Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

piterek9

Co zrobic, zeby moja narzeczona przekonala się do sexu??

Polecane posty

Mam taki problem i nie bede owijal w bawełne ;p Moja narzeczona nie chce się ze mna kochać. ja mam 22 lata ona 19. jestesmy ze soba 2,5 roku (myśle, że to dość długo) i jak do tej pory nigdy tego nie robilismy. przyznam szczerze jestem prawiczkiem i moja narzeczona jest dziewica.. uwazam natomiast że okres chodzenia ze sobą i okres narzeczeństwa to najpiekniejsze okresy wspólnego życia (no może oprócz takich rzeczy jak narodziny dziecka w małżeństwie ;)) no ale wracając do tematu jestem tylko facetem, nie mam doświadczenia w nakłanianiu dziewczyn by szly ze mna do łóżka, chodź może to dziwne ale wcześniej az tak mnie do tego nie ciągneło, ale od jakiegoś czasu bardzo.. wiem również, że zwariowałem na punkcie tylko jednej kobiety i wiem ze chce to robić tylko z nią, tylko jej pragnę.. ale opcja pierwszego razu dopiero w noc poślubną to conajmniej bardzo niekomforowa jak dla mnie.. Szczerze?? niewytrzymam tyle! chciałbym by znalazl się tu jakiś porządny człowiek i mi pomógł.. to krępujący temat dlatego nie chcę by mnie ktos tu wysmiewał, chciałbym powaznej dobrej rady, jeśli nie ma nikt pomysłu jak mi pomóc lepiej niech nic nie pisze, jak ma napisac coś głupiego.. Wracając do tematu.. próbowałem róznych rzeczy np wspolnego wyjazdu na weekend tylko we dwoje, kolacji przy swiecach, miłych czułych słów, namiętnych pocałunków, delikatnego dotyku, pieszczot, próbowałem sprawić jej przyjemnośc by zawsze czuła się szczęśliwa, by wiedziała ze zrobię dla niej wszystko, no ale to nic nie zmienia, ona jest nieugięta, gdy dochodzimy do pieszczot nagości itd ona zaciska nogi i mówi "NIE" ciągle się czymś tłumaczy, a to, że za wczesnie, a to, że nie jest gotowa, a to że się boi że będzie bolało, a to, że się boi ciąży, a to, że najlepiej jesli byśmy żyli w czystośći do ślubu.. ale ja jestem tylko facetem, byłem cierpliwy, rozumiałem ją do pewnego czasu ale teraz juz nie wiem co mam robić..fakt być może problem lezy po środku może w tym, że nie jestem doswiadczony i niewiem jak się do tego zabrać, ale wydaje mi się, że próbuje każdych dostępnych mi środków.. próbowałem również rozmawiać z nią szczerze w delikatny sposób o moich potrzebach ale ona ma to gdzieś.. Czy jest wogóle jakas szansa, że w końcu się zgodzi?? bo przeraża mnie opcja sexu dopiero po slubie z humorkami zony itd, a nie oszukujmy się w dzisiejszych czasach wiadomo, że sex przedmalżeński jest dużo lepszy, niż ten malzeński.. taki przed jest bardziej spontaniczny, wychodzi z serc, z pragnień, a nie z jakiegoś porypanego obowiązku.. nie jestem takim typem chłopaka ktory by probowal na siłe.. chcialbym żeby i ona tego chciała, by w końcu zrozumiała, że gdy zacznie dbać o moje potrzeby ja będe w stanie dac jej jeszcze więcej z siebie.. Póki co niewidze żadnego rozwiązania, bardzo bym prosił o pomoc, jakieś cenne rady. dziękuję z góry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety jest taką kobietą i nic nie poradzisz. Chyba nie jest rozbudzona seksualnie i masz problem ,bo nie możesz kupować "kota w worku " Jak się ożenisz i okaże się że ona nie będzie rozbudzona i też będzie od święta to jesteś "urządzony" Jesteś młody bez doświadczenia seksualnego ona też a to ze statystyki źle rokuje Zastanów się nad związkiem z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.ca
