Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa

Znowu wrocila niepewnosc....ona sie odezwala...

Polecane posty

Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa

To bylo 3 lata temu...jego przyjaciolka...na poczatku nic do tego nie mialam...ale jak widzialam w jaki sposob moj facet do niej pisze zaczynalo mi sie to nie podobac...wkoncu probowal zacierac jakiekolwiek rozmowy ktore z nia przeprowadzal...wyszlo wszystko na jaw bo zapomnial raz czegos usunac...powiedzialam ze miarka sie przebrala i jak on chce takie cos ukrywac tzn ze nie ma czytego sumienia i od tego momentu lagodnie przestal miec z nia kontakt...dzisiaj po 3 latach...gdzie niedawno mi sie oswiadczyl(ma w opisie na gg ta wiadomosc) odezwala sie ona...napisala do niego zeby sie do niej odezwal bo nie wie czy ja jeszcze pamieta i ze gratuluje...powiedzialam jemu ze nie chce zeby z nia rozmawial....nie wiem czy to zrobi czy nie...od tego momentu ktory byl 3 lata temu kiedy probowal przede mna cos ukryc przestalam miec calkowicie do niego zaufanie i bardzo dlugo trwalo aby to zaufanie do niego odbudowac spowrotem...a teraz znowu sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa
nie wiem co robic??:( beda mnie ciagle zadreczac mysli czy on cos napisal do niej czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa
nikt nie mial takiego problemu??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy kim dla Ciebie/Niego jest 'przyjaciólka'. co takiego pisali co Ci się nie podobalo? generalnie jestem zdania, że zabranianie facetowi kontaktowania się z jakąś laską jest bez sensu. Nie dlatego, że masz sobie pozwalać na to by pisal jaka to ona slodziutka i urocza a dlatego że gdybyś siedziala cicho on z przyjemnością robilby to dalej. Na co Ci facet który chętnie popisalby sobie z jakąś koleżanką w 'taki sposób' (nie wiem co masz dokladnie na myśli jednak ważne jest to, że odbierasz to w taki a nie inny sposób) a nie robi tego bo TY MU ZABRANIASZ/TY BĘDZIESZ ZLA. On sam powinien wiedzieć na ile może sobie pozwolić a na ile nie i sam decydować o tym czy będzie pisal czy nie. Widocznie macie różne poglądy dotyczące stosunków damso-męskich więc czy ma to sens? Pomyśl co by bylo gdyby powiedzial "zdradzilbym Cię ale nie zrobie tego, bo będzie Ci przykro" (chociaż pewnie Wasza sytuacja jest zupelnie inna) to co zostalabyś z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa
no on pisal do niej jaka to ona nie jest ladna....ze sswietnie wyglada itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa
sam sie kiedys wkopal...mialam cos zrobic jemu w telefonie i doslownie przy nim poprostu sie na to natknelam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz są dwie opcje.. albo on nie widzi w tym nic zlego i traktuje jako czysto koleżeńskie pogaduchy albo ona coś dla niego znaczy, być może chodzi tylko o seks, być może coś więcej. Niekoniecznie ją kocha ponad wszystko. Często jest tak, że ludzie się rozchodzą z jakiś przyczyn jednak sentyment i slabość pozostaje - co nie znaczy, że ma zamiar Ciebie zostawić dla niej. Z jednej strony Cię rozumiem, że może Ci być przykro ale z drugiej strony to raczej logiczne, że ona mu się podoba (przecież z nią byl) a pisanie komuś "świetnie wyglądasz" to tylko komplement. Jeżeli Tobie to nie odpowiada (a przyjmijmy opcję pierwszą za prawidlową) to może lepiej poszukaj sobie kogoś o podobnych poglądach zamiast być z kimś kto myśli inaczej i stwarzać nieporozumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh sorry czytam książkę i mi się pomylilo :P oni nie byli razem tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa
ale to nie jest jego byla....tylko dawna przyjaciolka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wiem pomylilam się bo się wczulam w książkę :D ale to nie zmienia faktu, że może to być jedno wielkie nieporozumienie !!! (odmienne poglądy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa
no wlasnie zauwazylam;) wiesz...ja nie moge miec na takim "poziomie" kontaktow z plcia przeciwwna...wedlug niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna kobieta ju narzeczonaaaa
przepraszam,musze przerwac rozmowe bo jestem juz wykonczona...za 5 godz wstaje...trzymajcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah nie chce Cię martwić w takim razie ale często faceci zabrniają czegoś swoim kobietom (np. pisania z innymi w 'takie sposoby') ponieważ sami to robią/robili i wiedzą do czego to prowadzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×