Błona dziewicza

Wczoraj, byłam już troche wstawiona, i razem z moim chłopakiem zaczeliśmy uprawiać seks oralny. Po jakimś czasie razem zgodziliśmy sie by mnie rozdziewiczył. On też był prawiczkiem. Bardzo mnie bolało, nie włożył penisa do końca ale dość głęgoko, wyjoł go i nie bylo krwi ani nic. Czy błona zostałą przebita, czy nie? Można to jakoś samemu sprawdzić?

błonę należy wyjąć i oddać do wywołania

hahaha, pytam powaznie

to weź lusterko i zobacz co tam zostało

napewno straciłaś dziewictwo poniewaz blona jest 2 cm od ujścia , nie kazda kobieta krwawi i nie kazdej sprawia pierwszy sex bólu

przebicie błony to nie utrata dziewictwa. odbycie stosunku seksualnego (nieważne czy to oral, anal, czy klasyk) to rozdziewiczenie.

I pewnie jestes w ciazy

kameliowa93_ Jeśli nie bolało Cię i nie krwawiłaś,to myślę że błona dziewicza nie została przebita.U niektórych dziewcząt błona jest rozciągliwa.Ja miałam taki przypadek z moim chłopakiem,kochaliśmy się bardzo często,codziennie.Zastanawiałam sie jak to jest,że juz mam 1 raz za soba,a tu żadnych oznak utraty dziewictwa.kolezanki opowiadały,jak to boli i się krwawi,a u mnie nic.Wyobraź sobie że dziewictwo straciłam po 4 miesiącach kochania sie z chłopakiem:)Podczas stosunku bardzo mnie bolało,zdziwił mnie ten fakt,pomyślałam że może jajniki mam podziębione.Wstając z łózka,zobaczyłam zakrwawioną pościel-okres-tak pomyślałam,pomimo że to za szybko.Ale,ani za dzień,ani dwa juz nie krwawiłam,a okres dostałam w terminie jak powinien być.Wtedy zrozumiałam ze straciłam dziewictwo po ponad 4 miesiącach kochania sie ze swoim partnerem.Pozdrawiam.

Niekoniecznie. Ja np. z pierwszym swoim chlopakiem nie uprawialam seksu , bylam dziewica, chociaz on probowal wlozyc, ale strasznie bolalo i nie mogl sie przebic tak jakby, i w pewnym momencie wszedl. ale nie mialam zadnego krwawienia ani nic. na tym sie skonczylo. Z moim kolejnym chlopakiem ,z ktorym jestem do dzis, tj 6 lat, podczas pierwszego stosunku rowniez czulam lekki bol , ale nie cuzlam tego jakby nie mogl sie przebic, ale za to rkwawilam lekko po tym. Po paru miesiacach podczas seksu takiego ostrzejszego rowniez pojawila sie krew. mialam chyba tak 2 razy czy 3 ze po prostu podczas seksu czy tam chwilke po pojawila sie krew. i nie wiem dlaczego I co wy na to? moze ktos wie?

zalezy czy uszkodził cos wewnatrz czy tylko błona miała taki kształt, ze była jakby przerywana kilka razy i stad ta krew. wystarczy poczytac o anatomii kobiecej błony...ludzie...:(

no ale kurcze, to co pare miesiecy mi przebijal blone? jak kochalismy sie codziennie, czy co 2 dzien?a co pare miesiecy mi poleciala krew?

ogarnij sie....pisalem najpierw ze mogl cos uszkodzic ci wewnatrz...skad mam wiedziec??? idz do gina i zapytaj a nie mecz na kafe. nie jestem lekarzem a innych opcji krwawienia nie ma!!!

ty tępa dzido! Rżnęłaś się ze swoim boyem przez kilka miechów i uważasz, że straciłaś dziewictwo po 4 miesiącach bo przerwał ci błonę? :D Dobre, dobre

musisz zajść w ciążę, jak urodzisz, to już nikt nie powinien mieć wątpliwości, no chyba że przez cesarkę

Co niektórym przydałoby sie trochę kultury osobistej-a taka obowiązuje na forum !Dziewczyna miała pytanie i zamieściła je akurat tu, po to jest to forum. Jak czytam niektóre posty,to jestem w szoku,jak wulgarni potrafią być ludzie.Nie wiem, moze co niektórych rajcuje jak komuś publicznie naublizają.Jestem ciekawa czy na codzień tez są tacy wulgarni i obsceniczni. "aswrygfvbcx" rżnąć a kochać się to jest różnica,pomyśl zanim coś napiszesz.

""aswrygfvbcx" rżnąć a kochać się to jest różnica,pomyśl zanim coś napiszesz." A na czym ta różnica polega?

Wg. mnie, to rżną sie tylko dziwki i k...wy. No i faceci , co robią to tylko dla zaliczenia kolejnej.Dla mnie to określenie jest nieprzyzwoite, ordynarne. A kochać sie, to jest uprawianie sexu, ale z osobą do której cos się czuje,partner.Z resztą, jak słysze takie określenie "rżnąć się" to juz wiem z kim mam do czynienia. Żal mi co niektórych.

Zresztą piszemy razem, a seks po polsku przez "ks" a nie przez "x". To tylko słowa, często wzmagające podniecenie u partnerów.

perwersja uroczo zwracasz uwagę na wymogi pisowni

W regulaminie forum, nie ma wzmianki, iz nie mozna uzywać angielskich słów :) dziękuję za naukę, proszę jeszcze o pokutę i rozgrzeszenie. "To tylko słowa, często wzmagające podniecenie u partnerów" - kulturalny i na poziomie facet, tak się nie wyraża.

"kulturalny i na poziomie facet, tak się nie wyraża." To może zależeć od preferencji seksualnych, a nie od kultury i poziomu danego człowieka. A to, że kobieta powie do swojego faceta "zerżnij mnie" nie oznacza, że jest kurwą czy dziwką.

PERWERSJA TWÓJ NICK,MÓWI SAM ZA SIEBIE.

A co na przykład? Swoją drogą nigdy nie powiedziałam do żadnego faceta "zerżnij mnie"

TO JAKA JESTES.CZYTALAM WIELE TWOICH POSTOW. WIEM JAKIE ZDANIE MAJA INNI O TOBIE. HA HA HA HA

Wyrób sobie swoją :D

*swoje zapomniałam dopisać opinię

SZKODA TAKICH TEPAKÓW JAK TY,TFUUU.....

A NIE PISZ W 1 TEMACIE Z 2 NICKÓW, WIADOMO ZW PRZEKLETE PRAGNIENIA TO TY.

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Perwersja jest genialna