hey,ale ona mowi ze chce po slubie?porozmawiaj z nia naprawde szczerze,powiedz jej to co tutaj piszesz. moze ona ma jakis uraz,moze przeszla cos w zyciu i teaz sie boi? staraj sie rozmawiac. ps.mam 23 lata jestem po lsubie i wcale nie uwazam by po slubie sex byl gorszy,musicie z siebie oboje dac,starac sie i pracowac.nie boj sie ze bedzie gorszy i z obowiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edzio listonosz
pokaż jej swoją parówke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiperek
Jakie to egoistyczne z twojej strony. Myslisz tylko o sobie o swoich potrzebach. Pomysl- tak bardzo jak ty chcesz seksu z nia to tak bardzo ona go nie chce. Nakłanianie ja do tego nic nie da albo co gorsza skutek odwrotny- moze odejść od ciebie bo pomyśli ze zalezy ci tylko na jednym. 19lat ma? Nie uwazasz ze ma prawo sie obawiać? Cale zycie przed nia. Studia praca. A jesli zajdzie w ciaze to wszystko przekreślone. Wam facetom ciezko to zrozumieć. Ciezko ci wytrzymac? Jakos nasi rodzice dziadkowie wytrzymywali do slubu i nic sie nie działo. Takie glupie myslenie skoro inni to robia to ja tez chce. A moze jednak warto byc oryginalnym i zaczekać do tego slubu. W dzisiejszych głupich czasach okazać troche zdrowego rozumu. Tylko nie myśl ze chcialam cie obrazić- nic z tych rzeczy. Po prostu czasami przyda sie taka ocena z boku. Pozdrawiam i życzę wam obojgu szczescia a tobie cierpliwości na pewno sie opłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasi dziadkowie w wieku chłopaka, który napisał post byli już zazwyczaj po ślubie, a to nieco zmienia postać rzeczy. Co do obaw przed ciążą-jest antykoncepcja, odpowiednio stosowana daje bardzo wysoką skuteczność. Problemem jest raczej zbyt konserwatywne wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiperek
A co zlego jest w tym ze ktos kieruje sie jakimiś zasadami w zyciu? Kazdy ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
🖐️Mój dziadek mi mówił, że roochał babcię na drógi dzień. A ja M. dopiero na czwarty. :oZnaczy ona mnie w wannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Generalnie nic złego. Ale frustracja seksualna nie jest dobra i może prowadzić do pewnych zaburzeń sfery seksualnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiperek
Tak samo jak zmuszanie do seksu wbrew woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy on pisze o zmuszaniu? Widzisz różnicę między zmuszaniem, a przekonywaniem? Zmusza Cię ktoś jak każe Ci coś zrobić przystawiając pistolet do głowy, a przekonuje Cię za pomocą argumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Analny orgazm z nożem na gardle dobrze wpływa na pozbycie się stresów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiperek
No w sumie to masz rację. Znając zycie to i tak sie zgodzi bo zapewne go kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkkkkka
wypożyczaj okresowo filmy o lekko erotycznej treści.Mnie osobiście kiedys "rozbudził" film "dzika orchidea" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pistoletu. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu dużo gadać
ona jest jeszcze bardzo młoda. Pewnie jesteś pierwszym jej chłopakiem. Nie jest jeszcze pewna, że ty, to na pewno TY. A chce to zrobić z kimś, kogo na pewno kochać będzie. Widocznie fizycznie jest dojrzała, a psychicznie jeszcze nie. I na nic twoje namowy. Jeśli poczuje do ciebie coś więcej nisz przyjaźń pewnie będzie chciała z tobą ten pierwszy raz przeżyć. A póki co musisz czekać co z tego wyniknie. Tak prawdę mówiąc to chyba za młodzi jeszcze jesteście na jakieś poważne narzeczeństwo. Skoro ona ma 19 lat, a od 2.5 roku jesteście razem, to wyrwałeś ją jak była jeszcze dzieckiem. Może ona chce poznać jeszcze innych ludzi zanim zdecyduje się na coś naprawdę poważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdsddsds
