Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pannakolopokota

jak rozpozać, że....?

Polecane posty

Gość pannakolopokota

Jak rozpoznać, że uczucie wygasa/przemija? I jak temu zapobiegać? Jesteśmy razem rok, a jego zachowanie ostatnio zaczyna mnie irytować, nie mam ochoty się już z nim tyle widzieć, czasami męczy mnie jego obecność, chcialabym robic wiecej rzeczy samej. Czy to są symptomy odkochania czy po roku zwiazku kazdy przechodzi jakies takie 'zmeczenie soba'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakolopokota
Moze powinnam od niego odpoczac, ograniczyc kontakty, rzadziej się spotykać przez jakiś czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakolopokota
Prosilabym o konstruktywne rady, co w takiej sytuacji zrobić/jak temu zapobiegać, jak odświeżyć moje uczucie do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakolopokota
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trybun na kafe
jak to było nie takie-nie widze szans ale jeśli było ok, to trzeba sobie przypomniec o początkach i cos nawiązac do tego. Ludzie maja różnie. Za mało wiem, żeby wiecej radzic a rozpisywanie sie w teorii jest męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą to ty sama powinnaś to czuć że nie jest ok, jak się męczysz będą z nim to nie jest za dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczy sie
jak olewa to co mówisz, o co go prosisz nie składa zyczen spedzacie osobno czas, imprezy, sylwestry itp kłotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakolopokota
Ostatnio zaczął mnie traktować jak małą, słodką dziewczynkę, która jest taka niezaradna. Uważam siebie za kobietę niezależną. Teraz oboje będziemy mieć dużo na głowie, przemyślę sprawę na boku, gdyż będę się z nim rzadziej widzieć. Ograniczę chyba też kontakty. Ochłodzę moją relacje i dopasuje adekwatnie do moich obecnych uczuć. Jeśli mi się nie odmieni, to chyba powinniśmy się rozstać. Z drugiej strony jestem do niego przyzwyczajona i naprawdę lubię spędzać z nim czas. Chociaż ostatnimi czasy zaczął mnie irytować tym, że on ma się za mądrzejszego, doradza mi i jak mówię według niego coś głupiego lub coś mu nie pasuje, to kwituje to tylko 'oj no'. Jestem trochę zmęczona tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannakolopokota
jak olewa to co mówisz, o co go prosisz-> raczej nie nie składa zyczen-> sklada spedzacie osobno czas, imprezy, sylwestry itp-> nie, spedzamy razem kłotnie->klocimy sie sporadycznie, moze raz na 2 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplecze
Powiedz mu, zeby sie do Ciebie nie zwracal jak do malej dziewczynki. Jesli nie pomoze na probe mozesz tez takim tonem nauczyciela zaczac sie do niego zwracac, jak jest inteligentny to zalapie o co chodzi. Mysle, ze tu tez jest kwestia tego, ze pewnie role sie u was zmienily - teraz on rzadzi jakos jest gora w waszym zwiazku, a Ty nie mozesz sie z tym pogodzic. Ale to jest normalne, ze raz jedna osoba goruje raz druga, ale powinny dawac sobie do tego prawo i nie reagowac ucieczka. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplecze
Daj mu prawo byc docenionym i tym madrym, a niedlugo zyskasz tego profity. Pokaz, ze jestes dorosla, dojrzala osoba .. sama wiesz, ze dobrze Ci w tym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfyguhij
nie ma czegos takiego jak milosc to tylko hormony chyba ze duzo pieniedzy jest wtedy jest latwo- hormony nigdy nie sa zawsze takie same wiec ne mozesz ich zmienic zapobiec-proponuje po prostu nie rozstawiac nog dla kazdego jak sie wydakje ze sie zakochalo bo to tylko iluzja a facet to juz w ogole tylko penis i kontrola http://www.youtube.com/watch?v=RtnFwgFOoo8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o losssie
jak już po roku Ci się znudziło to chyba nie ma dobrych szans na sukces... Co chcesz odświeżać jak dopiero co się poznaliście? Jak przyjdzie zamieszkanie razem albo małżeństwo to będziesz cały czas nim znudzona i wtedy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto ... ehh .. facetów nie znasz ? :) My potrzebujemy zajmować się drugą osobą i być dla niej. To jest zwyczajne poczucie, że chcemy się opiekować drugą osobą. Doradzanie jest też pozytywną formą.. tzn. że sie o Ciebie troszczy i chce być w pełni facetem. Nie widzę w tym nic negatywnego a Ty tak :) Jeżeli jest przemądrzały to go strofuj. Natomiast jeżeli po prostu chce pokazać Ci, że możesz na niego liczyć, to mógły się bardzo poczuć. Tu problem nie leży w nim tylko w Tobie, moja droga :) Musisz być bardziej czuła, nie unosić się dumą po tym, że on stara Ci się pomóc. Właśnie tak to odbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×