Umawiamy sie na 19 przychodzi 2 godz wczesniej!

i sie obraza jak mu mowimy ze umawialismy sie inaczej! robi tak moj tesc, umawia sie ze po nas przyjedzie np na 19 a przychodzi 2 godz wczesniej jak jestemy nie przygotowani nie ubrani. Jeszcze nas popedza i mowi ze JUZ CZAS! nieznosze go. Uwagi tez mu nie mzona zwrocic bo sie ku..s obraza! nikt go nigdy nie zjebal i czuje sie jak swieta krowa. robi to nagminnie. Jak byl chcest naszej corki to przyprowadzil gosci do naszego domu tez 1,5 gofziny wczesniej jak bylismy w proszku. co byscie zrobili???

albo z nim pogadaj albo lepiej nich mąż to zrobi albo zacznijcie się z nim umawiać 2 godziny po faktycznym czasie to będzie na czas .

maz twierdzi ze przesadzam, mowie- jego nikt chyba jeszcze nie zjebal i facet czuje sie jak swieta krowa ktorej zwricic uwagi nie wolno.

MOZE NIE MYL SYR? ZAPYTAJ SIE

no nogi mu smierdza to fakt, ale nie o to mi w moim poscie chodzilo

to moze kupcie samochod i tesci nie bedzie po was przyjezdzal :D:D:D

mamy auto, ale to nie o to chodzi tylko o NIEPUNKTOALNOSC! juz bym wolala aby sie spoznial. on ZAWSZE wszesniej przychodzi, jak jest u nas jakas rodzinna impreza to tez jest wczesniej. Nic jeszcze nie mamy przygotowane, a on siedzi i nam kurwa tylko swoaj obecsnoscia przeszkadza!