Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jest rzeczywistość

Jestem chorobliwie nieśmiały - przegrywam najlepsze lata swojego życia

Polecane posty

Gość a widziszaaaa
chyba chodzilo o "przyparty do muru" hehehe :P "przy ścianie":PPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a widziszaaaa
A zachodniopomorskie -Szczecin ;D wyklucza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmadzia
Ja jestem z Krakowa :) może poznamy się bliżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmadzia
w tym roku skończę 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest rzeczywistość2
nie wiem czy bym się odważył a tak w ogóle to ktoś zastrzegł mojego nicka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest rzeczywistość2
ten czarny to podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a widziszaaaa" Ostatnio nie wiedzieć czemu tworzę nowe frazeologizmy :D Ale ogólnie wypowiedź zrozumiała była :) Rozkojarzona coś jestem :P Pozdrawiam Szczeciniankę :) Ciekawe czy jakby autor nie pisał, ze przystojny i że go dziewczyny na randki zapraszały to byłby taki odzew :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest rzeczywistość2
ludzie ten czarny to podszyw!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest rzeczywistość2
nie odwazylbym sie spotkac z toba, nie mam jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi chodziło o sytuację gdy KONIECZNIE trzeba z kimś obcym pogadać np. załatwić coś w urzędzie, wyprosić fundusze na jakąś akcje itp (to ostatnie to koszmar:P) Ale serio, czemu tak się ktoś podszywa, na co to komu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest rzeczywistość2
jedynie milosc na odleglosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmadzia
Też jestem trochę nieśmiała - może nie aż tak chorobliwie jak ty, ale tez czuję blokadę przy poznawaniu nowych ludzi, swobodnie czuję się tylko przy znajomych. Fajnie by było poznać kogoś, kto ma podobny problem :) na jakiej uczelni studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest rzeczywistość2
czarny to podszyw!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jest rzeczywistość2
czarny to podszyw! ale zdjecie by sie przydalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmadzia
Nie wysyłam zdjęć nieznajomym. Ale brzydka nie jestem, wręcz przeciwnie, podobno ładna jestem, tak przynajmniej uważa otoczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmadzia
to podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolego, Ty nie potrzebujesz teraz 'dziewczyny', na początek osoby, która będzie powiedzmy Twoim 'mentorem'... pomoże Ci przełamać barierę strachu.. otworzy Cię na ludzi.. bardzo ważna jest rozmowa, wychodzenie.. działanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez jaj z tymi podszywami. Ja jestem założycielem tematu i następnym razem będę musiał od razu zastrzec nicka. A z tą rozmową to miałem kiedyś takiego bliskiego kolegę, z którym właśnie rozmawiałem na tematy mojej nieśmiałości i on właśnie był moim takim trenerem, mentorem ale jak już pisałem efektów nie było może pomogło mi to w 5%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to umow sie z jakąś dziewczyną
na spotkanie np. w kawiarni, ale żebyście byli sami. Wtedy będziesz musiał z nią rozmawiać. Terapie szokowe są podobno najskuteczniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Końcóweczka przy rurce mrokowe
Oznaką że FANSÓFKA tworzy się przy rurce mrokowej w zbiorniku spłuczki od kibla jest pojawienie się pestki od jabłka na wewnętrznej ściance kibla oraz żółtego pasma osadu na muszli w miejscu, gdzie wlatuje woda ze spłuczki do kibla. Później z rurki mrokowej zaczynają wychodzić bąbelki powietrza z mrokową regularnością, pojawia się syczenie i trzeszczenie oraz mrokanie bąbelków w rurce, po czym pojawia się mała końcóweczka na złączu rurki we spłuczce, która ma kolor ciemno miedziany. Końcóweczka ta zaczyna się stopniowo wydłużać w wyniku papkowania. Przy dalszym uporczywym papkowaniu wydłuża się coraz szybciej by w końcu ókóć papkującego. W przypadku pozostawienia utworzonej końcóweczki w spokoju i nie denerwowanie jej papkowaniem nie powinna się wydłużyć albo w przypadku zaprzestania papkowania na przykład wcześniejszym wyjściem gwózdka kremowego z zamka Fana, który bardziej agresywnie reaguje na papkowanie i ókóje papkujacego to końcófka ta pozostanie wydłużona w takim stadium w jakim zostało przerwane papkowanie. W takim przypadku nie należy jej obcinać ani dalej drażnić papkowaniem, ponieważ się wydłuży i ókóje. W przypadku jej obcięcia, odcięta końcówka też zacznie się wydłużać by ókóć oraz ta, która jest przy rórce mrokowej natychmiast się wydłuży. Są przypadki, że ktoś wziął odciął wydłużającą się końcófkę i próbował wyrzucić ją przez okno albo wyrwać fansófkę z zamka. W takim przypadku gwózdek natychnmiast się wydłużył i ókół osobę co chciała tak zrobić, więc takie coś nigdy się nie uda. Jedynym wyjściem z tej sytuacji jest ucieczka z mieszkania przez okno o ile Fansófka wcześniej nie ókóje papkującego. Były też przypadki że na przykład syn chwycił wydłużającą się Fansófkę z zamka Fana i próbował ókóć nią ojca. Wtedy ojciec zaczynał się drzeć kurrrwa !!! kurrrrrrrrwa!!! kurrrwa!!! kurrrwa!!! kurrrwa!!! kurrrwa!!! kurrrrrwa!!! kurrrrrwa!!! kurrrrrrrrrrrrrrrwa!!! kurrrwa!!! kurrrwa!!! kurrrwa!!! z powodu ókócia fansófki. W takim przypadku metoda syna była tragiczna, ponieważ Fansófka nagle się odwinęła i wydłużyła w kierunku syna i go ókóła z nienacka, gdy nawet się tego nie spodziewał. Był też przypadek że syn papkował i spowodował, że drut z kółka od kluczy zaczął się wydłużać by go ókóć: http://img183.imageshack.us/img183/7799/papkamt2.jpg to on go chwycił i rzucił ojcu na stół w kuchni, podczas gdy ojciec czytał gazetę, po czym syn zamknął drzwi od kuchni i uciekł do pokoju zamykając drzwi i schował się pod kołdrę myśląc że fansófka ókóje ojca. Lecz po chwili fansófka się wydłużyła przechodząć pod jednymi i drugimi drzwiami i ókóła go pod kołdrą w łóżku. Jedynie syn mógł by uniknąć ókócia uciekając przez okno, o ile by się nie zablokowało, a fansófka by się nie zdążyła wydłużyć i go ókóć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja myśle że gdybym już się z jakąś spotkał 1v1 to wtedy już bym nawijał coś tam to jeszcze zależy od weny i rozlużnienia bo wtedy wiedziałbym że ona raczej nie odejdzie, nie przestanie słuchać itp będzie skazana na moją obecność. Z tą terapią szokową to masz rację. Czasami mam wrażenie że łatwiej było by mi zaczepić nie znajomą dziewczynę na ulicy niż zagadać do jakiejś koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to umow sie z jakąś dziewczyną
no to zrób to :) umów się po prostu z kimś. A jeśli masz jakieś opory przed zapraszaniem dziewczyn na randki w realu, to zrób to przez internet :) jest dużo portali na których można kogoś poznać: fora, czaty, jakieś portale społecznościowe.. Poznaj kogoś przez internet Podobno wielu ludzi pokonało nieśmiałość dzięki internetowi, bo można rozmawiać swobodnie, ale nie bezpośrednio twarzą w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×