasem tak pierdyknie, że mnie wygina z bólu ^^ pozdro dla naelektryzowanych!

Żadnej długowłosej dziewczynie nie życzę pracy w polarze! Potrafiłam się tak od niego naelektryzować, że klientów dosłownie kopałam prądem

Mnie też kopia nawet ciasto w piekarniku

Tu macie prawdziwa odpowiedz!!!!

"Kopie", bo.....chodzicie w "sztucznej" garderobie, PO SZTUCZNYM DYWANIE ale to nie jedyny powod. Mozna miec na sobie tylko ubranie z bawelny a rowniez bedzie was kopalo.

Dla ...i, ktorzy pisza by wezwać  elektryka, podpowiem sztuczny dywan to taki ktory zrobiony jest z poliestru etc.

Powodem jest............ZBYT SUCHE POWIETRZE W MIESZKANIU !!!! TRZEBA WIETRZYC NAWET W MROŹNE DNI.

Wiem przerobilem to na sobie. Zauwazcie, ze w lecie was nie kopie, prawda?

Cześć. A co jeśli moja temperatura pokojowa to jakieś 26stopni, wilgotność powietrza jest wysoka, nie mam wykładzin i kopie robot kuchenny, piekarnik i mikrofala - wszystkie z innej wtyczki. Elektryk mówi, że jest uziemienie i musze po prostu kupić wszystko nowe..Dodam, że sprzęt ma mniej niż 2 lata.

Odkąd pojawił się koronawirus zaczęło mnie kopać np piec w kotłowni wilgotność 70%,temperatura 19 stopni

 

Hej Wszystkim tutaj:) 

Od około 2 tygodni mam ten sam problem:(  Wciąż coś mnie kopie...:( Zaczęło sie od samochodu, następnie laptop i telefon w ładowarce dodam, że ładowarka podłączona do innego gniazdka...Wczoraj kopnęła mnie zmywarka a dzisiaj uchwyt metalowy piekarnika w trakcie pracy otworzyłam drzwiczki:( Wszyscy patrzą na mnie jak na nienormalną i oczywiście słyszę, że to nie możliwe a mnie to zaczyna denerwować auto juz zamykam nogą przyzwyczajam się...:) Każdego, niemal kolejnego dnia odnajduje nowe miejsca, na szczęście ani klamki i woda mnie jeszcze nie "kopnęła" -  ale wszystko przede mną:) Dzięki za cenne rady od dzisiaj zaczynam wietrzyć dom i używać balsamu jak najczęściej się da ...Zobaczymy czy się polepszy...:) miejmy nadzieje! Życzę Wszystkim Zdrówka bo tego aktualnie potrzebujemy najbardzej!!!:) pozdrawiam Ola