Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdradzilam męża28,

zdradziałam, po roku przyznalam sie do tego.. czy bylo warto?

Polecane posty

Gość zdradzilam męża28,

Zdradzilam swego męza, rok temu i tylko jeden raz. Dlaczego ? Do dzisiaj nie wiem dlaczego, tak wyszło. To była moja wina, sama tego chcialam. Minął rok. Prawie zapomniałam, wiode szczesliwe zycie u boku osoby którą kocham. Nie wiem czy to sprawa sumienia, w kazdym razie kilka dni temu postanwilam mu powiedzieć o wszystkim. W pierwszym momencie nie chciał wierzyc, uznał to za zart. Powiedział ze nie jestem zdolna do tego. Ja ze łzami w oczach powiedzialam ze to prawda. Wykrzyczał ze nie chce mnie znac, ze jestem. kur.... i mam sie wyprowadzic. Wiedzialam ze on nie uznaje zdrady. Ze dla niego to koniec wszystkiego. Kiedy mi to wszytko wykrzyczał..zrozumialam ze trace wszystko, ze nie moge i nie potrafie bez niego zyc. Prosilam o szanse..nie chciał mi jej dać. Widzialam w jego oczach ogromny żal, zlosc a jednoczesnie pustke.. . Postąpilam najpodlej jak moglam ale zaraz potem wszystkiego sie wyparlam, powiedzialam ze chcialam go sprawdzic, ze musze znac jego reakcje w kazdej sytuacji.. uwierzył, nie moglam inaczej postąpic :( musialam go oklamac aby byc z nim dalej.. Nie wiem dlaczego kiedys go zdradzialam, zaluje tego bardzo , zapominam :( I wiem ze nie warto, nie warto ranic osobe ktorą kocha sie najmocniej na swiecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle postąpiłaś, że powiedziałaś. Dobrze, że udało Ci się to odkręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rób kurwa z siebie takiej wrażliwej kobietki, bo każda z was zdradza i wyrzutów sumienia z tego powodu jakoś nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tina turner
ale ty głupia jesteś, wybacz ale nie mam innego słowa, nigdy nie należy się przyznawać, zwłaszcza jeśli jest wam dobrze, chciałaś uspokoić swoje sumienie, tak? trzeba było iść do spowiedzi i co? lepiej ci teraz, zepsułaś wszystko, najpierw zdradą, później przyznaniem się do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli to bym jednorazowy wyczyn, to nie warto ranić drugiej osoby. Po co skazywać go na cierpienie? Lepiej, żeby nie wiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominik1000 Wypraszam sobie! Nie każda zdradza i nie należy wszystkich wsypywać do jednego worka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to fora ze dwora, nikt cię tu
a możesz powiedzieć dlaczego opowiedziałaś o tym mężowi? Rozumiem, że zdradziłaś, samo w sobie jest to obrzydliwe, ale po co dzielić się tym faktem z mężem? Chciałaś uspokoić swoje sumienie? Bez sensu zupełnie. Nigdy więcej nie popełniaj takiego błędu. Bo jak widzisz nie przyniosło to pożytku ani tobie ani twojemu partnerowi. Na co liczyłaś? Że powie, dobrze kochanie, wybaczam, rób tak dalej ale nie omieszkaj mi o tym opowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilam męża28,
teraz wiem ze nie warto było mowic... wczesniej tego nie wiedzialam, myslalam ze potrafi wybaczyc, bo jesli sie kocha.. Mylilam sie, to straszny cios zadany drugiej osobie. Dzis wiem ze chociazby nie wiem co, nie warto tego robic.. Wiem jestem podlą su.ą która nie zasluguje na zlitowanie. Zawsze będe żałować tego czynu, ale dzieki temu wiem jak bardzo zalezy mi na tym zwiazku, na nim.. Ze nie potafilabym sobie ulozyc zycia bez niego. Jednego jestem pewna, drugi raz tego nie zrobie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dominik1000 Już dawno zauważyłam , że ewidentnie masz uraz do kobiet. I stwierdzenia, typu, że każda kobieta zdradza są niestosowne. Jestem z mężem prawie 10 lat i nigdy go nie zdradziłam. Baa, jestem moim pierwszym partnerem i mamy prawie 2letnie dziecko. Na powodzenie nie narzekam, jestem atrakcyjną kobietą i taką się czuje. Okazji do zdrad miałam multum, chociażby na jakiś szkoleniu, na które często jeździłam. I NIGDY NIE ZDRADZIŁAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilam męża28,
powiedziałam mu, bo uznałam ze powinien znać prawde. To bylo odlegle zdarzenie, nic juz nie znaczyło dla mnie. Wiedzialam ze nie bedzie zachwycony ale myslałam ze zawalczy.. On od razu powiedzial ze nie chce mnie znac, zebym sie wyniosla. On ma swoje zasady wiedzialam ze nie zmieni zdania. Przestraszylam sie bo nie wyborazam sobie zycia bez niego. Ja chyba bym jednak wybaczyla, dala drugą szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Zawsze będe żałować tego czynu, ale dzieki temu wiem jak bardzo zalezy mi na tym zwiazku, na nim'' Zawsze ten argument rozpierdala mi konstrukcje. Pojawia się dosyć często w wypowiedziach kobiet. ''Dzieki temu że zdradziałm męza, wiem jak bardzo mi na nim zależy , że kocham itd. ''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasdsafsdf
