nie podszedł do mnie z zyczeniami jako do najważniejszej kobiety :(

tak to jest jak kobieta sie poswieca dla faceta jak nam to latwo przychodzi, a oni?? w wiekszosci przypadkow maja to gdzies i uznaja, ze im sie nalezy

no wlasnie, latwiej jest sie godzic ja sie mieszka razem, a nie widzi z doskoku raz na iles

Mało tego, to same kobiety napędzają chore sytuacje. Zobaczcie ile kobiet tutaj szalało, że kobieta nie może się sfochować, że ma w te pędy przepraszać itd.

podczytuje topik, kiedys tu no wlasnie, latwiej jest sie godzic ja sie mieszka razem, a nie widzi z doskoku raz na iles" Choćby z tęsknoty powinien szybko dążyć do pojednania, aby choć parę chwil wyrwać dla siebie z nią. Ale gdzie tam, wolał to wykorzystać z kolegami.. Ja tam w taką miłość nie wierzę..

ostroznie bo moze wcale nie lezy spity, skad to wiecie co on robi??? nie jestem zwolenniczka oceniania po pozorach. nie myslcie sobie, ze ja jestem po jego stronie, ale chce byc obiektywna, my mamy szanse wysluchac co ma do powiedzenia autorka a zaden sedzia nie skaze bez wysluchania drugiej strony oraz naoczych swiadkow. moze macie wszystkie racje: moze nie kocha, nie szanuje, jest pijakiem, ma wszystko w dupie, jest manipulatorem. a moze nie. uwazam, ze robicie bardzo ale to bardzo zle mieszajac autorce w glowie i wmawiajac jej swoje opinie na ten temat.

Zdesperowana Domowa Żona ostroznie bo moze wcale nie lezy spity, skad to wiecie co on robi???" Oczywiście, że trzeba także wziąć pod uwagę, że na kolanach idzie z kolegami do Częstochowy, aby modlić się o pojednanie z ukochaną i dlatego nie mógł odbierać telefonu, bo cały czas się modli za swój związek. Oczywiście, ze i takie mamy wizje... :O

Zdesperowana Domowa Żona - może by tak troszkę realizmu?

jak bede miala okazje z nim porozmawiac to moze wtedy wysile sie na realizm. all in one --> a moze troche mniej subiektywizmu?

To jest obiektywizm.. To ty kazałaś jej przepraszać, oraz twierdziłaś, że to norma, że on woli z kolegami.. że nie wolno jej się sfochować. To chore i odczłowieczające kobietę.. :O

Zdesperowana, sama autorka napisala, ze napewno lezy schlany. Jakim trzeba byc chorym, zeby nie moc na minutke zadzwonic do swojej ukochanej, tylko wysylac smsa. Do ukochanej ktorej sie nie widzialo od 6 dni. No w takie bajki to ja nie wierze.

ciekawska? - modli się pewnie w Częstochowie. :D

napisalam jakie obydwoje poelnili bledy w tej sytuacji. nie zaglebialam sie w caloksztlat zwiazku 7 letniego. i tak, nie ladnie kogos odpychac i tak, to normlane ze ma sie kolegow. tez nie ladnie jest sie nie odzywac tyle czasu. all in one --> nie, na pewno zabawia sie z dziwkami :)

No chyba tak ;-) Szkoda autorki, bo widac, ze dziewczynie zalezy, ale z tego co pisze, to tylko ona w tym zwiazku daje, tylko ona sie poswieca.

Może też leżeć w śpiączce.. :D Z miłości tak mu się stało.. :D

all in one --> nie, na pewno zabawia sie z dzi**ami" Przecież on woli chłopców.. :D

Zdesperowana Domowa Żona - nie wciskaj takich kitów, że woli się przebywać z kolegami, niż z kobietą która widzi się rzadziej od niej. I tak miłość się objawia? Chyba w twoim związku, bo nie w moim.

*od nich

To jak już się nie zjawi w ogóle, to pewnie stwierdzisz, że to przeogromna miłość?

w moim zwiazku to my mieszkamy razem wiec nawet nie ma szans widziec kogos czesciej ode mnie :) widze, ze sporo o mnie wiesz i o moim zwiazku :) dla ciebie wszystko jest "na pewno".

no wlasnie, moze on faktycznie woli chlopcow ;-) Skoro tak uwielbia z nimi spedzac czas, na wakacjie sie bez nich nie wybierze i o polnocy sie z jednym obsciskiwal :-)

Zdesperowana to była ironia, nie obchodzi mnie twój związek, ani to jak bardzo lubicie bawić się osobno. To twoja sprawa.

I nasza autorka jest tylko przykrywka.....

oj, All in one, wlazlas mi w slowo ;-)

ciekawska? no wlasnie, moze on faktycznie woli chlopcow Skoro tak uwielbia z nimi spedzac czas, na wakacjie sie bez nich nie wybierze i o polnocy sie z jednym obsciskiwal" No ba ... :D

Pewnie nocy poślubnej raczej z panną młodą by też nie spędził. :D Ale przecież ma prawo do swojej wizji nocy poślubnej .. :D

Ale my wstretne baby jestesmy ;-) A dziewczyna sie zamartwia. Ja po tych jego wszystkich akcjach w zyciu bym nie chciala miec z nim wspolnego.

ciekawska? - jak możesz być tak małostkowa? To nie powód, aby rzucać faceta wg Zdesperowanej. Jak cię skopie, to szybko podnosisz się z ziemi otrzepujesz i pytasz, czy się czasem nie spocił? :D Trzeba być obiektywnym, kopanie wymaga jakiegoś wysiłku. :D

ale sie usmialam :-), az monitior oplulam. Dobrze, ze u nas dzis w pracy malo ludzi.

:D

all in one --> sama dobrze wiesz jakie zwiazki sa skomplikowane, sama mialas 2 facetow na raz, ciekawe czy myslalas jak oni sie czuja, czyzbys w ten sposob okazywala swoja milosc i szacunek?