KTO WIE CO ZNACZY SŁOWO NEOFITA I W JAKIEJ GRUPIE SPOŁECZNEJ JEST CZESTO W...

pOLSCE UZYWANE , MACIE ZNAJOMYCH KTORZY SA NIMI I TRWAJA W TYM, ? . cZY TEZ TAK BYWA ZE SPOWROTEM MUSZA SIE LECZYC?

nie masz google?

mam, wiem co znaczy i kto sie mianem tym okresla jeszcze, bo pozatym co pisze w google , to jeszcze jedna grupa uzywa tego okreslenia, chciałem sprowokowac dyskusje czy znacie takich ludzi ktorzy przechodza cykl leczenia i czy udaje im sie normalnie dalej juz egzystowac w społeczenstwie jak do niego powroca

ja się nie będę nawracać... nie znam takich ludzi, może ktoś inny zna i przyjdzie podyskutować. Powodzenia:)

nie chodzi mi o nawracanie , tak nazywaja siebie ludzie ktorzy przeszli przez leczenie w monarze, ciekawi mnie poprostu jak im sie układa po powrocie z długiego odpoczynku, miałem stycznosc z nimi poprzez prace w jednym z Monarowskich osrodkow i poznałem tam ciekawych ludzi, ot i dlatego pytam, czy ktos ma pojecie o czyms takim

i kto niby taką nazwę wymyślił dla takich ludzi? powszechnie znane jest to słowo jako odnoszące się do wiary... jak już pytanie zadajesz, to można byłoby sprecyzować:]

oni uzywaja go dlatego ze tez jakby dostawali nowe siły i wchodzili w nowa droge, ale interesuje mnie w jakim stopniu im sie ten powrot udaje, wychodzi ze w naszym społeczenstwie nie ma alkoholikow, narkomanow, lekomanow, czy np hazardzistow, albo społeczenstwo udaje ze ich nie widzi, dziwne, to troche jest bo napewno w swym niedalekim otoczeniu macie takie osoby

ja nie mam, wokół sami "porządni" ludzie, na szczęście Ale przynajmniej dowiedziałam się czegoś nowego

wychodzi jednak ze Polska to kraj "pozadnych ludziow" ;)

Tez pracowałam i mieszkałam w Monarze:) Parę ładnych lat:) Mam mnóstwo znajomych neofitów, którzy skończyli leczenie 8, 7 czy 6 lat temu. Radzą sobie ogólnie dobrze, niektórzy wrócili na studia, inni wyjechali do pracy w Anglii, większość pozakładała rodziny. Jest parę osób, co mają własną działalność i całkiem dobrze im się powodzi. Kilku się rozwaliło, ćpają znów, albo nie żyją, albo siedzą w więzieniu.

czyli roznie z tym bywa, fajnie ze chodz czesci sie udaje powrot, ja pracowałem w nowolipsku, Adas tam pilnuje tego wszystkiego rowny gosc, a ty skad jestes , moge spytac?

Adaś fajny:) Bogusia też:) Ja pracowałam daaawno temu w Grabowie, w Zachodniopomorskim. Z neofitami różnie bywa. Zależy co brali, jak długo, w jakim środowisku się obracali i do jakiego wrócili. No i co wynieśli tak naprawdę z leczenia, czy chcą faktycznie zmiany. Mam kolegów, którzy skończyli leczenie 8-9 lat temu, a np. do tej pory nie zapalą szluga, dopóki nie zjedzą śniadania:) Taki nawyk z ośrodka:)

a SOM co to jest pamietasz jeszcze?

To nie pamiętasz? To Straż Ochrony Monaru:) Funkcyjni:)

krotko tam pracowalem kika miesiecy w firmie z zewnatrz, ale tamtejsze nayki poznałem, dos dobrze ciesze sie ze udaje im sie jakos zpowrotem zaistniec, najbardziej podobal mi sie dzwonek i społecznosc, bez szemrania , zostawiali wszystko i szli na nia jak jeden maz

Bazienki sie pytałem hihi

Oj, czasem były takie dni, że w spokoju obiadu nie można było zrobić, bo co chwilę dzwon! Nawet w nocy. A wtedy wiadomo, wszyscy na społecznościową i zostawiali swoje zajęcia. A u nas było mnóstwo kotów i potrafiły się zeszczać do miski z ryżem ugotowanym na obiad:)

masz gg?

mam, ale publicznie nie będę podawać;)

kundzik78@wp.pl

wow, Bazienka TY staraz wyga jestes wtakim razie, juz ;)

" stara" w sensie obryta wtemacie, znaczy sie to na mysli miałem swej

bazienka co sadzsz o tworczosci zdzicha za roga i poemacie leze, leze, leze

ale trudne słowo czo znaczy ? Prosze wytłumacz mi

Witam wszystkich serdecznie

Witam wszystkich serdecznie jeśli mowa o neofitach to z dumą pochwalę się, że w czerwcu 2016 roku ukończyłem leczenie. Aktualnie pomimo kilku wpadek zachowuję trzeźwość i staram się również propagować trzeźwy styl życia wśród znajomych