Jak myślicie?

2 lata temu podobał mi się chłopak, który miał dziewczynę. Zerwała z nim jakiś miesiąc temu, a on od października zaczął się inaczej wobec mnie zachowywać. Rozmawia, zaczepia,łaskocze, kiedy siedzimy obok siebie kładzie głowę na moim ramieniu. Parę dni temu zadzwonił, bo pojechał na Sylwka nad morze i rozmawiał ze mna z 5 minut. Od wczoraj napisał do mnie paredziesiąt smsów, niby wszystko ok. Ale nagle wyskakuje, że poznał fajne dziewczyny i się z nimi umówił na jutro. Po co mi to pisze? I traktować to jak zwykłe koleżeństwo czy co?

chyba chce zebys myslala ze ma pwdzenie... niekniecznie musial sie mwic moze tak tylko pwiedzial czy zaczniesz byc zazdrosna czy zaczniesz bardziej latac za nim....

moze traktuje Ci tylko jak dobra kolezanke, ktorej moze sie wygadac...

dilay właśnie nie wiem jak mnie traktuje. Wcześniej byłam pewna, że jestem jego koleżanką. Teraz jego zachowanie jest dwuznaczne, traktuje mnie inaczej niż parę miesięcy temu. W ciągu 2 lat ni wysłał mi tylu smsów ile od wczoraj. Zawsze nam się dobrze rozmawiało, ale nigdy nie napisał mi smsa od tak, żeby pogadać. A od wczoraj nagle co? Nudzić mu się zaczęło? Sam zaczyna pisać, co tam u mnie, co robię. No szok...

może monikaka234 ma racje. Może chce tylko wzbudzić Twoją zazdrość, sprawdzić reakcje?

Nie mam pojęcia co myśleć, z jednej strony zależy mi na nim, z drugiej boję się zrobić cokolwiek, bo może źle odczytuje jego zachowanie.

up?

nikt sie nie wypowie?

jeśli Ci się podoba, to daj mu to do zrozumienia. Albo z nim po prostu porozmawiaj