ja pierdziele uwierzyl??? mysle ze nie, mysle ze od dzis bedzie strsznie podejrzliwy co do ciebie i mysle ze ty nie bedziesz wiedziala, ale on sprawdzi to czy rok temu go zdradzilas. on to sprawdzi i dojdzie prawdy. nikt nie jest na tyle glupi by uwierzyc ze odkrecasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilam męża28,
Bo widzisz dominiku... pewne rzeczy potarfimy docenic tylko wtedy gdy je tracimy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilam męża28,
Najpiew nie chcial uweirzyc w to ze moglam go zdradzić. JA - kobieta raczej porządna, nigdy nie dawałam mu powodow do zazdrosci.. wychodzilam tylko do pracy a po pracy wracalam prosto do domu, a jednak... stało sie. Czasami sama nie moge w to uwierzyc, przeciez kiedys mowilam ze mnie to nie dotyczy.. Potępiałam te które zdradzily... Moze dlatego latwiej bylo mi to wszsytko odkręcic, to byla chwila Moze on sam nie chcial w to wszsytko wierzyc i niech tak zostaje niech wierzy w moją swietosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę twój mąż musi być mega naiwniakiem. Jestem w szoku, jak mógł uwierzyć w takie bajki, to się w ogóle kupy nie trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominik po prostu płytkość Twojego myślenie mnie przeraża. Widzisz, ja się zdradą brzydzę, jestem już tyle lat z partnerem i mimo wielu okazji nigdy nie zdradziłam. Przykro mi , że trafiałeś do tej pory tylko na takie kobiety , które nie mają żadnych zasad i żadnego szacunku dla siebie, bo w przeciwności do nich ja to posiadam. Dlatego uważam , że Twoje stwierdzenie, że wszystkie kobiety zdradzają, jest niestosowne, nieobiektywne i przede wszystkim NIEPRAWDZIWE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty mi tu nie podskakuj
to zalezy Ci na mezu czy tych pewnych rzeczach, zastanow sie co jest wazniejsze dla Ciebiem bo jesli faktycznie rzeczy to szkoda faceta, a swa droga zaswedziała cipjka to musialas ja wypias , bo bylas ciekawa jak to z innym jest , co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilam męża28,
to jest o wiele bardziej skomplikowane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski :) ale temat trafilem... :) sam nie wiem jak ja bym zareagowal... pewnie gdyby to byla moja oh ah kobieta to bym sie zalamal... nie nazwal bym jej kurwa, pewnie wzialbym kask i wyszedl, a pare minut pozniej rozjebal sie na ktoryms zakrecie, bo tak chyba wlasnie by to wygladalo... :o a tak w ogole, powiedzialas i to jest plus... tak mysle... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paparappa
on już i tak ci nie ufa, wiesz co zajmuje teraz jego myśli? czy ona naprawdę to zrobiła i jak się dowiedzieć?? każdy inteligentny człowiek by tak zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vehicle12
kikijka Ty dziwko:P zobaczymy czy tak samo powiesz za kolejne 10 lat ze nie zdradzilaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkanajłądniejszanaświeci
MOIM ZDANIEM GŁUPIO ZROBIŁAŚ BO MINĄŁ JUZ ROK JAK CIĘ GRYZŁO TRZEBA BYŁO OD RAZU POWIEDZIEĆ !!! A TERAZ ON NA PEWNO BĘDZIE CIEBIE ZDRADZAŁ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkanajłądniejszanaświeci
i na pewno będzie się jeszcze nieraz nad tym zastanawiał ! możliwe,że zdradzi cię teraz tempoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilam męża28,
tak, napewno jego czujność jest teraz bardziej wyostrzona. Ale mnie naprawde nikt inny juz nie interesuje, z tamtym facetem juz od dawna nie mam kontaktu. Swojemu mezowi okazuje czulosc i troske na kazdym kroku, on wie ze go kocham i mysle ze on tez mnie kocha ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkanajłądniejszanaświeci
zdradzi raz - albo w ogóle zacznie zdradzać - jak będzie miał pewność,że się puściłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdradzilam męża28,
nie nie będzie mnie zdradzal, wiem to na 100% on ma swoje zasady... kiedys o tym rozmawialismy i wiem ze najpierw musialby sie rozstac aby z kims pojsc do lozka. Pewno nie uwierzycie ale tacy mezczyzni istnieją naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm...nie wiem czy dobrze zrobiłaś a jak się kiedyś dowie od tego kolesia z którym go zdradziłaś wtedy to w ogóle nie będzie chciał Cie znać. Chyba że jesteś pewna że to nie wyjdzie na jaw. Ja osobiście potępiam zdrade i gdyby mnie ukochany facet zdradził nie chciałabym go znać. Nawet gdyby był moją miłością największą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×