Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość forumowiczka87

nie podszedł do mnie z zyczeniami jako do najważniejszej kobiety :(

Polecane posty

Gość zmienilamNick
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz on dalej nie rozumie o co masz pretensje i dlaczego chcesz Go odciągać od kumpli. No cóż on nie umie pogodzić dwóch rzeczy Ciebie i swoich kumpli. Trzeba to pogodzić. Wiadomo, młody chłopak chce być z kumplami, co jest dla mnie zupełnie zrozumiałe, lecz powinien ten czas dzielić na Ciebie i innych. I wygląda na to, że zawsze Ty robisz, to co on chce. Pamiętaj ważne jest to, jak spędzacie razem czas, ale nie tak jak Wy, że właściwie Ty robisz, co on chce, a Ty nie masz zdania i on ciągnie Cię na spotkania z tymi kumplami, a Ty tam się czujesz jak piąte koło u wozu. No kobieto??? Pogadaj z nim poważnie, może opowiedz Mu, jak bardzo dla Ciebie jest ważny, ale Ty się zmieniłaś, nie jesteś już małą dziewczynką, że dorosłaś, że co innego już dla Ciebie jest ważne. Szczera rozmowa powinna rozrzedzić atmosferę. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukoorykoo
a kumple moze znajda swoje polowki (jesli ich jeszcze nie maja), ozenia sie, powieksza im sie rodziny...kazdy bedzie coraz bardziej zajety i bedzie mial mniej czasu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość All in one..
Ja jestem bardzo impulsywna zawsze nawywijam. Sporo tego. On bardzo charakterny, bardzo uparty i bardzo honorowy. Ale zawsze wiem, że mogę odwrócić sytuację. Ja to wiem.. bo coś znaczę. A mam na sumieniu nie takie fochy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość All in one..
Poza tym wie, że jestem postrzelona, więc czasem wymykam się spod kontroli. Trudno ze mną wytrzymać, ale chyba ma to także swój urok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość All in one..
Dlaczego nigdy nie można się sfochować? W najlepszych związkach są kryzysy. Jak się chce, to się dąży do poprawy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berena....24...27...29....
autorko...zaciekawilo mnie coś.... dlaczego napisalaś ze twoj chlpoak nie mial za duzo milosci w domu dlatego tak go ciagnie do kumpli....nie widze zwiazku. bo przeciez milosc to ty mu mozesz zapewnic a nie kumple....a on ciagnie do nich bardziej. Nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
to taka potrzeba akceptacji ja myślę....... no dobrze ja chce przeciesz porozmawiac ,na spokojnie ale on sie do mnie nie odzywa i czekam jak ta ciota jak żona marynarza:(ażłaskawie raczy się odezwać:( chce czasu ale dla mnie to logiczne ,ze jak ktos kocha to nie wytrzyma tak bez kontaktu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
jego kumple wszyscy single bo pijusy itd/.....on tam nie ma nawet od kogo brac przykładu ..eh serce nie sługa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
jesytescie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
stivie a czytales jego smsy? ja się tak nimi sugeruje, bo to jedyne słowa jakie mam ......bo nawet nie bylo rozmowy bo nie odbierał ode mnie:( myslicie ,ze juz mnie nie chce?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz mi sie wydaje, ze nie mieszkacie ze soba nie dlatego, ze jego rodzina jest konserwatywna czy cos, mi sie wydaje, ze to jego wymowka troche bo przeciez jest dorosly moze robic co chce.. a ty nie chcialabys z nim zamieszkac tak naprawde? czy sie sugerujesz czyjas opinia?? tak mi sie wydaje, ze mu jest tak wygodnie - miec zobowiazania ale tak naprawde zachowywac sie troche jak singiel. wracac kiedy chce, zamykac sie w swojej przestrzeni, no i ci kumple, oni sa wszyscy single i jemu podoba sie taki rozrywkowy tryb zycia.. nie pamietam czy pisalas a ile on ma lat? tak wlasnie mi sie wydaje, chce byc w zwiazku ale podoba mu sie zycie bez zobowiazan i beztroska zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
jego rodzina jest konserwatywna .... pozatym on mieszka dalej ode mnie i tam mają firmę...... i nie na rękę to by bylo dojezzdac no debil milczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
25 niedlugo ja 23 , chcielismys ie pobrac po moich studiach juz 4 rok jestem ale widze,ze wszystko sie rozgruchotało i nie wiem czy się pogodzimy.....on ucieka od problemów , ztchorzył!!!!!!! nie zasłuzylam na to,zeby mi przez sms tak napisal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
zdesperowana ile lat jeste s w zwiazku ..jestes taka racjonalna ...:) pewnie dpobrzes ie dogadujecie ze swoim? ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość All in one..
Zdesperowana Domowa Żona - widzę, że zaczynasz realniej patrzeć na ten obrazek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
sie dzis wkur napisze,ze ja nie będe zcekac,że chce sie spotkac i ustalic konkrety ewentualnie usłyszec,ze juz nie chce ze mna byc -jako narzeczona mam do tego prawo, a nie zwykla dziewucha!!!!!! i go do muru przypre albo tak albo srak ,ten zcas nic nie da ,nawet jak uslysze,ze nie bedzie ze mna chciał być ,to przynajmiej będę wiedziala na czym stoje!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesg
Masz rację napisz że czas na zastanowienie właśnie minął i albo w tą albo w tamtą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
a nie ja w zawieszeniu czekam czy sie odezwie czy też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
to mnie od srodka wyniszcza :( nie chce tez byc zwodzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska?
No to pisz juz teraz!!!!! Czekamy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kogelmogel7364839
autorko, czytam temat juz od dawna i postanowilam napisac, poniewaz mam niemal identyczna sytuacje. moj tez napil sie na sylwestrze i caly czas spedzil z kumplami a ja sie dzialam jak taka ostatnia kretynka. nastepny dzien (nowy rok) tez z nimi balowal. nie wytrzymalam i wyjechalam. od tego momentu sie nie odezwal, nawet nie przeprosil a ja siedze i placze dzien w dzien:(..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
jak żona marynarza czekam -jak jakas idoitka przystaje na jegoz asady jakies dawanie czasu!!!!!:/ czekajcie jeszcze mnie cos wstrzymuje :( chce zadzwonic do kolezanki ale nie odbieraaaaa wrrrr ona moze cos bedzie widziec na ten temat bo jej chlopak to jego kumpel ,z ktorym razem przesiadują, a ona taka dobra, zaufana dziewczyna więc zawsze sobie prawde mówiłysmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienilamNick
lepszej nie znajdzie ,pomagalam mu we wszystkim itd!!!! a ile wy byliscie ze sobą? my prawie 7 lat i teraz jestem w zawieeszeniu :( jakimś durnym ukłądzie tkwie , a serce rozerwane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×