Jak dla mnie to nie traktuje cie poważnie... Skoro przez 2,5 roku nie zdecydowała się na seks to jest coś nie tak. Seks po ślubie? Masz 21lat... nie decyduj się na ślub żeby z nią uprawiać seks... Porozmawiaj z nią jeszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony moze i macie rację, ze jestesmy młodzi całe życie przed nami itd.. ale sluchajcie, ona nie wie chyba czego chce, bo co chwila mówi o ślubie, o tym, ze chcę ze mna miec dzieci, że już teraz jest na to gotowa i ciągle mnie przekonuje, ale ja nie chcę wziąsc z nia slubu tylko po to by nie marudziła i kochała się ze mna.. z tego co wiem to ludzie biorą slub tylko i wyłącznie z miłości i nieprzymuszonej woli, a to byłoby w jakimś stopniu wymuszenie.. poza tym ja jestem za młody na malzeństwo, i jak na małzeństwo to jesteśmy ze sobą zbyt krótko.. ale na sex z miłości to wystarczajacy czas, tak myślę.. wiem ze pewnie kobiety uwazają że to zbyt wczesnie, bo większości kobiet poprostu do tego nie ciagnie przynajmniej dopóki niespróbuja i niezaznają "dobrego sexu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyrazy współczucia, ożeń się znią i odkryj seks z kobietą, której nie pociągasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damski Krawiec
Piter! Spójrz jej głeboko w oczy i powiedz że trafiłes na forum (Brak) Seks(u) w Małżeństwie w gazeta.pl. Najpierw oczywiście sam poczytaj, potem zachęć ją do lektury i poinformuj że "kota w worku" nie zaprowadzisz przed ołtarz. Albo zaczynacie w ten weekend, albo siema! A ślub to najlepiej brać parę lat po studiach, jak was stać na samodzielność finansową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manianowak
polecam stronkę, którą ostatnio odwiedziłam, jest to strona www.erotyzmoczamikobiet.pl mozna na niej przeczytać ciekawe artykuły o fantazjach kobiecych, o róznych figlarnych zabawach w sypialni czy chociażby o zabawkach jakie lubia kobiety, a jakich się boją,po oglądać ciekawae fotografie czy filmiki artystyczne. Mimo, że strona przeznaczona jest dla kobiet, to wydaje mi się, że dla mężczyzn też jest ciekawa, bo ujawnia to o czym kobiety czasami boją się rozmawiać z parterem by nie wyjść na perwersyjną. namawiam, was byście zobaczyli o czym myślą kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację w tym, co piszesz, ale z drugiej strony jeśli uważasz ją za kota w worku, bo nie uprawiałeś z nią seksu, to niezbyt to dla niej miłe :/ Mój pierwszy facet mówił mi tak jak Ty i zrobiliśmy to. Wszystko było super, ja straciłam dziewictwo, jemu się podobało, a trzy dni później zdradził mnie z inną. Gdybym nie uległa niczego bym nie straciła - no poza facetem, który jest śmieciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przeczytaj książkę pod tytułem
"nie bój się seksu czyli kochaj i rób, co chcesz, z ojcem Ksawerym Knotzem rozmawia Sylwester Szefer" Rozumiem, że Twoja narzeczona jest wierząca, nie zmuszaj jej do seksu, nie uważaj tego za jakąs zdobycz i nie pisz w tak ograniczony sposób, że straciłeś cierpliwość, albo jesteś z taką dziewczyną i czekacie do ślubu, albo nie. Zapewne wiedziałeś z góry, jak to będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jest jakas szansa ,ze w koncu sie zgodzi? A skad my mamy o tym wiedziec nie znamy tej pruderyjnej zaleknionej dziewczyny ale szansa jest jak wygrana w lotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×