Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martyna866

Chcialabym adoptować dziecko..

Polecane posty

Gość Martyna866

Ktoś tu pisze na kafetrii, że chce oddać adopotowane dziecko. To przykre, A moim marzeniem jest się o dziecko starać nie mogę mieć własnych więc chciałabym adoptować. To są moje plany na razie w głowie nie zrobiłam nic w tym kierunku. Czy ktoś orientuje się jakie wymogi muszę spełniać. Nie zarabiam za dużo mam na głowie kredyt mieszkaniowy, ale wiem, ze jakbym miała własne to o dochody nikt by mnie nie pytał, a ja na pewno utrzymałabym dziecko i zapewniła wszystko nie wiem tylko jakie wymogi są co do adopcji bo dla osób, którzy by mi dziecko przyznali mogłoby to być stanowczo za mało. Wiecie coś na ten temat? Oczywiście oprócz testów psychologicznych chodzi o kwestie materialne czy są jakieś wymogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna86
z tym , że jest mały problem jestem singlem - lesbijką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna866
brednie. Mam męża. Ja jestem bezpłodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna86
mąż mi jajniki podwiązał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna866
szkoda gadac ;/ wiadomo chyba ,ze nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, kwestie materialne są ważne. Kwota dochodu nie jest (jeśli dobrze pamiętam) uregulowana prawnie. Chodzi o to aby móc dziecku zapewnić dobry byt. Każdy ośrodek adopcyjny oprócz odgórnie narzuconych wymogów ma swoje wewnętrzne regulaminy, niestety nie specjalnie sprzyjające dla potencjalnych przyszłych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptaszysko nastroszone
następna pojebana polaczka zadłużona tępa i brudna co chcesz dziecku długi zostawić? nic nie masz oprócz długu wieloletniego a chcesz dziecko adoptować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna866
Mam pracę, etat, mąż też ma etat. Kto powiedział, że nic nie mam? Pojebana, bo chcę pokochać jakieś dziecko i wychować? To kredyt mieszkaniowy to jakaś zbrodnia? Chyba normalne, że mało kto dysponuje taką kwotą by móc sobie kupić od razu za gotówkę. Gdybym mogła mieć własne mogłabym pozwolić sobie nawet na dwójkę. Wiem, że i za mniejsze kwoty ludzie wychowują dzieci, a dzieci wcale nie są zabiedzone i nieszczęśliwe. Na pewno nie jestem pojebana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna866
jak śmiesz mówić, że jestem brudna? Zastanów się nad tym co piszesz, Jestem normalną kobietą zdolną do wychowania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×